Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość deborkah

najpier karmienie czy kąpiel?

Polecane posty

do psa też trzeba wstawać :D pies oznacza zasikane dywany (psy nie noszą pieluch), pogryzione meble, ślady po pazurach, zabłocone łapy na twoim ubraniu i pościeli, fruwające po całej chałupie kłaki, które często wydłubujesz spomiędzy zębów, spacery w deszczu, szczekanie basem w nocy, jak sąsiad wraca z imprezy itp.itd. w początkowym etapie może łatwiej mieć psa, ale po jakichś 2-3 latach dziecko jest łatwiejsze w obsłudze. Pies sam nie weźmie sobie jeść jak jest głodny, nie wysika się do kibelka, sam nie wyjdzie na dwór, jeżeli bierzemy pod uwagę tylko praktyczną stronę :D no i nie powie - kocham cię mamusiu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wcale niejest tak źle. Myślę, że wszystkie chciałyśmy Ci udowodnić, że nie zawsze trzeba wierzyć w to co piszą w książkach i trzymać się tego kurczowo. Życie weryfikuje wszystko. A dzieci są przekochane mimo, że czasem trzeba dużo przejść. czas na malowanie też będze tylko trzeba się będzie dobrze zorganizować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiek dziecka
hahah pies też lubi poranne bieganie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja koleżanka ma małego kota od pół roku robi jej pobudkę o 4.30 :D a kotu nie dasz cyca, żeby jeszcze zasnął... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiek dziecka
Rafinka - dobre :) A tak szczerze to dzieci odwieczaja nam sie za te nieprzespane noce, za zmeczenie...i nie przeszkadza im absolutnie ze mama biega po domu w dresach i bez makijazu.... :) Kochane są :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deborkah
Ok psa wystukałyscie mi z głowy.Więc pomyslę o dziecku...tylko jak zorganizowac sobie ten czas aby nie chodzic nieumyta, nie uczesana, niedomalowana?....w jakich momentach ten czas znaleźć? zakładamy ze dziecko śpi godzinkę- dwie dziennie. Więc na początku jak jest sie na maciezyńskim faktycznie nie trzeba tak sie malowac ...no ale aby wyjść na poczte czy po bułki to jednak trzeba sie obmyc, ubrac, przygotowac dziecko do wyjscia....i tak w jednej ręce wózek, dziecko, drugą suszyc głowę , trzecią malowac oko, a czwarta zakładac majtki.......fffffffffff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hyhy, ja tam do tej pory łażę nieumalowana (dobrze że nie jestem maszkaronem i nie straszę ludzi mimo braku makijażu), na co dzień to się chlapię tylko w kroku i pod pachami, pełnowymiarowy prysznic to prezent od męża, bo mam na niego czas tylko wówczas gdy on zajmie się dzieckiem, włosy myję nie tak jak wcześniej, by były puszyste, a wówczas kiedy już naprawdę muszę. Nóg nie golę :P Przy czym moje dzieciątko to taki typowy żywik a'la Tracy Hogg, może będziesz miała więcej szczęścia :) Bądź co bądź jakiś specjalnym mąk przeżywać nie będziesz, bo jak będziesz miała dziecko-aniołka, to da Ci się umalować, umyć, ubrać. A gdy będziesz mieć żywika to nie będziesz miała nawet czasu by o tym myśleć :) Teraz mam luksus, bo wróciłam do pracy. W końcu mogę ciupkę odetchnąć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deborah, nie stresuj się tak... :D wszystko zależy od dziecka i od Ciebie jeżeli jesteś niezorganizowaną ciamadą, to pewno na nic nie będziesz miała czasu, choćbyś miała aniołka natomiast jeśli jesteś babką z jajami, to jak sobie dobrze zorganizujesz czas, to wszystko zrobisz, jakieby dziecko nie było ja mam dwoje dzieci i psa i sobie radzę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×