Tabletki anty a alkohol

Słyszałam, że alkohol zmniejszania działanie tabletek antykoncepcyjnych, ale mimo tego skusiłam się żeby wypić parę piwek wczoraj na imprezie. Biorę dopiero pierwsze opakowanie LOGESTU i wczoraj o 19.30 wzięłam swoją 14-tą tabletkę. Odczekałam 3 godz. i wypiłam pół piwka w drodze na imprezę ( może nawet mniej niż połowę). Gdzieś po pół godz. wypiłam kolejne piwko. Łącznie wypiłam ok. 3 i spaliłam pół papieroska. Teraz zastanawiam się czy to co zrobiłam ma jakiś wpływ na skuteczność tabletki i czy mogę nadal bez obaw je przyjmować. Bardzo proszę o pomoc. I jak jest z Wami jeżeli chodzi o alkohol i palenie? Rzuciłyście imprezowanie ze względu na tabletki? Z góry dziękuję za odpowiedzi ;*

chodzi o to ze od alkoholu mozesz zwymiotowac, taki to skutek i jezeli bedzie to wczesniej niz 4h po uplywie od wziecia tabletki to sie nie wchlonela, tak samo z biegunka, gdy wystapi w okresie 4h od wziecia pigulki to owa sie nie wchlonela jesli oba te objawy wystapia po 4h to okey nie trzeba sie denerwowac

ale papierosy lepiej rzuc- jest nawet temat o nich w ulotce

Jeśli alkohol miałby mieć jakiś wpływ to chyba tylko taki, że łatwiej jest po nim zwymiotować i przez to tabletka może się nie wchłonąć. Ale alkohol sam w sobie nie wchodzi w jakieś szkodliwe interakcje z tabletkami :P. Gorzej z papierosami, o tym wspominają nawet w ulotce. :P Ja też podpalałam fajki tylko od imprez ale biorąc tabletki przestałam to robić. Z alkoholu nie zrezygnowałam i na razie w ciąży nie jestem ;-)

Kochana nie denerwuj sie , tyle ile ja alko wypijam w weekend to moje i jakos jeszcze nie zaszlam. Widz polega na tym zeby nie zwymiotowac tabsa zanim sie wchlonie.

Powtórzyłam się, ktoś mnie ubiegł ;-)

Na szczęście nie palę nałogowa, jak już to papierosek, może 2 na imprezie. Ale miałam duże obawy co do alkoholu, ale dziękuję Wam bardzo, że rozwiałyście moje obawy :) Od razu jestem pewniejsza...