Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pierszy trymestr

mam ochote na niezdrowe zarcie-co jest ?!

Polecane posty

Gość pierszy trymestr

teraz gdy powinnam sie odzywiac zdrowo!! bobofruty i jogurty stoją-nawet na nie nie moge patrzec zazeram sie ciastkami i ...coca-colą halo?!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja rada
ja też pierwszy trymestr i też mnie na początku ciągnęło do niezdrowego żarcia. Z większości jedzeniowego syfu udało mi się zrezygnować - przetłumaczyłam sobie, że nie mogę, oglądałam do znudzenia filmy z życia płodowego, żeby sobie uświadomić, że ten biedny dzieciak nie może być żywiony przeze mnie "psim żarciem". Szukałam też swoich ulubionych smaków. Jak miałam ochotę na arbuza to sobie kupowałam i mnie waliło, że mały kawałek kosztuje 7 zeta. Teraz pod koniec 3 miesiaca zostały na mojej czarnej liscie tylko chipsy i to od czasu do czasu :) jem owoce, suszone owoce, nabiał, wędliny, ciemne pieczywo, pije soczki owocowe i wodę. Spróbuj krok po kroku szukać fajnych smaków dla Ciebie wśród zdrowego jedzenia. Nie musisz od razu odżywiać się jak okaz zdrowia! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łatwo mówić,ja w pierwszej ciązy non stop piłam fante w puszce.No nie mogłam sie opanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaolga
Ja zaczelam dzis 9 tydzien ciazy i doslownie uszy by wam zwiedly od mojego jadlospisu.Przed ciaza jadlam bardzo zdrowo a teraz ochote mam jedynie na smietnikowe zarcie:(Chipsy,pizza,zapiekanki i frytki oczywiscie popijane mocno gazowana cola... Pewnie ze nie pozwalam sobie na to codziennie ale ochote mam tylko na takie zarcie.. Nie moge patrzec na slodycze ale paczki z pudrem bardzo mi smakuja i tylko to toleruje ze slodkosci,wedliny przyprawiaja mnie o takie mdlosci ze szok i tak jest z wiekszoscia miesa,itd. Dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co czytam to bardzo dużo ciężarnych przez to przechodzi. Ja w pierwszym trymestrze tez parę razy musiałam wypić całą butlę Pepsi (tylko ją sobie odgazowywałam), pożreć kilka hamburgerów i kilka paczek chipsów cebulowych. Ale to szybko przeszło i całą resztą menu starałam sie "nadrobić" te szaleństwa. Ale jakie wyrzuty sumienia wtedy miałam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba coos w tym jest:) Cała ciąze piłam Pepsi miałam tak straszna ochote na nia..ze nie moglam sie powstrzymac.Smieszne jest to ze przed ciaza nigdy jej nie piłam :) A co do smietnikowego zarcia...przynajmniej raz dziennie musialam zjesc cos paskudnego! Nie mam pojecia czemu tak jest! ale jest to dosc powszechne zjawisko!hehe Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×