Szczupłe dziewczyny są inteligentniejsze od ich bardziej kobiecych dziewczyn

A to dlatego, że wiedziały co robić aby nie spaść się jak świnia Piszę to po to, gdyż coraz więcej pojawia sie prowokacji pisanych przez zakompleksione tuczniki które wmawiają np że wygląd nie idzie w parze z inteligencją :-o Żałosne... :-o

przestań mądra dziewczyna to taka co je na co ma ochote a i tk jest szczupła:)

W pełni potwierdzam słowa autora(-ki) tematu :)

Ok, jest teza, gdzie dowód? Chyba jesteś otyła, skoro nie wiesz, że trzeba uzasadniać swoje teorie, bo dopiero wtedy są czymś więcej niż bełkotem :>

jestem on ( samiec ) - tak dla wyjaśnienia prosze mnie nie mylić z podgatunkiem zwanym kobietą :-p

Persymona, a słyszałaś o aksjomatach? Powyższe twierdzenie jest aksjomatem własnie :)

"przestań mądra dziewczyna to taka co je na co ma ochote a i tk jest szczupła" sorry ale jak bybyła groba a jadła by to na co ma ochote to by nie myła madra własnie poswiadczylas o swojej inteligencji:/ ja jestem szczupła dziecwzyna i moge jesc to co chce i kiedy chce ale niestety sa dziewczyny kltore jak duzo zjedza to szybko tyja a to ze jest gruba nie znaczy ze jest pusta wlasnie te otyłe sa madrzejsze nie wszystkie sa takie ze sa grube i tylko o odchudzaniu:/ zatanow sie nad tym zdaniem bo to wogole nie ma sensu bo osoby grube i ktore sie odchydzaja sa madrzejsze od tych ktorym tylko na wygladzie zalezy a chłopaki onoc lubia trochje ciałaka:D i wcale im to nie przeszkasza:/:/:/:/:/:/:/:/:/

do autora topiku: tylko pusty człowiek mógł wysunąć takie stwierdzenie. Spójrz na jedną kobietę i pomnóż przez wieczność- może jakimś cudem dojdziesz do konkluzji, że każda jest inna. To samo tyczy się mężczyzn. Każdy ma jakiś swój bagaż emocjonalny, intelektualny etc. i nie ma on nic wspólnego z wskaźnikiem BMI. Żegnam.

miało byc dziewczyny ktore sa grubsze i sie nie odchudzaja sa madrzejsze od dziewczyn ktore martwia sie zaby nie przytyc!!!!:/:/:/

Zabciu,bądź tak miła i napisz to wszystko jeszcze raz,ale w jakimś ludzkim języku....

>> dziewczyny ktore sa grubsze i sie nie odchudzaja sa madrzejsze od dziewczyn ktore martwia sie zaby nie przytyc Od kiedy to dbanie o estetykę własnego wyglądu nie jest mądre? :o

zgadzam sie z Iwetta30 poniewaz naprawde takie topiki sa tak płytkie i widac ze to załozycielem musiał byc jakis facet bo po wygladzie okresla inteligencje łach z Niego:DD:D:D:

Aksjomaty to podstawy nowej dziedziny wiedzy. O jakiej tutaj mowa? :>

nie chodzi o dbanie wygladu ale niestety krytykujecie osoby ktore są grubsze a sie odchudzaja a one tez tylko dbaja o to zeby dobrze wygladac i dbaja o estetyke no bez przesady to juz szczupłej mozna sie martwic zeby nie przytyc a grubsza nie moze sie odchudzac na jedno wychodzi tylko takie ublizanie grubszym ze sa mniej inteligente od szczupłych to wlasnie swiadczy o ich inteligenci i zeby nie bylo bo ja naleze do osob chudych takze bronie tylko tego ze to jest bez sensu bo szczupłe nieoznacze Inteligetne!!

Persymona >>--> aksjomaty to zdania przyjmowane za prawdziwe, których nie dowodzi się w obrębie danej teorii , lecz na ich bazie udowadnia się inne jej zdania (twierdzenia). Jeśli jesteś blondynką to tłumaczę na polski - aksjomat to twierdzenie, ktoego się nie udowadnia tylko z założenia przyjmuje jego prawdziwość

>> bo szczupłe nieoznacze Inteligetne!! Faceci nie dymają inteligencji kobiet, tylko ich chude, kształtne i zgrabne tyłeczki

znowu dywagacje gruba/chuda...Autorze-daj juz spokoj...Sa kobiety ktore o siebie dbaja i takie ktore nie dbaja,nikt Ci nie kaze byc z kims kto o siebie nie dba albo jest gruby...Ale inteligencja nie ma nic do rzeczy czy jest sie grubym czy chudym tak na marginesie...

A ty taki intelektualista jesteś tak... dodajesz sobie wartości takimi tekstami tak... chociaż po co pytam, bo to przecież aksjomat jest

Nie mi określać się mianem intelektualisty, to oceniają inni ludzie ;)

tylko takie ublizanie grubszym ze sa mniej inteligente od szczupłych to wlasnie swiadczy o ich inteligenci i zeby nie bylo bo ja naleze do osob chudych takze bronie tylko tego ze to jest bez sensu bo szczupłe nieoznacze Inteligetne!! Że jak???

Aksjomat wymaga jakichś pojęć pierwotnych, a jakie są w tym niby aksjomacie?...żadne, więc Companero może to i trochę błyskotiwe, co napisałeś, ale całkowicie bzdurne.

Przepraszam już sporostowuje swoją wypowiedź... pseudo intelektualista ... chyba w tym przypadku brzmi lepiej:P

Companero- proszę Cie nie obrazaj blondynek, ja nia jestem i wiem co to aksjomat :) Mozesz twierdzic ze grubsze dziewczyny nie sa zbyt madre bo to bo tamto, ale nie obrazaj blondynek;p

moj facet wygrzebuje mi orzeszki z mojej nutelli spod stringów

hszonszcz-Ty jakis popierdolony jestes-nie jestes"podgatunkiem zwanym kobieta" hahahah,to tylko totalny debil mogl napisac-pewnie niedowartosciowany przez kobiety,z malymi zarobkami i krociutkim pewnisem...hahahahah

Dlaczego po mnie jedziecie jak stwierdzam fakt ? Prawda w oczy kole ? :-p

nikt normalny nie zaklada takich topikow i nie pisze takich pierdol ,musisz byc kompletnym debilem

Załóż na kafe temat mówiący, ze to chude dziewczyny sa normalne, to zaraz zleci ci się stado macior z okrzykami, ze jednak grube jest normalne :o Szanowne paszteciki, choćbyście na psa mówiły kot i powtarzały do usranej smierci, to on się nigdy tym kotem nie stanie :) Tłuściochy zwyczajnie zazdroszczą szczuplutkim laseczkom powodzenia u prawdziwych facetów PS Tak tak, mam kompleksy, własnie je leczę, mało zarabiam i mam małego fiuta :o

taaa,"podgatunek zwany kobieta"-zazdroscisz moze madrym kobietom ze nie musza pracowac bo zarabia na nie maz, wstaja sobie kiedy chca podczas gdy facet haruje,wydaja pieniazki w roznych fajnych butikach...Moze tego zazdroscisz kobietom dlatego tak piszesz co? Bo moze sam nie jestes w stanie zadnej zapewnic bytu wiec zazdrosciszkolegom ktorzy to potrafia co? I maja piekne kobiety u boku a nie kaszaloty