Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kammmiiilllll

chce zeby stała się kobietą w końcu!!

Polecane posty

Gość kammmiiilllll

jestesmy razem juz 6lat..Zakochałem sięw niej takiej jaka była roześmiana dziewczęca.poznałem ją wkwieciarni miała na sobie białe sandałki zwiewna sukienke w kwiaty.miała wtedy 17 lat teraz jest 23 letnia kobietą i mam wrazenie ze jakby zatrzymała się w czasie... Czekałem az wydorosleje ale ona wogóle sie nie zmienia wciaz zachowuje i ubiera się jak nastka.Kolorowe bluzki zkokardkami falbankami getry jakies buty baleriny czy jak sie to nazywa tez z kokardką!Na obcasie neigdy nie załozy bo si ebedzie czuła "sztucznie" i jej zachowania takie infantylne.soczki obowiazkowo w kartoniku tylko jeden smak czarna pozeczka. Nic nie załatwi bo sie wstydzi bo ktos tam się na nia uwziął i lepiej jak ja pójdę..Zatrzymywanie sie na ulicy za każdym psem czy kotem z radosnym okrzykiem "Jaki sliczy""kupimy takiego" Casami sie zastanawiam czy mam partnerke czy wychowuje dziecko jest to bardzo meczące czy ona si ejeszcze zmieni czy bedzi ewiecznym dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kammmiiilllll
czy ktos mi cos doradzi?????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikaa23
jak Ci nie pasi to po co z nią jesteś? a co, wolałbys taką poważną w szpilkach i z laptopem w torbie, co? to zostaw tą i szukaj "lepszej" tylko, żebyś nie żałował..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolo993
nie rozumiesz..on pewnie ja kocha..ale takie zachowania sa meczące tez nieraz chciałby miec w kimś oparcie móc na kogos liczy a nie wychowywać duzego dzieciaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic nie poradzisz na to, albo ją kochasz albo nie.. i nawet nie probuj jej zmieniac bo to bedzie obraza dla niej, charakteru nie zmienisz, i ciesz sie ze ubiera sukieneczki, niz zeby z czasem zamienila sie w jedze jakas tzw stara pudernice, no ale one są kobietami wiec chyba tego chcesz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostaw ja
bo biedna ta dziewczyna z Toba bedzie. I zmarnuje sie tylko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie słuchaj "rad" w rodzaju "wolałbyś w szpilkach i z laptopem..." Są takie osoby, które zatrzymują się na całej linii na jakimś etapie rozwoju. Jeśli traktujesz ją jak dziecko, będziesz miał dziecko. Zmień swój stosunek do niej, zacznij wymagać. Z pewnością będzie histeryzować. Nie wymagaj samej zmiany stroju, bo to byłoby tylko instrumentalnym manipulowaniem. Wymagaj zmiany postawy. Podejrzewam, ze to niewiele pomoże. Jej jest tak dobrze. Ja raczej poszukłabym kogoś, kto spełni moje oczekiwania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olenka benka
hmm wspolczuje ale powiem ci ze wyrosnie, tzn ja wyroslam z takiego zachowania. moze jak znajdzie prace i w koncu bedzie musiala byc odpowiedzialna i powazniejsza. mam andzieje ze sie zmieni bo inaczej ciezko ci bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kammmiiilllll
Rozmawiałem z nią o tym.ale ona twierdzi,ze z punku widzenia psychologi udawanie i dojrzewanie na siłe jest grozne i może doprowadzić do rozpadu osobowości(czy jakoś tak...:)) i ona po porstu zawsze troche wolniej emocjonalniej dojrzewała.I nie potrafiła by udawać czy grać bo to wyglądało by komicznie i zatraciłaby swoje prawdziwe "JA"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze o tych pudernicach i szpilkach. Są atrybuty właściwe danej płci. Kobietą przypisuje się makijaż i wysokie obcasy. Nie dziwcie się więc, ze mężczyzn pociągają kobiety umalowane i w szpilkach. Nie ma nic w tym dziwnego. Te atrybuty podkreślają tez dojrzałość (umowną) czyli wykluczają dziecięcość. Facet ma normalne oczekiwania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no popatrz a ja mam odwrotnie
mój facet ciągle marudzi, ze ja taka powazna jestem...mam 24 lata ale balerinek nie załoze nigdy i nie chcodziłam w nich, lubie sie modnie ubrac , dzinsy, zakieciki, kolorowe bluzki ale to wszystko jest juz takie KOBICE a nie DZIECINNE;) a najlepiej czuje sie w eleganckim płaszczu, spodnie na kant i teczka ;) no i nic nie poradze taka jestem....nie ze nudna jestem bo ze mną poszalec mozna ale mam powazne podejscie do zycia...i miałam tak zawsze....i mini załoze bo ponoc mam zgrabne nogi ale co bym nie załozyła to i tak kazdy mi daje wiecej lat i ze jestem powaznym człowiekiem a nie rozchichotaną idiotka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapytaj ją wobec tego, jak długo potrwa jej proces dojrzewania??? :D Dodaj, że chciałbyś poznać kobietę dojrzałą i razem z nią wychowywać, ją :D bo sam już nie dajesz rady :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kammmiiilllll
Raz po takeij rozmowie zrobiła z siebie idiotke chciała zrobic mi na złość i do moich znajomych ubrała się w ciuchy swojej baci.Jakąs starą nie modną garsonke załozyła do teo za duże spodnie w kant i buty swojej mamy.Zawiazała tez włosy wkoka.i parodiowała zachoowanie powaznej osoby.Ludzie patrzyli na nia jak na idiotke.Widzieli ja wted po raz pierwszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kammmiiilllll
siedziała cały czas nic nie mówiąc.zachowując sie tak poważnie i nie uśmiechneła sie ani razu.Obmówiono mnie że mam antypatyczną wyniosłą kobiete.A ona zuśmiechem zapytała mnie w domu czy tak ama być??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilu wspolczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehehehheheheheheheheeee
Dobra::Dmasz czego chciałeś..Ale przy takiej to się chociaz chyba nie nudzisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pierdziele rzuc Ty ją, nie jestes jej wart ani troche :D gdyby facet mówił ze jestem dziecinna (ja wrecz odwrotnie) i zebym sie zmienila troszke czy cos, w zyciu... rzuciłabym go po 5 sekundach od usłyszenia w tej wiadomosci wez ze sobie znajdz inna panne zrob to dlaniej, niech znajdzie sobie faceta ktory bedzie ubustwiał jej styl a bedzie ich wiele szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilu wspolczuje
nie przejmuj sie tymi glupimi komentarzami. dziewczyny tu nie chodzi tylko o styl ubierania,ale o odrobine dojrzalosci i samodzielnosci, nie lapiecie tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli chodzi o jej ubior, to miej pretensje to projektantow mody, ktorzy przescigaja sie w projektowaniu ubran, ktore robia z kobiet pajace:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech, rozumiem cie, choc wiekszosc jak widac ze lapie ze nie chodzi o ciuchy tylko o osobowosc i dojrzalosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ta garsonka babci
była zabawna.Do tego złosliwa jest jak typowe dziecko.taka to potrzebuje po prostu silnego meskiego faceta co by ja ustawił i wychował:)ja bym taką chciał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dla mnie to on jest niedorosły i zachowuje się jak cipka:O Nadal nie rozumiem, co go łączy z tą osobą oprócz kiszenia ogóra i przywiązania, skoro nie toleruje jej zachowania, poczucia humoru, sposobu bycia, osobowości, wstydzi się jej i czuję się zmęczony tym związkiem. I kto tu się zachowuje jak dziecko i jest niesamodzielny??? Czy samodzielny i dorosły człowiek zamiast rozwiązać problem wymaga od innych żeby się zmieniali pod jego dyktando i jeszcze żali się na forum, że ktoś go nie chce słuchać i jego dziewczyna jest be?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostaw ja
ja rozumiem jak najbardziej, ze komus moze takie zachowanie, ubieranie sie nie odpowiadac... Tylko ponowie pytanie, ktore juz wielokrotnie tu padlo: po co z nia jestes w takim razie? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do deski
a od kiedy Ty cwaniaro taka madra jestes?? hę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kammmiiilllll
.A ile razy wy na forum nazekacie na wady swoich facetów a mimo to z nimi jestescie wychodzicie za nich zamaz itd???? kocham ją i są dni że takie zachowanie mi odpowiada ale są takie że mamy jakiś powazny porblem trzeba coś omówić jestem zmeczony chciałbym sie jej cos poradzić porozmaiwac na poważnie..i wtedy mnie szlag trafia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym nie pisal ze sie jej wstydzi, a przynajmniej ja nie zauwazylam takich slow. no i masz racje abby na tym forum uwazaja ze im wsyzskto wolno i zawsze facet ejst be :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilu rozumiem Cie
no masz racje, tzn rozumiem o co Ci chodzi. Z tą garsonką to niezłe naprawde :D spróbuj z nia jeszcze pogadac o tym, a jak nie to po prostu zacznij wymagać, traktuj ją jak dorosłą osobę, nie jak dziecko. Wtedy będzie musiała coś z tym zrobić, albo sie rozstaniecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×