POWAŻNY PROBLEM. POMÓŻCIE BŁAGAM

Mam do Was pytanie. Mam 20 lat, znaczną nadwagę. Jakiś czas temu pojawiły się na mojej szyi włosy, no nie mam brody jak Batory, ale są to naprawdę dość długie i dość ciemne włosy. Wczoraj byłam z tym pytaniem u endokrynologa i lekarka stwierdziła, że w zasadzie na pewno nie wynika to z zaburzeń hormonalnych. Zastanawiam się nad depilacją. Jest to przód szyi i zachodzi na podbródek. Czy ktoś z Was miał kiedyś podobny problem? Nie wiem czy powinnam zastosować krem do depilacji twarzy (jeśli tak to jaki polecacie), czy może wosk? Lepiej u kosmetyczki czy w domowym zaciszu? Proszę was o pomoc... bo tak cholernie mi to przeszkadza i oszpeca... Bardzo mi zależy na poradach. Z góry dziękuję.

ale czy robiła Ci badania poziomu hormonów i tarczycy?

polecam oprucz zmiany lekarza stosowanie raz kremu depilujacego na zmiane z rozjasniajacem, zeby wloski sie nie wzmocnily, po wosku niestety bedzie predzej czy pozniej odrastac czarna szczecinka

na co czekasz?

a na rękach i nogach też masz gęste owłosienie? jeśli tak to może to być hirsutyzm, koniecznie sprawdz wtedy poziom testosteronu

słuchaj zmien lekarza..musza ci zbadac hormony...inaczej nie moga postawic diagnozy...ja mama hirsutyzm,wiec wiem co mowie...trzymaj sie...ja brode i szyje katuje depilatorem...i ogolnie wygladam strzasznie:(

skonsultuj się z innym lekarzem, na razie zakryj szyję apaszką i nic nie rób zanim nie usłyszysz opinii innego lekarza.