Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Jar_73

Prosze o pomoc w poprawnym zrozumieniu sygnalow od Kobiety ktora Kocham

Polecane posty

Mamy ze soba romans trwajacy 2 lata, teraz stoimy przed decyzja co dalej rozpadaja sie nasze malzenstwa, u mnie trwaly dluzej przygotowania do tego momentu, zaczynam \"wyprzedzac\" w posunieciach i dostaje informacje ze to koniec miedzy nami, bo za dlugo czekala i niewidzimy sie 6tyg, potem ja przyszedlem byla cala roztrzesiona, plakala mowiac ze juz nic nie bedzie, potem calowala, potem ze niewierzy a na koniec ze kocha, poprosila o czas do srody, przyszedlem niespodziewanie i uslyszalem tekst ze jestem nienormalny - byla tak przestraszona moja obecnoscia ze uslyszalem ze maz do niej przyjedzie zaraz, zebym sobie poszedl, ja mowie ok niech sie wyjasni, poczekam i tu pojawia sie jakis straszny lek, strach nie wiem przedczym, bo ponoc wie o mnie, zaczyna szybko mowic, ze mnie nie kocha, nie wierzy - chce splawic z mieszkania, wychodze i nie chcialo mi sie sprawdzac czy faktycznie zaraz przyjedzie, mial to wiem ale pozniej, potem dostaje informacje ze siedzi i czyta odemnie meile i ryczy wpatrzona przez pol godziny w ekran i odcina wszelki kontakt, zmiana tel, gg, nie odpisuje na meile, co o tym sadzicie czy to proba dla mnie czy wywiaze sie z slow ktore mowilem ze sie uwolnie od zony, czy strach przed mezem i rozwiazaniami fin/emocjonalnymi?? pzdr J

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ni z gruszki ni w oko
Nikt Ci tu nie pomoże, bo nikt tak naprawdę nie może wiedzieć co siedzie w jej głowie. Jedynie ona to wie i jeśli chcesz się dowiedzieć, to nie ma innej rady, jak poważnie z nią porozmawiać i wydusić z niej to. Może wystraszyła się zmian, niepewnego jutra, całego zamieszania, które nastąpi, a może od początku nie traktowała Waszej umowy poważnie. Tylko ona to wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w czym Ci tu pomagać? Przecież sytuacja jest w miarę jasna - romans był cudowny dokąd był romansem. Teraz, kiedy przyszło do poważnych decyzji i ewentualnego palenia mostów, okazuje się, że ona wcale nie jest tak zaangażowana, jak myślisz. Zdradzając zawsze ma się dwie opcje - jedna jest do miłosnych uniesień i seksualnych igraszek a druga do gotowania obiadów czy naprawiania kranów i to ludzi w tym kręci. Kiedy trzeba porzucić tę drugą, mniej atrakcyjną opcję, zaczynają się wątpliwości. Bo do pieprzenia zawsze można sobie kogoś znaleźć, ale o drugiego zapatrzonego w nas męzulka, który będzie zarabiał na nas kasę/drugą zapatrzoną w nas żonę, co to nam będzie prać skarpetki wcale nie tak łatwo. PS. Bez względu na rozwój sytuacji z kochanką, odejdź od żony - tak jest uczciwiej i kiedyś rano, przy goleniu będziesz z nieco mniejszym wstrętem patrzył w lustro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panna wymiękła. Był romans - było OK. Teraz zmuszona zostaje do podjęcia decyzji, której tak na[prawdę podjąć nie chce. Nie liczyłabym na wpsólna przyszość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gra gitara
Innymi słowy wystawiła Cie do wiatru aka zrobiła w bambuko :classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodzina to rodzina
na pewno Cie kocha ale chce to stłumic,miałam podobnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
=> Jako Facet - zrobilem to i nie wazne jak bedzie dalej nie zaluje, co dalej zobaczymy, moze bambuko, hm a moze ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakos ci sie ulozy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tom_Wroclaw
Zostaw ja kobieta moze miec poprzewracane we lbie. Co innego sie bzykac a co innego podejmowac dojrzale zyciowe decyzje. Zajmij sie soba swoim zyciem tym co dla Ciebie wazne i nie skacz kolo niej. Jesli ona Cie kocha jesli chce byc z Toba to ma Cie do cholery SZANOWAC a nie robic sobie z Ciebie ZABAWKE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejdźcie na system dwójkowy a komunikację realizujcie przy pomocy lamp sygnałowych. Z pewnością wtedy wszysto sie wyjaśni :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tom - thx ja jeszcze patrze nieobiektywnie, stad watpliwosci i ten watek. . . ale dokladnie jezeli byc Zabawka to na luzie... pozdrawiam J

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×