Czy grubaska ma szanse na zwiazek z atrakcyjnym zaradnym mezczyzna ?

komiczne masz rację wygląd to jest tzw pierwsze wrażenie jak się spełnia pewne warunki to się osobe poznaje bliżej a jak nie to trudno :)

nie będę hipokrytką, kiedyś napisał do mnie kilka maili jeden mężczyzna, takie raczej normalne, co porabia, co lubi itd po kilku dnaich wysłał mi zdjęcie natychmiast okazało się, ze jestem strasznie zajęta pracą naukową i przez najbliższe 18 miesięcy będzie mi bardzo ciężko... i było bardzo ciężko, bo to była moja ostatnia wiadomość do niego ale coż, mnie też nie wszyscy muszą lubić :-D

co do sandałów ;-) tylko jeżeli będą w zestawie ze skarpetkami, w przeciwnnym wypadku skreślamy :-D

myślę, że mężczyzna z klasą szuka kobiety z klasą, a to jednak wyklucza u takowej pewne mankamenty urody pieszczotliwie puszystością, a mniej otyłością zwane, po prostu każdy normalny człowiek chce miec atrakcyjnego partnera a nadwaga/otyłosc raczej atrakcyjne nie są

:O

Mam klasę--->oparzenia, choroby skóry też nie są atrakcyjne. Wg was tylko Ci idealni zasługują na miłość, żałosne to...

Wiesz Jarek, wiem po sobie o czym mowa. Pomimo tego, że nie jestem gruba i podobno ładna, mam pewną pewną nietypową przypadłość:P Generalnie staram się nie przejmować, na brak "adoratorów" nie narzekam, ale boję się z kimś związać, bo nie wiem z jaką reakcją się spotkam.

O tym mowa, że jak wyglądasz "inaczej" to czujesz się do dupy:O Jak dziewczyna jest gruba i spotka faceta, który chce ją bliżej poznać to jest to facet, który będzie ją akceptował taką jaka jest. Jak ja spotykam faceta to on liczy na to, że jestem idealna, no przecież ładna, zgrabna...to co może byc nie tak? Moja sytuacja jest najgorsza z najgorszych;)

Moja kumpela spotkała, i jej kumpela spotkała i moja kuzynka spotkała... Więc nie pie.rdol Jaruś;)

macie racje grube dziewczyny nie maja szans na milosc. ja mam 16 lat 172 cm wzrostu i 68 -69 kg;(

nie zartuj.Zwrocil bys uwage na taka panne?;/

Grubsza dziewczyna niestety moze sie pozegnac z mozliwoscia zwiazku z fajnym facetem. Naszczescie ja jestem szczupla

głupi- nie chodzi o to jak kto wygląda ale co ma pod kopułą- wy najwidoczniej nic! Nawet gruba osoba- czy laska czy facet- ma szanse spotkać wyjątkowego/wyjątkową fajnego/fajną mężczyznę/kobietę- sorry ale jesteście strasznie ograniczeni i nietolerancyjni- z resztą to kwestia gustu. Nie każda babka jest super modelką i nie każdy facet ma 25 cm kutasa będąc jednocześnie inteligentnym i wartościowym facetem- więc plizzzz- odpuście sobie takie tematy beznadziejne nie prowadzące do niczego! A ty nastolatko-zamiast sie użalać nad sobą to rusz dupe- bo gruba to ty nie jesteś-ewentualnie masz może 5kg nadwagi co wcale nie oznacza "gruba" ...tragedia...

Skarpety do sandałów? :o Ale może ja się nie znam.

Apstoł - toż to była czysta ironia :-D

do jacy wy jesteście wklejam swoją wypowiedź z innego topiku moja koleżanka lat 30 chce przytyć z ok 57 kg do 65 wzrost około 170 cm... serio - po pierwsze, uważa ze będzie wygladała młodziej, po drugie - tutaj pocieszenie dla co poniektórych - jej facet by tego chcial, i "każe" jej przytyć tak więc to normalne, jeden chce szczupła inny grubszą i ma prawo o tym mówić lepiej nie być hipokrytą i powiedzieć, ze akurat ma się takie preferencje (każdy jest wolny i ma prawo) niż za wszelką cenę byc politycznie poprawnym jak ilustruje powyższy przykład są różne upodobania i wystarczy troche tolerancji i akceptacji dla wyborów innych :-D

polaola => wybacz, kac jakoś nie działa najlepiej na pedkość CPU :P

Puszyste sa fajniejsze niz anorektyczki :-o

wasze komentarze (zwłaszcza tych szczuplaczków bez żadnej skazy, naszych małych idealnych..)są okrutne .. skoro tak wspaniałymi recenzorami wagi jestescie to jak ocenicie mnie??/ wiek:16 lat waga:80kg wzrost: 177cm usłyszę kaszalot, wieloryb czy może gruba świnio??? Nonoo dawajcie, bez krępacji nasi idealni!!

wygląd to nie wszystko pamiętajcie. wpadam z prośbą kto się zapisze http://www.intymnie.com/?str=konkurs&step=1&polecajacy=15684 szukam chętnych

indywidualistka przesadzasz z tego co piszesz nie jest zle.jesteś jeszcze młoda a najbardziej liczy się osobowość.pamiętaj.

Ale głupie pytania:P.Gruba ma u mnie szanse jak urodziła się wtedy kiedy trzeba i nie zadaje głupich pytań:P.

Sama nie naleze do osob szczuplych... pare lat temu poznalam chlopaka z ktorym sie zakolegowalam po paru miesiacach poprosil mnie o chodzenie. Chodzilima z nim przez 3 mieisace poczym zerwalam z nim.NIE CHCIALAM ZEBY INNI CHLOPCY SMIALI SIE Z NIEGO ZE JEST Z TAKA OSOBA JAK JA NIE WIERZYLAM W TO ZE KTOS SIE MOZE WE MNIE ZAKOCHAC I POKOCHAC. ZRANILAM GO LECZ NIE TYLKO JEGO SIEBIE TEZ..... OD TAMTEJ PORY JESTEM SAMA NIE POSTEPUJCIE TAK JAK JA NIE OPLACA SIE PRZEJMOWAC OPINIAMI INNYCH LUDZI BO I TAK BEDA NAS WYTYKAC PALCAMI I SMIAC SIE Z NAS :(

heh a co to, że ktoś ma pare kilo więcej to nie oznacza wcale, że ma nie mieć super faceta

topik o panach typu bears czyli miskach po naszemu:) polecam

od dłuższego czasu szukam.pragnę poznać KOBIETĘ. Piękną,pulchną,bardzo inteligentną,rozemocjonowaną,mądrą.rudą,zielonooką . tracę nadzieję. takich prawie nie ma.

Tak, ma szansę, tak samo jak trafić szóstkę w lotka. No, ale grubaska, grubasce nierówna. Życie to nie bajka, choć zdarzają się szczęśliwe historie. Jednak jeśli ma się problemy z wyglądem, to trzeba nad sobą pracować, robić co tylko możliwe, by było lepiej. Zawsze da się cos zrobić. Wygląd jest ważny, nie najważniejszy, ale ważny. Może nawet ważniejszy dla osoby nieatrakcyjnej, niż całej reszty. Ważniejszy, bo będąc nieatrakcyjnym wpadamy w kompleksy, co nieraz uniemożliwia poznanie kogokolwiek, a więc de facto odbieramy sobie nawet te minimalne szanse na spotkanie kogoś, kto nas zaakceptuje, może pokocha.

Robert-Piotr jestem taka jak opisałeś, tylko nie jestem ruda, mam czarne włosy :P

Wydaje mi się ,że każdy ma szanse na miłość bez względu na wygląd czy charakter. Fakt faktem zawsze zwraca się uwagę na wygląd ,ale czym jest szczupłe ciało w porównaniu z pięknym wnętrzem ? Będziemy rozmawiać z pięknymi nogami naszego/naszej partnerki ? No chyba nie . Ja nie jestem ani zgrabna ani żadna nie wiadomo jaka . I mam bardzo dużo kompleksów z moim wyglądem związanych i mam świadomość ,że przez te kompleksy nie mogę normalnie funkcjonować . Od 11 roku życia ciągle jestem na jakiś dietach . Przede wszystkim jest to zmiana odżywiania się etc. Ale pomimo tego ,że wszyscy wokół mówią ,że chudnę ja tego nie widzę i dalej czuję się źle we własnej skórze . I po co to komu? Po to żeby moje życie opierało się na tym ,że ciągle myślę jak ja to wyglądam ,że dzisiaj nie zjem tego czy tamtego i będę ćwiczyła aż padnę na pysk ? Przecież to nie jest głównym celem naszego życia .Pogoń za piękną figurą opanowała cały świat to jest chore . Jasne figura jest ważna ,ale nie dla samego wyglądu tylko dla zdrowia. Moim skromnym zdaniem każdy ma szanse na szczęśliwy związek czy waży 40kg czy 100 kg . Czy jest piękny czy może przeciętny . Czy ma krzywe nogi albo ich nie ma . Jeśli rozdzielało by się ludzi na tych atrakcyjnych i nieatrakcyjnych to gatunek ludzki by wymarł . Nie można popadać w obłęd odchudzania się i oceniać innych negatywnie tylko dlatego ,że ma parę czy paręnaście kilo za dużo . Może gruba dziewczyna ma piękną twarz a ta szczupła tylko tonę tapety na sobie . Proszę was ludzie czy tylko figura świadczy o atrakcyjności ? ...świat schodzi na psy ..

oj tak ale nic nie poradzisz ze faceci wolą atrakcyjne, czasami im to bokiem wychodzi ale nadal...