włosy do połowy pleców - warto ścinać?

tak mnie kusi, żeby je jakoś skrócić bo tyle przy nich roboty. Ale zapuszczam już 2 lata i marzę o długim lśniącym kucyku do pasa.... więc nie wiem czy się doczekam.... ścinać?

nie

ja bym radykalnie narazie fryzury nie zmieniała na twoim miejscu skoro wyznaczyaś sobie cel, a chcesz cvoś zmienić to postaw może na grzywke, jakieś modne cieniowanie, albo nowy kolor;)

Nie! Będziesz żałowała. Ja miałam włosy prawie do pasa i w poprzedni czwartek je pocieniowałam tak lekko za ramiona. Teraz nie mogę się przyzwyczaić... Kilka razy radykalnie obcinałam włosy,więc wiem co mówię

grzywkę juz miałam, też trzeba sie przy tym narobic żeby sie układała. a cieniowanie? tez chyba odpada, ile sie namęczyłam żeby te włosy po cieniowaniu doprowadzić do normalnego stanu. teraz mam prosto obciete do połowy pleców. no ładne są, ale rozpuszczonych nie noszę bo one po myciu są takie rozwichszone i musiałabym prostowac co dzień

acha! i koloru też nie zmnienię bo one są prawie czarne - taki głęboki brąz i musiałabym je chyba najpierw rozjaśniać czy co, a po takim zabiegu miałabym szopę

kucyk to żadna fryzura, jak widze babke w kitce na ulicy to od razu kojarzy mi się z leniwym niechlujem, sama wiążę w ten sposób włosy tylko na zajęcia ruchowe i do sprzątania:) ale to przychodzi z wiekiem;)

skoro masz włosy podatne na kręcenie to użyj kosmetyków Loreala do włosów kręconych, nie będziesz miała szopy na głowie a piękne fale, zawsze marzyułam o kreconych włosach, nosiłabym stale rozpuszczone, ładnie ułożone;) Ja mam włosy proste, ale mi akurat takie pasują do kształtu mojej twarzy, gdyby jednak lepiej mi było w lokach, od razuposzłabym coś z tym zrobić. Fryzura ma podkreślać twarz ładną i odwracać uwage od nieładnej;)

nie rob tego! ja tez mam wlosy o podobnej dlugosci-prawie do łokcia, tez jestem brunetka:) nie scinaj ich bo bedziesz bardzo zalowac! ja tez przeszlam etap cieniowania ktory dla moich delikatnych wlosow sie nie nadawal bo po tym zabiegu kazdy wlos sterczal mi w inna strone :P teraz mam sciete na prosto, i tez nieraz mnie korci zeby je sciac :)

włosy cieńkie i delikatne wyglądają żałośnie jak sa za długie, mam nadzieję wanilia, ze nie robisz sobie krzywdy:)

W sumie podstawowe pytanie to: w jakim stanie są te włosy? Bo bardzo długie często są zniszczone, szorstkie i rozwichrzone na końcach, łamiące się i rozdwajające - to na pewno nie dodaje urody. Jeśli takie są, to je skróć koniecznie. A jeśli są zdrowe, miękkie i błyszczące na całej długości, to po prostu podetnij leciutko końcówki i nie ścinaj :) Długie włosy rządzą. A kucyk to prosta, ale bardzo seksy fryzura, a nie niechlujstwo

nie, nie robie:) moje wlosy poprostu szybciej sie rozdwajaly jak byly cieniowane. a poza tym mialm je cieniowane na roznej dlugosci i dlatego nie moglam czasami nad nimi zapanowac:P . teraz mam prosto scite i jestem zadowolona :) ale mysle ze to jak wlos wyglada zalezy takze od odpowiedniej pielegnacji:) bo jak ktos sie decyduje na dlugie wlosy to trzeba o nie bardzo dbac

tylko że ja mam włosy jak koń - proste i grube, a poza tym mam ich chyba 100 milionów i jak sa wyprostowane to wygląda to naprawde świetnie. niesttety bez prostownicy są raczej powykręcane z lekka we wszystkie strony.

?O_O "kucyk to żadna fryzura, jak widze babke w kitce na ulicy to od razu kojarzy mi się z leniwym niechlujem, sama wiążę w ten sposób włosy tylko na zajęcia ruchowe i do sprzątania ale to przychodzi z wiekiem " jestem w szoku .........

ryzykantka, fryzjerzy robia taką fajną sztuczkę wyrzedzania tego typu włosów jak Ty masz, kwestia odpowiedniego cięcia, ale tego typu wlosy rzeczywiście bardzo efektownie wygladają jak sa zadbane;)

Zal długie scinac.

Ja też zapuszczam. Ale czasem mam takie napady, żeby to ściąc w cholerę i tyle:p Ale wtedy oglądam zdjęcia długich włosów i mi przechodzi. A mam już prawie do talii..