Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Julia45454

olał mnie i jeszcze zwalił całą wine na mnie

Polecane posty

Gość Julia45454

A ja powiedziałam swojemu w poniedziałek ze odchodze( poprostu olał mnie przez całe świeta nawet mnie nie odwiedził) po ponad 2 latach.Wiecie co? nawet nie próbował przeprosic, w jakikolwiek sposób tłumaczyc, tylko zwalił jeszcze całą wine na mnie, że zrobiłam z tego taką afere. Nie dzwoni, kompletnie olał, nie umiem tego zrozumiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość midas
...nie kochał CIę, nie był wart Ciebie, ale zato wart zapomnienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laleczka myslala, ze facet padnie na kolana błagajac o przebaczenie, a tu dupa :P pewnie juz inną penetruje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jego zachowanie potwierdza
w całej rozciągłości Twoją decyzję o rozstaniu MĄDRA Z CIEBIE DZIEWCZYNA: szanuj siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze i sie bedzie szanować... ale to nie zmienia faktu, ze koles teraz juz za innymi lata :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julia45454
nie szantażowałam ze odejde tylko to uczyniłam, rozmawialiśmy jeszcze ale on mnie nawet nie przeprosił, zresztą nawet nic do tej pory nie zrobił,żadnej inicjatywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość midas
skoro tak mu nie zależy, więc Tobie tm bardziej nie powinno zależeć... pogoń go dziewczyno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie, ze nic nie zrobił bo to jest właśnie szantaż.. odchodzisz od goscia, zeby wymusic przeprosiny? :D to bedzie mądry facet, jesli sie nie odezwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julia45454
chciałabym ale to strasznie boli, nie moge tego zrozumiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Nie dziwię się. Też bym Cię olał. A najpewniej w ogóle się z Tobą nie wiązał... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kysz kysz ....................
tacy mocni jestescie teraz , a po katach szlochacie i za rok wysylacie maile i takie tam....kysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hę, do mnie to? Ja nie mam za co przepraszać, nie daję się szantażować, a koniec to dla mnie koniec definitywny. Za często kobiety projektują własne zachowania, czy zwichrowane wahaniami hormonów stany emocjonalne na facetów. Inksza kwestia że ostatnio nie-kobiet jakby coraz więcej z każdym rokiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co w związku z tym123
wiesz co dalej zrobisz? zaczniesz mu robić wyrzuty (prostackim sposobem czyli przez smsy). Dna sięgniesz natomiast wówczas, gdy zaczniesz go przepraszać i błagać o powrót. On będzie miał ubaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kysz kysz ....................
nie do Ciebie.........mnie brzydza takie gierki, ale jak widze ze koles gra nie mam zamiaru sie otwierać.....tak jak i malo kobiet, a wiecej babochlopow tak i coraz mniej prawdziwych mezczyzn, wszyscy uparci i dumni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kysz kysz ....................
trzeba bylo ni zrwac a porozmawiac, o matko .........a moze potrzebował sie zaszyc, czy tak trudno pogadac najpierw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Pisząc nie-kobieta miałem na myśli quasifacetów, ale fakt babochłopy też w sumie można podpiąć pod to określenie. A prawdziwy facet powinien być dumny. Powinien być dumny jak stado lwów. Duma to dobry koń jeśli umieć nią powodować. Upór zresztą też. Ale bez szczypty samokrytyki, dystansu i znajomości własnych zad i walet to tylko próżność i bufonada. Co do tego faceta to nie napiszę za wiele, ale nie trzeba byc grafologiem, żeby stwierdzić brak ww. bezpieczników u autorki. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kysz kysz ....................
oj dumny .........ale bez przesady, tylko jak wiele sie traci przez dume, ciezko to wszystko czasami wywazyc....grunt, zeby za 10 lat nie zalowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kysz kysz ....................
zalezy Ci wyciagnij reke do niego, jak walnie focha po raz drugi wtedy zobaczysz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Nigdy nie straciłem przez dumę. Tylko przez pokorę. No ale jest tyle innych tematów niż doskonały wielki JA :P :D ;) Pozdro. Masz coś w główce w przeciwieństwie do wielu tutaj. :) Miło było poznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kysz kysz ....................
achhhhh dziekuje :) bo sama uparta jestem jak stado lwów.........ech i ciezko mi przychodzi przelamywanie dumy, ale warto:) równiez pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
kysz kysz .................... => aż odpiszę. Chyba różnie pojmujemy dumę ^^. Ale spoko, jak dorośniesz wyrobisz sobie charakter, bo póki co, z tego co dorozumiewam, masz charakterek. Ale i spory potencjał ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiczne jest po prostu
komiczny w swoich wypowiedziach, zero mądrości same głupoty a Apostoł po prostu pojebany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kysz kysz ....................
no to nie wiem czy dorosne, bo juz troche latek mam, taki maly wariat wiecznie ze mnie ;) poprosze o wykladnie słowa dumy w rozumieniu Apostola w takm razie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Widzisz Kysz, kochają mnie tutaj po prostu ^^. To bardzo prywatna rzecz, wiesz. Duma, pokora etc, to te same strony tej samej monety. Wiążą się dla mnie nieodłącznie ze zdobywaniem wiedzy na swój temat, poznaniem itd. To pewien majestat, który powstaje na skutek znajomości siebie, otaczającego świata i korzystania z tej wiedzy w sposób ciągły (przepraszam, ostatnio na użytek własny musze redefiniować niektóre pojęcia - wprowadza to pewien chaos i niejasność gdy przed kimś sie produkuję, języka, który zawiera lepszy aparat pojęciowy do takich filozoficznych wtrętów dopiero zamierzam się nauczyć :o ). Skracając: wiesz, wiesz, ze wiesz, korzystasz z tego, jesteś gość ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
P.S. Dorosły w naszym kręgu kulturowym to tylko załamane dziecko ;). Lepiej nie dorastać, co najwyżej - dojrzeć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kysz kysz ....................
hmmmmm no widzisz ja jestem jak te dwie strony medalu z jednej strony dojrzała a drugiej swir:) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×