Żałujecie tego, że miałyście wielu partnerów seksualnych?

Nie czujecie się z tym źle, niekomfortowo czasami?

zaluje tylko tych beznadziejnych fecetow :o

Powiem Ci tak. Ja jestem z jednym facetem ok 6 lat,bierzemy slub za 2 miechy. To mój pierwszy facet pod kazdym względem. Kocham go i wogle ,dobrze nam razem. Ale załuje ze za młodu sie nie wyszalałam,nie mogłam chodzic na dyskoteki, nie spotykałam sie z innymi wogle,jakos bałam sie facetów,miałam do nich uraz czy cos? Teraz nawet niewiem jakby to było z innym.Z perspektywy czasu wiem,ze trzeba czegos spróbowac zeby potem wybrac i powiedziec ,tak to ten.\ A ja tego nie miałam i niewiem. Dlatego laksi które takie sa ,zazdroszcze im,bo ja tego nie umiałam.

wielu tzn ilu :O

to sie nie zem i zacznij chodzic na dyskoteki obowiazkowy seks w kibelku

lub wiecej

Jacek chodzi o to ze juz mi przeszło i nie mam ochoty, juz z tego wyrosłam,pozatym nie mam tego charakteru do tego. Ale zazdroszcze laskom, które to robią ze maja silne psychiki.

ja zaluje, ze nie mialam wiecej (a bylo ich 5-6). zawsze to jakas radocha, rozrywka, wielorakosc doswiadczen ... oczywiscie, jezeli nikt nikogo nie wykorzystuje ... fajnie jest potem powspominac, pozastanawiac sie, ktory byl fajniejszy itp., no i jak w porownaniu to nich OBECNY facet jest super i niedoscigniony :)

wolalabys byc puszczalska? :o ciekawe co na to twoj maz by powiedzial jakbys ich miala bardzo wielu?

ja narazie jestem prawiczkiem, ale na pewno bede rozpaczal jak moja przyszla dziewczyna nie okaze sie dziewica :o

ja przed moim obecnym ukochanym )mimo, ze mialam chlopakow) nie rozebralam sie nawet do naga przy zadnym i jestem z tego dumna jak poznalam mojego ukochanego to mialam 21 lat i bylam dziewicą przy nim stalam sie kobieta, przy nim wszystkiego sie nauczylam i tylko przed nim sie otworzylam w sferach tak intymnych i ciesze sie z tego i nie zaluje, ze "nie wyszalalam sie za mlodu"- to byloby obrzydliwe, zbyt kocham swojego faceta, zeby zalowac, ze nie bylam w lozku zinnym :|

i tak trzymac! porzadna kobieta z ciebie!

seks jest dla ludzi. raczej żałuję, że byłam dziewicą do 22 lat. wyszalałam się, nauczyłam fajnych rzeczy;), mam teraz pewność, że mój mąż to TEN. reszta to przeszłość.

jesli twoj maz mial podobna przeszlosc do ciebie to ok. gorzej jak np. prawiczek albo facet ze skromna przeszloscia otrzymuje od losu kobiete z bujna przeszloscia

a ja sie ciesze ,ze mialam tylu ,ile mialam , z kazdym nauczylam sie czegos innego teraz wiem czego szukam, z kim bedzie mi dobrze wiem, ze sa faceci dobrzy w lozku i beznadziejni,ktorzy nic nie potrafia chwala sie rozmiarami,a niczego nie potrafia jeden z lepszych mial raczej nie za dlugiego ;) ale to nie mialo znaczenia dlugosc trwania seksu tez jest wzgledna mialam 7 partnerow mam 28 lat

tylko znajdz sobie jakiegos babiarza, co ma podobne doswiadczenie jak ty, nie lap sie za porzadnych facetow co nie mieli tylu partnerek

co to znaczy wielu? ważne żeby wszystkie orgazmy były udane

to 4-5 min, najlepiej wiecej. to juz jest wielu partnerow, a taka kobieta jest kobieta z bujna przeszloscia

ale to wszystko z miłości:D

moja teoria jest taka: kobieta nie powinna miec bujniejszej przeszlosci seksualnej od swojego meza, tyle w temacie. to nie powinno zostac zachwiane

do SSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSS sorry 7 partnerow to duzo?? to czy sie \"łapie\" za niedoswiadczonych czy nie, akurat chyba wynika z sytuacji,na nikogo nie poluje i nie ide od razu do łozka ,ale tez nie czekam na tego jedynego,bo bym sie chyba nie doczekala.ale oczywiscie wybierajac tak teoretycznie miedzy doswiadczonym a nie wybralabym doswiadczonego, bo wie co sie robi w łozku. pozdrawiam

że każda z nas miała wielu partnerów ? :O

niektore mialy 1-2, ale 7 to jest juz wielu partnerow

kobiety, ktore maja bujna przeszlosc powinny sie wiazac z babiarzami o bujnej przeszlosci

tylko nie chcecie sie przyznac. kobieta nie musi czekac do slubu, ale najlepiej jak wyjdzie za maz za swojego pierwszego partnera

bzdury

kobieta na pewno nie powinna miec bujniejszej przeszlosci niz jej maz

mialam 18 i co z tego??? hmmm...