Żałujecie tego, że miałyście wielu partnerów seksualnych?

a szukasz teraz kobiety czy faceta? i zrozum, ze prawiczki tez za bardzo by nie chcieli dziewczyny co miela wielu facetow

załuję, ze nie mialam wiecej

sie ciesz, ze tylko jednego, a nie wiecej

co spaly tylko z mezem!

Moim zdaniem to zalezy czy się spało przrz jedną noc z facetem a on potem powiedział \"cześć\" ,w momencie gdy my naiwne wierzylysmy że cos z tego będzie,wielu facetow nie umie sie zachować wobec kobiety ktorą po prostu wykorzystują ...

ja uwazam, ze na pewno bede zalowal bylych partnerow mojej wybranki, takie zycie

Czesc prawiczek:) Widzę ze dalej meczysz temat....:P no ja też odpowiem krótko: nie załuje:)

bo jesli trafilas na doswiadczonego faceta, ktory tez ma swoja przeszlosc to nie masz czego zalowac

ale witam cie vanity bo cie polubilem:)

do a jak facet jest prawiczkiem dziękuje i wzajemnie zresztą:):) masz swoje zasady a mocny kręgosłup moralny trzeba mieć

tylko nie wiem czy z tych moich zasad cos bedzie i czy przypadkiem zycia mi nie utrudnia

no to jest własnie pytanie.... ale z drugiej strony nie mozna sie rozdrabniac... choć z drugiej strony od kazdej reguły jest jakis wyjatek... i badz tu mądry:)

co do moich pogladow na przeszlosc seksualna kobiety to pewnie jak sie w jakiejs naprawde zakocham i ona we mnie to pewnie przestanie wtedy to miec wtedy dla mnie znaczenie

no widzisz już cos sie zmieniło w Twoim podejsciu:) moim zdaniem jak naprawde sie zakochasz to naprawde zmienisz podejscie miłosc zmienia ludzi...

moze teraz tylko mam takich strach. moze nawet jak bede mial tylko jedna kobiete w zyciu (w sumie moze i bym tak chcial) to nie bede zly wcale o jej przeszlosc

poza tym zakladajac, ze musze w zyciu miec wiele kobiet i pierwsza nie moze byc ostatnia tak naprawde nie traktowalbym zadnej dziewczyny powaznie i moglbym przekreslic milosc swojego zycia, tylko dlatego, ze bylaby pierwsza miloscia

Hmmm troche zaczyna sie gubic w tym co piszesz ...bo nie wydaje mi sie ze wiekszosc osób mających wielu partnerów, bedac z jakims traktuje go przejscioow czy jak poczekalnie? czasem po prostu ludziom sie nie udaje, nie pasuja do siebie, cos ich porózni lub cos sie wydarzy co na to wpłynie... obencnie takie czasy ze monogamia staje sie naprawde rzadkoscia....

ale sa faceci co kobiety traktuje jako poczekalnie i zalezy im na tym zeby miec wiele kobiet w zyciu

mimo wszystko ja czuje ze jestem raczej monogamista

a sa osoby, ktore ida do lozka z osoba, z ktora nie chca byc do konca zycia, ida bo akurat jest okazja

No są niestety, kobiety też czasem takie są....to działa w dwie strony no Ty na pewno jestes monogamista:P ....przynajmniej jak na razie (bo uwierz to sie moze zmienic nigdy nie mów nigdy) a to o czym piszesz to popęd sexualny, który istnieje i taki sex nie ma za duzo wspólnego z miłoscia to po prostu zaspokajanie popędu oczywiście mozna go kontrolowac:P

na pewno byloby dla mnie troche smutne ze ja bym czekal na milosc, na ta swoja ukochana, a ona przez ten czas po prostu zaspokojala by swoj poped, bez milosci

No to szukaj dziwicy, jak juz Ci kiedys radziłam... Bo widze ze to nie tylko bedzie dla Ceibie smutne ale bedzie Ci mocno uwierało ... tylko nie obudz sie z reka w nocniku:P

tak naprawde to trudno stwierdzic co bede czul w stosunku do przeszlosci dziewczyny w ktorej sie zakocham. wiec moze lepiej zebym o tym nie rozmyslal i nie teoretyzowal

co racja to racja po prostu zaczij działac!!

i tu jest problem bo nie lubie podrywac kobiet i nawet jak mi sie jakas bardzo podoba to wstydze sie jej powiedziec ze mi sie podoba i wole to odczekac az mi przejdzie, bo unikam tego stresu podswiadomie

w pewnym wieku to normalne ze ma sie jakąs przeszlosc seksualnę, więc nie rozumiem ostatniego zainteresowania na kafeterii iloscia partnerow seksualnych... bo jesli spotakalabym teraz 30-leniego prawiczka prawiącego mi moraly ze czekal z cnotą na mnie, albo ta jedyną pomyslalabym ze cos z nim nie tak :O zresztą k... na co tu czekac? mam zyc w abstynencji bo moze pojawi sie jakis zakichany "królewicz" :O chyba za duzo wymagacie :O

sweet. ja mam 21 lat i jak dziewczyna w moim wieku miala kilku partnerow to sporo jest. ja nie mowie o absytencji, ale co innego seks z kims kogo sie kocha i z kim sie chce spedzic reszte zycia, a co innego seks dla seksu

co innego seksu z kim kogo sie kocha, a co innego seks dla seksu

JA mam 23 lata, i mialam chyba 18, moj facet mowi ze mial 150 alena pewno klamie, ja mu mowie ze jestem dziewica, a jak na mnie naciska to ze 3 mialam.Hehehehe Trzeba klamac zawsze . Gdziesz czytalam ze to co kobieta mowi to pomnozyc przez 2 a to co facet to podzielic na dwa.