Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Do kobiet co miały wielu

Żałujecie tego, że miałyście wielu partnerów seksualnych?

Polecane posty

Gość gość
Najbardziej chore jest to, że ten Dzejdzej potomek Onana sam do siebie pisze :) Alaski to łykają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Smutne ale prawdziwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dupku bez honoru miałeś jedną i łaskawie się przyznasz ? szczeróść aż "do b u l u" :) a te narośla na ręce od permamentnego onanizmu to co ? Chłopie lecz sie ,żadna porządna dziewczyna mimo wielu kochanków sie Tobą nie zainteresuje bo jesteś psycholem prędzej czy później ją zniszczysz psychicznie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprawde nie ma czego żałować. Kobieta musi sie puszczać bo inaczej nic z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzejdzej
Nie wiem dlaczego mi wymyślacie od psycholi. Dziewczyn miałem do tej pory dwie, uczciwie mówię. Po prostu brak lub małą liczbę partnerów traktowałem jako oznakę jakiegoś podejścia do życia. Sorry, tak mnie wychowano, i sądzę że nie tylko mnie. Widzę jednak, że to beznadziejnie w dzisiejszych czasach liczyć na coś takiego (na partnerkę która, powiedzmy, uprawiała seks ze swoim ówczesnym chłopakiem ponieważ myślała że go kocha a nie wali się po klubach w każdy weekend.) Zawsze byłem po pierwsze ostrożny jeśli chodzi o moje znajomości, po drugie nie powiem może że nieśmiały, ale przychodziło mi z większym trudem poznawanie dziewczyn. A miej sobie tylu ilu chcesz, nie potępiam, masz prawo żyć jak chcesz. Nie szanuję po prostu takiego stylu życia. Tak, też mi się chce, mam potrzeby, ale do tej pory się wstrzymywałem nawet jak okazję miałem i tego samego wymagałem od dziewczyny. Jeśli zacznę zaliczać laski to niestety przestanę szukać materiału na żonę. Wkur^^a mnie takie podejście, nar***ać się a potem szukać bezpiecznej przystani. I nie, piszę na tym forum pierwszy raz, po prostu byłem ciekaw opinii różnych osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 25 lat i tylko14 partnerow seksualnych i uwazam sie za porzadna kobiete. Moje kolezanki maja znacznie wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzejdzej
Nie do jednej ani dwóch się przyznam ale do wszystkich jakie będę miał. I jak będzie porządniejsza i powie mi won, to tak zrobię. Wiem jak mnie to teraz uwiera i jak sobie zacznę ****ać ot tak, to nie będę miał takich standardów w stosunku do niej. Przy czym mówię, jak se zacznę używać to nie będę sobie szukał już miłości na całe życie. Zasady jakieś muszą być. Żeby nie wiem co robić to motylki w końcu znikają, zostaje tylko więź i przyjaźń oraz szacunek do drugiej osoby, wkrada się proza życia i rutyna. I jak myślisz, osoba która teraz się nie hamuje, będzie potrafiła potem powiedzieć sobie nie? A zkąd te zdrady wszystkie? Po prostu jak się lubi ten sport to związek na jakiś czas,a potem sajonara. Po co drugiego ranić i jeszcze brać ślub....I tak, jakoś wolę żeby se dziewczyna sama dogadzała i facet, a z prawdziwym seksem poczekać na osobę z którą jest się pewnym, że do tego kogoś się coś czuje, nie tylko pożądanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzejdzej
ale jak najbardziej możesz się uważać za porządną. Tylko ja lub twój przyszły chłopak nie koniecznie musi uważać tak samo. Z resztą czym ja się przejmuję. I tak decyzję podjąłem że miłości i szacunku teraz nie ma. Por***** se i się wyżyję tak jak reszta. Jeśli tak zrobię to ja przynajmniej nie będę się uważał za porządnego. Bo nie będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaluje, żaluje , że partnerek mialem wiele, Nie taki byłem kiedyś przed weselem ;);) Lecz zona zimna jak kłoda i to sie zmieniło Tak, że od innych kobiet mi sie poszcześciło, I jedna blondynka, a inna brunetka, Pieknie wygladały w tych przykrotkich kieckach, A zona w domu siedziała i gotowała, A gdy przychodziłem mnie całusem witała, I ja dawałem jej kase, forse i wypłatę, Bo wiem, że chodziło jej głownie o sałate, Lecz inne kobiety sie zatroszczyły, Od żony mam szaliczek, inne na drutach zrobiły ;);) I tak ciagnalem takie podwojne zycie kasanowy, Zawsze dla innych jestem zwarty i gotowy Chyba dlatego tak wyszło, że zona zimna, Taka posępna i przed slubem byla inna, Kiedys az rwala sie do tego, aby Miec ze mna piekne szk...by Ale kiedy dalem jej juz gwarancje Stracila cala swoja elegancje, przestala dbac o siebie i woli byc szpetna, przeciez już ma mnie wiec lubi byc wredna, I wyciaga coraz wiecej kasy na rozne fanaberie Az czasem od tego wpadam w histerie Marudzi codziennie i lubi zrzedzić, Czasem mysle, ze po prostu bredzi I chetnie, bardzo lubie spotykać nowe panie, A ze mam obraczke to mam jeszcze branie ;) Nie zaluje wiec, że mialem wiele babeczek, Bo lubię to i wcale nie przeczę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czego tu sie wstydzic? Bylo, minelo Przynajmniej eksperymenty wszelakie mam za soba, wiem co lubie, co mnie podnieca, przetestowalam co chcialam i bedac z facetem jestem jego pewna i nie odejde nagle, bo zechce mi sie jednak potestowac inne opcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie, bo tu chodzi o podejscie do sexu, czy jest z milosci czy zwykle zeszmacenie, punkt widzenia zmienia sie od punktu siedzenia, bylem swojego czasu prawiczkiem, moja pierwsza miala jednego przedemna, troche bolal fakt ze jak juz sie znalismy dala mu bo miala potrzebe. I wlasnie o potrzeby tutaj chodzi, warto o tym porozmawiac za wczasu z kobieta i okreslic potrzeby, czego sie oczekuje, fajnie jak sex jest z milosci, i moze sie zdazyc tak ze ta milosc bedzie z kilkoma partnerami wczesniej bo sexu na imprezie zaluzmy ze nie akceptujemy. Trzeba rozmawiac z tą jedyna i nie ma co sie rozwodzic nad sytuacja bo kazdy ma inne zdanie, jesli sie kochacie to chyba nie powinno byc problemow w zwiazku.. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dużo to jest pszczół w ULU... a seksu nigdy za wiele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli wniosek jest taki, nie warto sie żenić bo i po co jak można mieć seks za darmo, żeni się ostatni frajer z facetkami co dawały na lewo i prawo a później zachciało im się wygodnego życia u boku frajera, bo już najwyższy czas na dziecko, dom itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam chyba z 15 facetow, ale wszyscy beznadziejni tylko do zamoczenia ogorka w seksie lipa, zero czulosci ,wiec mam wyj****e, nie zaluje do zycia sie nie nadawali i do seksu tez nie, jak bede chciala to kochanka moge miec, kazdy umie wsadzic a d***** sie nie czuje bo za pieniadze z nimi nie szlam, bylam z nimi czasem rok czasem pol roku, roznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyszalalam sie wyseksowalam byli beznadziejni, to szukam dalej i zmieniam az bedzie dobry w seksie i nadajacy sie do zycia, bo zuli patoli pelno na zamoczenie a takich mam w d. Do seksu sie zawsze znajdzie jakis typ a do zycia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie dobseksu zawsze sie jakas znajdzie wiec po co sie zenic z jakas dupodajka jak mozna miec za darmo, ostatni frajer sie zeni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zasada nr 1: do niczego nigdy się nie przyznawać. Mężczyźni lubią jak im się sprzedaj***ajeczki o tym, że jesteś drugi i najlepszy. A w rzeczywistości kobiety lubią seks i nic dziwnego, że mają 20-30 partnerów zanim znajdą męża. Ja niczego nie żałuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to powinnysscie wychodzic za maz za tych roochaczy a dlaczego tego nie robicie? bo z nimi nie da sie zalozyc rodziny, czyli szukacie frajera na meza ktory bedzie z********al na wasze zachcianki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, że nie!chociaż w towarzystwie mówię inaczej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A zdajecie sobie sprawę ze ponad 50% z Was jest w tej chwili nosicielami wirusa hpv? Poczytajcie trochę o zagrożeniach a odechce się eksperymentów.Gumka w tym wypadku nie chroni przed zakażeniem.Tacy ludzie jak Wy właśnie roznosza wenery Fuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam bardzo duzo i przestalam liczyc po ktoryms tam. Niektorych imion nie pamietam. Sex z dwoma, para tez sie zdarzal. Nie zaluje niczego. Jak nie moge dojsc ze swoim partnerem to sobie wspominam niektore chwile. Wiadomo w zwiazku takich rzeczy nie robimy :-) ah te szalone młodzieńcze lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na seks jest duzo facetow chetnych, na to jak na lato, wiec o co sie martwic?, nie znajde meza do zycia, rodziny, to znajde kochanka i w czym problem ?wprawdzie kochanek rodziny nie bedzie chcial ale moze mnie zaspokoic, tylko musi byc czysty i pachnacy ,bo zule maja infekcje a ja trypla nie chce zlapac, bo o swoja cipke dbam i ze zulem sie nie poloze, nawet kochanek musi byc z 1 polki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko jak facet cos czuje do tej kobiety a ciezko to czasami odgadnac to jej nie nazwie d****** facet ktory nazywa kobiete d***** bo chcial ja tylko bzyknac jest frajerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
juz nie dopisuj sobie teorii to swojego rozwiazlego zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoje zycie jakie jest? takie dobre juz nie udawaj swietej(swietego) kazdy seks uprawia i nie wazne z kim czy z kochankiem czy mezem zona ksiedzem zakonnica, zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×