moje motto życiowe-nie graj w totolotka...

toto lotto nas buja ! my mu dyche - on nam ch....

Aj waj... złota myśl.. :o

Pomyślcie tylko: - polski totolotek - wygrane do 22,5 mln zł na rękę! (25 mln minus podatek 10%) - niemiecki totolotek - wygrane do 78 mln zł na rękę! (37 mln EUR przy kursie 3,50 zł minus podatek 40%) Gdyby to wrzucić na lokatę dającą 6,1% w skali roku (np. w AIG są takie) i odliczyć podatek Belki (20% zysku) to otrzymamy 4,88 zysku. Od tego odliczamy inflację 4,5% - i mamy 0,38% pewnego zysku netto do końca świata, a pieniędzy na koncie nam wręcz przybywa (co rok kwota wzrasta o poziom inflacji). Ile to jest 0,38%? Przy 22,5 mln zł otrzymamy 85.500 zł rocznie, czyli 7125 zł miesięcznie. Za nic! Do końca życia zero pracy i fajne życie na niezłym poziomie. A w przypadku wygranej w totku niemieckim dostaniemy miesięcznie aż 24.700 PLN, czyli jakieś 800 zł dziennie na rękę. I dlatego nadal będę grał!

ale co z tego jak nigdy nie wygram ,hehehe