Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Archaniel

Czuję wolność, ale jestem w klatce...

Polecane posty

Gość Archaniel

Powietrze jest takie rześkie, świeże, mogę nawet przysiądz, że pachnące. Słońce rzuca swoje promienie, który padają na mnie. Są tak cudownie cieple... Gdybym miał powiedzieć czym jest dla mnie wolność to właśnie przed chwilą ja opisałem. Jest tylko jeden problem... Jestem uwięziony w niewidzialnej klatce. Kraty są wytworem mojego umysłu. Czuję, że to wszystko jest na wyciagniecie ręki, ale nie mogę jej wyciągnąć... Nie chce trzecich wakacji z rzędu spędzić w domu. Chcę wszystko zmienić, zrobić coś ze sobą. Tylko mam z tym problemy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Archaniel
c) i d) odpada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli pieniadze nie sa dla ciebie ograniczeniem, zawsze mozesz "rzucic sie tygrysom na pozarcie", czyli wyjechac na jakis oboz/wycieczke na lono natury. najlepsza do walki z niesmialoscia jest praktyka, inaczej nie da rady. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Archaniel
No niestety, kasy tyle nie mam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec pozostaja ci wycieczki rowerowe do lasu za miastem (o ile nie mieszkasz na wsi) albo integrowanie sie z ludzmi z osiedla. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Archaniel
19,a z ludzmi z osiedla wolalbym sie nie integrowac, bo nie ma z kim ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×