Dlaczego nie można pić mleka gdy sie karmi piersią

Wiem ze jeszcze kilka lat temu picie mleka było wnet wskazane, a teraz i położne i pediatrzy mówią żeby nie pić mleka. Wiecie dlaczego?

Pytam bo poprostu bardzo lubie mleko i mleczne dania. Nie prosiłam o złośliwe opinie

Pytam bo poprostu bardzo lubie mleko i mleczne dania. Nie prosiłam o złośliwe opinie

ja pilam mleko karmiac piersia, pilam maslanke, kefir jadlam wszelkiego rodzaju jogurty i jakos maly moj ma w tej chwili 10 lat i nie ma zadnej skazy bialkowej..bzdura totalna co sie teraz wyprawia..pij mleko skoro lubisz ale oczywiscie wszystko z umiarem

Jezeli Twoj synek nie ma skazy bialkowej, nie musisz rezygnowac z mlecznych produktow. Ja pilam mleko litrami jadlam jogurty karmiac piersia, zadnych skutkow tego nie bylo. Popieram przedmowczynie!

zalecil nawet picie mleka i jedzenie naturalnych jogurtow od samego poczatku jak zaczelam karmic piersia wlasnie po to ze to zapobiega skazie bialkowej..mala ilosc alergenu w mleku matki chroni przed alergia tak mi rzekl moj gin:) jedz jogurty i pij mleko skoro lubisz i nie sluchaj durnowatych opinii ze nie mozna:) pozdr:)

dziewczyny a jak to jest z piciem mleka w ciąży? Też zwiększa się ryzyko skazy czy normalnie można pić?

picie mleka w ciazy i jedzenie jogurtow i kefirow wrecz jest zalecane, wlasnie dlatego ze po pierwsze zapobiega wystepowaniu skazy bialkowej w przyszlosci a dwa chroni naturalnie flore bakteryjna pochwy kobiety w ciazy , ktora wtedy dosc silnie narazona jest na roznego rodzaju grzybice, takze pij mlleko wcizay zjadaj jogurty a karmiac piersia tez sobie tych produktow nie zaluj

Dziewczyny dziękuje za wasze opinie. Też mi sie tak wydaje że można jeść prawie wszystko, ale wiadomo z umiarem Pozdrawiam

ja też piłam i wszpitalu ciagel dawali na sniadanie zupe mleczna dla karmiacych i małemu nic nie było pozaty jadłąm tonami serki danio

Witam!Widze,ze co nieco o mleku tutaj.Czy wiecie czy mozna jeszcze naprawic to,ze dziecko w łonie matki ma zwapnienie kosci?:( Porod za ok 3 .tyg.

ja pilam zwykł e wapno w podwójnej ilości ale skonsultuj to z lekarzem teraz karmie 10 miesiac i jem i piję wszytsko oprócz alkoholu

to nie pijesz mleka ani nie scinasz sera... Moje nie nie mialo wiec pilam bez oporow, a bez sera to ja bym sie obejsc nie potrafila ;)

w ciazy pilam duzo mleka i wapna bo moje kosci nie wytrzymywaly, a po porodzie bylam przekonana ze nie zaszkodze dziecku nabialem no i niedlugo to trwalo, maly skazy bialkowej nie ma ale jak zjem jogurt serek czy wypije mleko to synek dostaje kolke i baczkow nie umie puscic, lekarz mi polecil odstawic nabial i faktycznie to dziala, wiec to zalezy tez od samego dziecka, podobno w nabiale jest laktoza ktora hest trudno przyswajalna przez uklad pokarmowy dziecka i dlatego powinno sie nabial spozywac w ograniczonej ilosci a niektore dzieci wogole maja z tym klopot jak moje i po prostu nie pije mleka wcale bo po co ma cierpiec

Slyszalam ze mleko moze uczulic dziecko,ale tylko sie rezygnuje z picia mleka gdy naprawde juz uczuli.

wypowiadającym sie ,że to bzdura bo można ile sie chce !!!! to ,że masz zdrowe dziecko 10 letnie i piłas mleko nie świadczy o tym ,ze tak bedzie dalej ...:O mój syn ma 5 lat i skaze białkowa od urodzenia ...teraz już lekką ale jak miał 2 lata zachorował na zapalenie płuc i w klinice pytanie pediatry czy choruje i jak czesto i czy w ostatnim trymestrze ciaży piłam mleko ? BO NIE POWINNO SIE PIĆ !!!! Sa na ten temat odpowiednia publikacje ...ale co wam bede ...wy wiecie lepiej przecież nie ma to jak kafe ... jak mojemu nic nie jest to innemu tez nie będzie :O ...

http://integra.xtr.pl/teksty/PijMleko.htm ZDRÓWKA ŻYCZE....

podobno swieze mleko jest niewskazane a jogurty i kefiry tak.Choc w granicach rozsadku.Prawda jest ze czlowiek zaczyna miec alergie juz prawie na wszystko, dawniej tego nie było.w przyszlosci co 2 czlowiek bedzie alergikiem..ale wracajac do mleka...jak zyc bez nabialu skoro nie jada sie miesa tak jak ja? marchewka na sniadanie? salata na obiad? tak sie nie da...

Mnie pediatra też powiedział żeby nie przesadzać z mlekiem natomiast przetwory mleczne ile chcę. Ja znowu bez jogurtów żyć nie mogę :-P

tak jak mleko ...możemy sobie na nie pozwolic ! A to ,ze masa ludzi w przyszłości bedzie alergikami to fakt ... Syn moich sąsiadów ma podejrzenie astmy ale matka karmiła go ...KROWIM MLEKIEM :O jak skonczył 4 -mce... dziecko małe jest zdolne trawic rylko mleko kobiece a nie krowie! Zwróccie uwage ile teraz krowy dostają róznego rodzaju preparatów aby poprawic ich wydqajnośc :O ...a szczepionki na grużlice krowią nie są obojetne dla człowieka ... "...bo moje dziecko piło mleko i wyrosło na dużego i silnego chłopa"... taa kiedys nawet wody z rzeki moąna sie było napić bez uszczerbku na zdrowiu ....ludzie topili śnieg i taką wode gotowali ...ale właśnie kiedys ...moje dziecko nie pije mleka ,nz szczescie nie trawi go,ale zjada czasem jogurt i jakiś serek

http://vitalia.pl//artykul345_Co_pic_w_czasie_karmienia_piersia_sm_1.html&cookie=1

Ja piłam mleko zarówno w ciąży jak i karmiąc piersią. Nie pije codziennie ale jak jem np coś do czego mleko pasuje to czemu nie? Młodej nic nie jest od tego

a z tymi sokami to też nie należy przesadzać jak się karmi. Ja piję jedynie 1 dziennie mały kubuś i activie do picia a takich typowych soków z owoców to nie. Po prostu nie lubię ale słyszałam że jeśli się pije dużo soków to tylko rozcieńczone mają być żeby dziecko nie dostało wyprysków od kwasowości.

aha no i mleka nie piję bo też mi powiedziano od razu w szpitalu jeszcze żeby nie pić.

Ludzie douczcie sie pierw a nie powielacie bzdury. Mleko matki w dużej części składa sie z laktozy i ta wartość jest stałą. I nie ma znaczenia czy matka pije mleko krowie czy nie. Dziecko dostaje tyle samo laktozy. Po drugie skład mleka nie zalezy od diety matki. Poza skrajnisciami. Poza tym laktozy ktora przyswaja matka jest w całości rozkładana na dwa cukry. I nijak sie ma do laktozy w pokarmie.

Ludzie douczcie sie pierw a nie powielacie bzdury. Mleko matki w dużej części składa sie z laktozy i ta wartość jest stałą. I nie ma znaczenia czy matka pije mleko krowie czy nie. Dziecko dostaje tyle samo laktozy. Po drugie skład mleka nie zalezy od diety matki. Poza skrajnisciami. Poza tym laktozy ktora przyswaja matka jest w całości rozkładana na dwa cukry. I nijak sie ma do laktozy w pokarmie.

Magdziaa83 2008.03.31 Pytam bo poprostu bardzo lubie mleko i mleczne dania. Nie prosiłam o złośliwe opinie xxxxxxxxxxxxxxxxxxxx To nie złośliwość.... Człowiek jest ssakiem, mleko potrzebne mu jest tylko w okresie niemowlęcym, najlepiej kiedy spożywa mleko matki. Podobnie jest u innych ssaków - matki karmią dzieci swoim mlekiem do pewnego czasu, potem spożywają pokarm roślinny, bogaty w wapń i inne mikroelementy do trwałej budowy komórek.Żadne z ssaków w okresie ciąży nie jest pojone mlekiem i rodzi zdrowe potomstwo, a człowiekowi wmawiają, że mleko to samo zdrowie. A jeszcze jakie mleko? Kupiłam 2 mleka w sierpniu dla moich gości, sama mleka nie piję więc stoi - termin ważności ma do 10 stycznia przyszłego roku. Samo zdrowie!!! :D

Rodziłam w Niemczech, tu lekarze nie zalecają picia mleka, ogólnie mniej nabiału, dieta matek karmiących to głownie warzywa, reszta - wszystkiego po trochu. Zaskoczeniem dla mnie było, że lekarz zalecił mi 1-2 razy w tygodniu zjeść kromkę pieczywa posmarowaną smalcem [najlepiej własnej produkcji]. Podobno spożywanie tego zwierzęcego tłuszczu chroni dziecko w dużym stopniu przed alergią na wiele produktów. Nie wiem czy to prawda, smalec jadałam od czasu do czasu, a i 11-miesięcznemu dziecku podaję kawałek chlebka posmarowanego smalcem, dziecko nie ma z alergią żadnych problemów. Również dzieci mojej siostry, szwagierek i kuzynki nie są nękane chorobami alergicznymi, chociaż podobnie karmione. Być może to geny, a nie sposób karmienia. ale nasze dzieci łączy jedno [a mają to po rodzicach] - wstręt do mleka.