Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość w szoku

Poszłam do spowiedzi

Polecane posty

Gość tez musialam sie wyspowiadac
no dobra jakies fantazje moze:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pedro co niedziela się
spowiada:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja byłam przed świętami:classic_cool: To dziwne, bo ja już tyle "strasznych" historii o spowiedzi się na słuchałam i na czytałam, a mi osobiście nic nieprzyjemnego się nie przytrafiło:) A spowiadam się 2 razy w roku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne ..
Mnie nigdy sie nie zdarzyło żeby ksiądz się tym nadmiernie interesował. Ale wiesz. Należy sobie uświadomić że ksiądz się pyta po to żeby człowiek się przyznał na ile jego grzech jest ciężki, bo ludzie lubią mówić takie rzeczy na około i owijać w bawełne a to jest takie trochę kręcenie. Może to ty jesteś przewrażliwiona na tym punkcie. Może ksiądz się pytał o to dlatego że to były twoje najcięższe grzechy, a jak Ty coś mu bełkoczeszesz 2 ogólnikowe słowa na ten temat typu "miałam nieczyste czyny" to myślisz że sie z tego wymigniesz, że to nie księdza sprawa i nic mu do tego ? Otóż mylisz się. On jest spowiednikiem. Może spowiadasz się bardzo ogólnikowo i olewasz tak naprawdę spowiedź, a jak ksiądz się dopyta co dokładnie robiłaś to wielka obraza majestatu bo księdzu nic do tego co ty robiłaś. :O To się zastanów może po co własciwie chodzisz do spowiedzi. A jesli twoje grzechy chcesz zachować dla siebie i uważasz ksiedza to nie powinno obchodzić a najlepiej jakby zatkał uszy i nic nie słyszał to może zastanów się po co właściwie chodzisz do spowiedzi, jaki jest sens spowiedzi :O Ciągle sie tylko najeżdża na księży i tylko ich sie widzi. A gdzie w tym wszystkim jest Bóg ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina__27
ja zawsze kłamałam u spowiedzi odnośnie seksu.nie byłam od 5 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dejzi krejzi
no, mnie tez sie ost. pytal czy jestem czysta i czy ogladam filmy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dejzi krejzi
dziwne .. - jesteś gosposią, że tak bronisz ks. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od razu mnie trzęśie
do "dziwne" człowieku, weź się opanuj i nie opowiadaj jacy to księża są cudowni, bo wszyscy wiemy że większość niestety nie ma ani odpowiedniego wykształcenia ( psycholog? psychoterapeuta?) lub też osobowości... Ja znam tylko 2 normalnych, a poznałam ich mnóstwo bo kiedyś byłam oazowiczką. Niestety (albo na szczęście) później przejrzałam na oczy. I zaręczam Ci nie było to przyjemne. Normą jest że wielu księży niezdrowo się podnieca przy spowiadaniu i NIEPOTRZEBNIE wypytują kiedy, jak i ile razy.Co im z tego że się dowiedzą??? Chociaż... Wolę nie wnikać.... Może jakby mieli swoje żony to by się nie dopytywali o szczegóły. Ale przecież w tej "branży" zgoda na posiadanie rodziny to jednocześnie zgoda na roztrwanianie majątku kościoła. Więc lepiej po"dulskiemu"... Wszyscy wiedzą jak jest ale po co wnikać... To chyba nie jest normalne uczucie po spowiedzi, że jest się sponiewieranym. No chyba że ktoś lubi udręczenie... ŻADEN XIĄDZ NIE MA PRAWA ROZKAZYWAĆ !!! Ja się na to nie zgadzam i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To wszystko bzdury
Xiądz jest takim samym człowiekiem jak my, nie uważam za stosowne opowiadać komuś obcemu o moich "brudach"-bo przecież grzechy to nic innego-a tym bardziej nie uważam by "trzy zdrowaśki" były na nie lekiem. A swoją drogą, ciekawe na którym soborze genialni doktryniarze wpadli na pomysł spowiadania się i jaki mieli w tym interes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nigdy
nie powiedziałam księdzu u spowiedzi że uprawiam seks, nie wiem wogóle jak bym miała mu to powiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To wszystko bzdury
przecież nikt ci nie każe mówić prawdy....ważne żeby odbębnić i spoczko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rypanna
Ja się zastanawiam jaki ksiądz rozgrzesza swojego kolegę po fachu np z pedofilstwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pszczółka-nie-maja
ja byłam przed ślubem, a tak to przed bierzmowaniem. teraz pewnie już nigdy nie pójdę, chyba że zostanę chrzestną to wtedy, bo trzeba podpis :-) przecież Bóg i tak z góry widzi co robimy. osobiście uważam że księża bardziej grzeszą niż przeciętni ludzie. zresztą co to jest grzech? nie rozumiem po co jest spowiedź: co mam księdzu powiedzieć? że czasami przeklinam, obżeram się szarlotką, do kościoła nie chodzę bo tam jest po prostu... wierzę w Boga ale nie w księży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×