zdawać FCE czy lepiej przygotowac sie do CAE

nie chodzi mi o studia za granica np. w Wielkiej Brytani, ale o prace wakacyjna za granica (obsługa klienta) i czy fce wystarczy? chyba beda brac ludzi z cae a nie z fce

spoko, fce wystarczy, cae to potrzeba do pracy jako nauczyciel

bez przesady fce to poziom b1/b2, a cae c1 napewno cae nie jest dla nauczycieli. chyba warto przygotowac sie i zdawac cae. nie wiem jak zagraniczni pracodawcy patrza na cv polakow jak maja w znajomosci jezykow obcych fce. szczegolnie ze praca to tylko sezonowa w recepcji/w gastronomii

jesli znasz angielski na pozimie sredniozaawansowany, lub nieco lepiej zapisałbym sie na kurs advanced i przygotowywał sie do CAE (FC teraz kazdy ma albo równowaznik )

ja polecam od razu advance\'a, skoro masz na to możliwości, tylko przygotowuj się pod jakimś czujnym, dobrym okiem jakiegoś korepetytora.

Aha,a co do pracy za granicą na już jakimś porządniejszym stanowisku to trzeba mieć CEA.

CAE oczywiście (literówka)

http://www.3dwhite.pl/?click=4e3a05681d1d0f269d4794313db7de61

to może od razu zdawaj CPE co się bedziesz rozdrabniać, w koncu praca w recepcji to niesamowicie wymagajace miejsce pracy i z marnym cae mogą cie nide przyjac

aha, nie zauważyłam. Do takiej pracy zdecydowanie wystarczy FCE. Jeśli w ogóle jakikolwiek jest wymagany. Ale warto dla siebie samej zrobić CAE żeby nie było potem plucia w brodę, że trzeba powiększać kwalifikację choć miało się szansę kiedyś zrobić to od razu ... Bo tak jak ktoś wyżej zauważył - FCE czy równoważnik ma już prawie każdy.

na studia za granica cae, zapomnij o fce najlepiej

Przygotowac sie do CAE, podciagnac speaking w dobrej skzole (np TFLS) i zdawac od razu CAE, o wiele bardziej sie przyda a po co wyrzucac kase na TFLS

Gdybym, miała wybierać, to na pewno wybrałabym CAE, dlatego, że jest to jednak wyższy poziom wiedzy z angielskiego, więcej mi się wydaje umie, a przede wszystkim ma się większe uprawnienia. FCE r4obią zazwyczaj licealiści lub studenci - jak chce się umieć więcej, to ten wyższy poziom jest jednak lepszy. Z tego co wiem, to bardzo dobrze przygotowują do takiego egzaminu w AXONIE - szkoła ma swoje placówki w Krakowie, Bielsku Białej, Wieliczce, Olkuszu i jeżeli dobrze pamiętam, to w Katowicach - bardzo dobre opinie o niej krążą.

To zalezy od indywidualnego przypadku, najpierw proponowalbyms prawdzic swoje mozliwosci, a TFLS - faktycznie warto sie tam uczyc

CEA zdecydowanie bardziej "profesjonalne". jednak jest to już całkiem skomplikowany certyfikat, do którego samemu będzie ciężko się przygotować, jeśli nie masz FCE... Radzę skorzystać z pomocy jakiejś szkoły językowej, w AXON'ie dla przykładu oferują oba kursy, a na necie widziałem że 1 poziom robią w 1 semestr, czyli 2 x szybciej niz inne szkoły.

Tak przy okazji chciałabym zapytać, czy mogę zrobić CAE nie mając wcześniejszych certyfikatów - jak myslicie? I czy osobie która z j.angielskim miala stycznosc tylko w szkole, wystarczy sam kurs przygotowawczy?