Pytanie do Panów....

Jak zareagowalibyście, dybyście się dowiedzieli, że kobieta, z która od niedawna chodzicie jest dziewicą, choć ma już 25 lat??? Zwracam się z tym pytaniem do Panów i proszę sobie darować durne komentarze i pomarańczowe pseudo-opinie - proszę o szczere odpowiedzi. Jak Wy zareagowalibyście na taką wiadomość? Co byście powiedzieli? Ucieszylibyście się? Wyśmielibyście? A może zaczelibyście się zastanawiać co z tą dziewczyną "nie tak"????

Weź ja bym ci spokoju nie dał, z ciekawosci a czemu a dlaczego tak długo a to a tamto czy nie załujesz ... dwie godziny temu meczyłem kumpele bo u gina była i tez chciałem ze szczegółami wiedziec jak było ale tym razem z troski:)

Poszedlbym w podziece na kolanach do Czestochowy (bedzie z 1300km) - chociaz jestem ateista - i mozliwe, ze uwierzylbym w Boga.

powyzsze = ucieszylbym sie, ale sama wiesz, ze jest powod ku temu, ze do tej pory nie mialas partnera ... zle wzorce rodzinne

Ze szczęścia chyba bym zamarł! Bardzo bym się ucieszył!

do Maćka "ale sama wiesz, ze jest powod ku temu, ze do tej pory nie mialas partnera ... zle wzorce rodzinne" - o co Ci tu chodzi?? Jakie wzorce rodzinne i czemu zakładasz, że złe??? do Gicior ze szczęścia nie warto umierać - lepiej się nim cieszyć i z niego korzystać ;)

Ale zamarł nie znaczy umarł ! A jak masz normalnego faceta i mu o tym powiesz, to pewnie się ucieszy!

Zle to ujalem, chodzilo mi o swiatopoglad wypracowany na przestrzeni lat, ale glownie w dziecinstwie, a na to mialo wplyw wychowanie, otoczenie. Ja bym Cie przeanalizowal, ale mam zaciecie psychologiczne, ale jak znajdziesz sobie faceta to chyba bedzie miedzy Wami taka wiez, ze wszystko sobie powiecie, prawda?

Światopogląd? no fakt, rodzice wychowali mnie raczej na normalną dziewczynę co trzyma się swoich zasad ale nikt nie kazał mi tak długo czekać (moja mama w moim wieku miała już 2gie dziecko) Tu nie chodzi o to, ze mnie trzeba analizowac, bo ze mną jest naprawdę wszystko ok - zastanawiam się tylko nad reakcją mężczyzy na taką wiadomość - jak na razie widzę, że większość byłaby zdziwiona i najchętniej poddałaby takiego "dinozaura" ;) jak ja wnikliwej analizie psychologicznej :/ a co do więzi, to jasne, że mu powiem - tego i tak raczej nie da się ukryć a nie jest też to jakać wstydliwa przypadłośc czy choroba, z którą musiałabym się kryć...

Maciek z zagranicy - to może mnie byś przeanalizował z tym swoim zacięciem?

Gdybys uwazala, ze wszystko z Toba OK to bys nie zadawala tutaj tak "glupiego" pytania ;) Kazdemu zycie uklada sie inaczej, to, ze tak jest w Twoim przypadku nie znaczy, ze masz sie tego wstydzic, ani tym bardziej obawiac reakcji "chlopakow", bo jesli ktos zareaguje nieciekawie to znaczy, ze jest sam nieciekawy!!!! niech zgadne ... na analize potrzebuje min. 20 minut, nie mam dzis tyle.

OK. Spoko.

ale ja naprawde uważam, że ze mną wszystko ok... o to sie nie martwie... niepokoi mnie tylko reakcja mojego (mam nadzieje) przyszlego mezczyzny... Niepokoi mnie to bo w dziejszych czasach normą się staje, że dziewictwo traci się w wieku 16-18 lat i zdarzylo mi sie slyszec opinie ze jak dziewczyna powyzej 20 lat jest dziewica to pewnie strasznie brzydka albo coś z nia nie tak - co ciekawsze sa to slowa wypowiedziane przy mnie (dwoch znajomych 25-latków ktorzy kompletnie nie zdaja sobie sprawy ze ja jestem dziewica ;) ironia losu - jeden z nich "startował" do mnie :D ...)

Jesli ktos ocenia kogos na podstawie dziewictwa (lub wygladu) to, imo, jest to calkowicie bezwartosciowa osoba. Wspolczuje, ze obracasz sie wsrod takich.

wiesz, przkaciółmi to oni moimi nie są ale różnych ludzi się na swojej drodze spotyka - sek w tym ze nie wiem tez jaki jest ten o ktorymteraz mysle i czy oby nie ma podobnej opini jak tamci chcialam wiec wiedziec, czy wielu jest mezczyzn, ktorzy mysla podobnie...

Bądź po prostu sobą. Widocznie nie trafiłaś na tego jedynego właściwego faceta Jestem pełen szacunku dla Ciebie

zwykly a za co ten szacunek? Gdyby miala juz partnera to pewnie dziewica by nie byla ... tu nie chodzi o abstynencje seksualna ale o brak relacji mesko-damskich w zwiazku z obranym swiatopogladem.

A szacunek nalezy sie kazdemu :) No prawie ;)

i po co tyle krzyku?;)

być może ja na swojej drodze spotykałem dziewczyny, kobiety łatwe i za bardzo mnie nie interesowały jestem pełen szacunku dla kobiety, która wie czego chce i niekoniecznie musi ona być osobą zakompleksioną z problemem relacji damsko-męskich jeśli Autorka uważa, że nie nadszedł jeszcze czas na ten krok, bądz nie znalazł się odpowiedni meżczyzna to chylę czoła i jestem pełen uznania dla wartości, które reprezentuje

omawianie swoich zasad na tak szerokim forum chyba wiekszego sensu jest pozbawione;) ale jezeli moglabym Cie jakos autorko pocieszyc...tez mam 25 lat:D

Ale my nie znamy przyczyn takiej decyzji!!! A z tego, co wyczytalem wnioskuje, ze obecny stan wynika z tego, ze do tej pory nie bylo w jej zyciu partnera. taki jeden zwykly facet ... tak szczerze - jestes prawiczkiem i nie miales jeszcze dziewczyny?

tu się mylisz Maciek - to nie zwiazków brakowalo tylko ze zaden z tych zwiazkow nie dojrzał (wg mnie) na tyle zeby pojsc z ówczesnym chłopakiem do łóżka... w jednym tylko przypadku byłam już gotowa (odpowiadajac na post takiego jednego zwykłego faceta - mysle ze to byl wlasnie ten wlasciwy... :( )ale zapsulismy nasz zwiazek na krótko przed... dlaczego zakładasz, Maciek, że skoro jestem dziewicą to znaczy ze nie miałam "relacji damsko-meskich? I co Ty masz z tym światopoglądem?? :O

mylisz się. Jestem sporo starszy od Autorki i mam doświadczenie w relacjach damsko-męskich, dlatego też pozwoliłem sobie wyrazić swoją opinię w tym temacie

Ja prowokuje :), zeby wyciagnac informacje :)

otoz Maćku - niekoniecznie...np partner stwierdził "znudzilo mi sie czekać..." skąd ja to znam;)

Wszystko zalezałoby od tego, jak bys umotywowała taką sytuacje. Jeśli taką, że po prostu nei trafiłas na wlasciwego goscia to super! Ja bede pierwszym a ty nie trakutjesz siebie jak szmaty. Jeśli z kolei mowilabys mi, ze to ze wzgledow np religijnych, no coz. Tutaj bym sie powaznie zastanowil bo wszelki fanatyzm religijny dziala na mnie odstraszająco. Z kolei umotywowanie tym, że cie to nie interesuje.. zupelnie cie skreśla :)

Autorka sama pisze, nie trzeba wyciągać od Niej informacji ani prowokować:)

Hehe, dama, dobre ;)

to pseudo czy tresc tak Cie rozbawila?;)