Kawa czy herbata?

Ja rowniez tylko kawka

Ja pije herbate lipton popoludniu , a dzien zawsze zaczynam od Jacobs Kronung , ale nie ze sloiczka tylko 3in1 , bo jest duzo szybciej a smak tak samo dobry .

Ja pije wiele kaw , kupuje w Almie , W pozegnaniu z afryka i w coffe heaven , ale jesli jestem gdziekolwiek poza domem pije tylko i wylacznie Jacobs 3in1 , bo tylko ta jedyna kawa z tych szybkich ma smak kawy,ktory lubie

hahaha :) nie wiem czy wszyscy poszaleli na punkcie tego Jacobsa 3in1 ? koniecznie musze sprobowac

:) i ja się dołączę do zwolenniczek jacobsa Kronung 3w1 :D

lol bo to serio smaczna kawa :) więc wszyscy poszaleliśmy :D była moda na ipody teraz jest na 3w1 jacobsa :D :D

hehe dokładanie :D jak szaleć to szaleć :)

Konczita już w pierwszym poście napisała to co ja mogłabym powiedzieć - herbata jako najwspanialszy napój świata :) Są wśród was takie świry jak ja, które kochają wszystko co związane z herbatą? Zwiedzam herbaciarnie, łażę po stronkach internetowych związanych z herbatą, udzielam się na forach (jak chociażby to http://www.irvingtea.com/Rozmowy/Forum/ ), kolekcjonuję puszki po herbacie, zaparzacze i mieszadełka no i piję i piję i piję :) Swoją drogą na forum zapraszam, bo jest nowe i szukam osób do pogadania, a jeszcze nie zdążyło się rozkręcić :P Ktoś z was ma jakieś fajne przepisy na herbatki? Jak ją w oryginalny sposób można pić? :)

Kilka ciekawych rzeczy można tam znaleźć :) Weszłam w dział \"przepisy\" i aż mi szczęka opadła, że tyle smakołyków z herbaty wyczarować. Kupuję czasem Irvinga- mój typ to zielona z listkami jaśminu i pomarańczy: http://www.irvingtea.com/Lista-produktow/ORIENTAL-GARDENS/id,17 Ale widzę, że można samemu popełniać nietuzinkowe trunki. A herbata może być tylko podstawą i...natchnieniem ;) Grzaniec herbaciany? W taką pogodę na pewno spróbuję :)

O tak, grzaniec :) A próbowałaś tego z przepisu na forum tam? Ja piłam wczoraj - genialny :) Choć przyznaję, że moja babcia robiła lepszego :D

Kupiłam już winko :) Poczekam, aż mój chłop wróci z pracy i będziemy eksperymentować. Będzie akurat na piątkowy wieczór. Zwłaszcza, że dziś wyjątkowo zimno. A poza tym...mam zamiar wypróbować przepis na herbatkę - afrodyzjak, zamieszczony na stronie :) Miłosnych nastrojów nigdy za wiele :)

maranna i jak wrażenia? ;) ja planuje mojemu na imieniny zamiast tortu bombę herbacianą zrobić, bo mi tak jakoś smakowicie brzmi :) a aktualnie popijam właśnie herbatkę z gruszką i figą :)

Witam Ja nie wyobrażam sobie poranka bez dużej filiżanki kawy. Najczęściej rozpuszczalnej z mlekiem. Koniecznie bez cukru :) Generalnie uwielbiam wszelkie wariacje kawowe. A ulubiony smak kawy to orzechowa i czekoladowo- miętowa, niezwykle orzeźwiająca. Herbaty kocham wieczorami :) Najbardziej zieloną i czerwoną, liściastą. A imbirowa lub cynamonowa herbatka po mroźnym spacerze jest jak marzenie. Wszelkie roibossy zaprawiane wanilią, pomarańczą, cytryną. Mniam :) A teraz poluję na herbatę jaśminową i truskawkowo-śmietankową. Piłam kiedyś u znajomej i od tamtej pory chodzą za mną te smaki. Generalnie nie wyobrażam sobie życia bez kawy i herbaty, jednak gdybym miała wybierać się na bezludną wyspę i wybrać tylko jeden napój zdecydowałabym się na kawę. :)

Grzaniec- wyśmienity :) W piątek wyszliśmy do miasta, ze znajomymi. W sobotę nas zasypało śniegiem. I niejako uwięzieni w domu- bo nawet samochodu nie mogliśmy wprawić w ruch- grzaliśmy się delikatnym grzańcem :) No...a na stronie Irvinga znalazłam jeszcze kilka innych przepisów, z których z pewnością muszę spróbować!!!

kawy szczypte kardamonu a do herbatki np swierzy imbir ostatnuio zakochalam sie w herbacie "teekanne""irish cream...pije bez cukru...wspanialy aromat ach i lipton jasminowy jest tez irving....z jasminem albo milionem innego kwiecia...layk za lykiem i wrazenie :lykam wiosenna łake..w herbacie mnostwo platkow roznego kwiecia

a ile dać tego imbiru? bo mi się zawsze wydaje taki... za bardzo szczypiący w język :)

ja też polecam jasminową zieloną, to mój ostatni nabytek - pachnie w całym pokoju :)

Kiedyś tez zawzięcie pijałam zieloną z opuncją i zieloną- cytrusową. Sama zielona niestety nie smakuje mi zanadto, ale odrobina dodatku i można odlecieć. I te zapachy...roznoszą się po całej kuchni i pokoju :)

maranna a jakiej firmy piłaś te zielone herbatki? Bo ja piłam zieloną Irvinga z jaśminem i faktycznie aromat był na cały pokój :)

ja piję bastek, a jasminowa jakas inna, nie pamiętam a mam przesypaną do innej puszki, więc nie powiem

Opuncjową kupowałam w Lidlu, jakiejś mało znanej firmy. Ale smaczna i aromatyczna. Cytrusową i jaśminową- ostatnio Irvinga. I to chyba najbardziej aromatycznie-apetyczna herbata, jaką piłam ostatnio :) Ale Irving jest na rynku stosunkowo od niedawna. Wcześniej pijałam lemonową albo grapefruitową, ale nie pamiętam jakiej marki. Przestałam- bo zniknęły mi z oczu, czyli z półek sklepowych. Niestety, już kilkakrotnie mi się to zdarzyło: to, co lubię najbardziej- zostaje wycofane ze sprzedaży. Choćby liliowe perfumy z Ives Rocher.

Skąd ja to znam... do dziś nie mogę przeboleć że z półek zniknęły batony Bisc& ;) albo czekolada studencka (taka z galaretką :) ) A co do herbaty - nabyłam wczoraj tą poziomkowo - waniliową Irvinga. Ale śmiechowo pachnie! :) Się mi z dzieciństwem kojarzy :) W ogóle to szkoda, że tak mało jest poziomkowych rzeczy dostępnych - dla takiego poziomkojada jak ja marzeniem jest np. poziomkowa czekolada (widział w ogóle ktoś taką?)

czekoladę studencką znam ze słowackich sklepów, w Polesce jej nie widziałam, ale za każdym wyjazdem górsko-słowackim zakupuję :) z galaretką

Moja mama ostatnio przywiozła mi i mojemu chłopakowi z delegacji kilka łakoci. Różne rodzaje czekolady Studenckiej i Lentilky :) :) :) Szkoda, że nie można ich już w Polsce dostać. Niebo w gębie :) Jeśli chodzi o herbaty, to ostatnio unikam wszystkich herbat z czerwonych owoców. Odcienie żółci, pomarańczy. Biała Irvinga z gruszką i figą, zielona z liśćmi pomarańczy i jaśminu, czy cytrusowa. :) Jednym słowem- idzie zima. Latem mam smaka na różowawe owoce, zimą- na egzotykę :)

Ale egzotyka też może być różowa - choćby proszę, herbaciany bezalkoholowy drink o nazwie tropikalne marzenie http://www.irvingtea.com/Przepisy-kulinarne/Napoje/article_id,32 ;)

ja zdecydowanie lubie herbate z dwiema plaskimi lyzeczkami cukru.moim zdaniem najlepsza jest saga i earl grey,ale zawsze najbardziej lubilam herbate mietowa.

Wygląda przepysznie :) I smakuje jeszcze lepiej. Figi prawie zawsze mam w domu, po lody waniliowe musiałam się wybrać do sklepu. Ale wykonanie- szybkie. A efekt- porażający. Na małym przyjęciu, które urządziłam dla przyjaciół- to był hit wieczoru. :)

W weekend znajomi wpadają i się przymierzam do zaserwowania im czegoś pysznego do picia... myślę, który przepisik ze strony wybrać :)

Ale kilka deserów czy koktajli ze stronki też się świetnie nadaje do zaserwowania. Sukces gwarantowany :) Herbata w każdej formie. A jeśli chodzi o jedzenie, to czasem oglądam program kulinarny Nigelli (czy jak jej tam). Czasem naprawdę szybkie i dość smaczne przepisy na gotowanie. Zresztą, cały sekret owej angielki polega na tym, że to takie gotowanie dla leniuchów. :)

no własnie jakiś koktail miałam na myśli .. te fotki tam mega apetycznie wyglądają :) A programu Nigelli nigdy nie widziałam, choć słyszałam, że jest dobra :)