nie chce ze mną być...

Ja go kocham a on nie chce ze mną być... nie chce ale też nie potrafi powiedzieć dlaczego:( ja wiem, że chce ale boi się przyszłości, nie jest jej pewien... a ja nie wiem jak mam z nim rozmawiać... życie jest cholernie niesprawiedliwe...

a spotykacie się?

tak... od kilku miesięcy... wiem że mu na mnie zależy... ale nie chce... :( nie wiem czego się obawia... ehh

nie chce być a chce się spotykać, pisze, tęskni... zostało nam mało czasu... nie robi tego dla seksu jeśli ktoś sobie tak pomyśli, bo od 2 tygodni jestem chora, zanim się wyleczę jego już nie będzie a mimo to chce przy mnie budzić się i zasypiać... nie rozumiem go:(

bo prosi to się świnia

tak, jasne, on mówi, że nie chce z Tobą być, ale Ty wiesz, że chce, tylko sie boi :D co jeszcze wyobraźnia Ci podpowiada????

\"nie chce być a chce się spotykać, pisze, tęskni... zostało nam mało czasu... nie robi tego dla seksu jeśli ktoś sobie tak pomyśli, bo od 2 tygodni jestem chora, zanim się wyleczę jego już nie będzie a mimo to chce przy mnie budzić się i zasypiać... nie rozumiem go\" jesteś jego kołem zapasowym :D jak może mu zależeć i przy tym nie chce z Tobą być...? nie wiem jak to odbiersz ale mi to się kłoci jedno z drugim... Olej go i tyle..:D A jeżeli już był seks, to tym bardziej nie wiem czemu wierzysz w jego bajki :|

hmmm wiem co czujesz, mam podobną sytuację, tyle, że chłopak z którym się spotykam wie dlaczego nie chce ze mna byc, po prostu nie chce sie wiazac.... ja go strasznie kocham,..... i w ogóle straszna skomplikowana sprawa :(:(:(:( a jego była dziewczyna doprowadza mnie do szalu ;/ wydrapie jej oczy tipsami....

przestan gdyby chcial byc z Toba , nic by mu nie przeszkodzilo. nie rob z siebie idiotki ! olej go i splaw. albo chce byc z Toba albo potrzebuje Cie gdy mu sie nudzi i gdy ma ochote na seks. ;/ a wszstko wskazuje na to drugie nie badz glupia

oj dajcie spokoj sa przypadki, kiedy to podswiadomie ucieka się przed zranieniem i sa zarowno takie kobiety ja i mezczyzni....nie oceniam dlatego sytuacji, poniewaz nie znam Pana:P

ja mam jeszcze bardziek skomplikowan sytuacj,

mam 31 lat on 43 zwiazek byl udany,przeszlismy wiele raze,wiele ciezkich sytuacji zyciowych,i,,,, pewnego dnia usluszalam:nie poskladamy tego,,,,,,,....... powiedzial mi to podczas mojego wyjazdu 2500 km od domu,bo sie pomylil nie chce slubu,mnie,dziecka...poprostu koniec dlaczego odpowiedz jest prosta: nie dorosl pomimo 43 lat to gnojek!!!!!!! juz mu nie pasuje to co robi ...ucieka.standard.

jezu kobity ale jestescie naiwne i do tego prosta sprawe sprowadzacie na jakies wyzyny psychologiczne. my tu rozmawiamy o facetach! nie chce z toba byc i tyle. wybierz sobie opcje: 1. nie podobasz mu sie i cie nie kocha 2. podobasz mu sie ale i tak cie nie kocha

podejrzewam, że podałabym podobne powody dla których "nie możemy być razem", jakoś się trzeba usprawiedliwić, zwłaszcza jak zależy drugiej stronie