Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dumaju szto

okej, nie jestem pikena, nie jestem super fajna ale

Polecane posty

Gość dumaju szto

nie jest brzydka i nie jestem chyba taka najgorsza z charakteru, czemu tak ciezko mi kogos poznac? w ogole takie sytuacje rzadko sie zdarzaja w moim zyciu, by miec zawirowania milosne.. tesknie za tym, chcialabym cos poczuc, nie chce tylko zeby to bylo jednostronne uczucie, ze jakis facet cos do mnie a ja do niego nie, lub ja do niego a on ma mnie gdzies. jak zyc, by cieszyc sie zwizkiem z facetem? co robic by byc w zwiiazku?a nie suczlenia, dom i takie tam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przetłumacz na polski
co napisałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moj woli naturalne
Moze po prostu nie trafilas na druga polowke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfde
suczelnia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dumaju szto
haha uczelnia* :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowizorka
W sumie mowi sie, ze kazdy z nas ma gdzies swoja druga polowke. Ale nie kazdy bedzie mial mozliwosc poznac swoja polowke z takich powodow: -ta druga polowka mieszka w zupelnie innym kraju do ktorego ty nigdy nie pojedziesz a jemu nie bedzie dane przyjechac do polski - ta polowka moze i mieszka w tym samym miescie co ty ale jakos nie mozecie sie spotkac - twoja polowka umarla - twoja polowka sie nie urodzila bo mamusia twego domniemanego ukochanego postanowila dokonac aborcji lub poronila (niby to glupie ale np moj maz jak sie urodzil byl siny od pepwiny, jakby nie przezyl to dzis nie bylby moim mezem). Takze trafic na wlasciwa osobe to czasem jak wygrac los na loterii. Ale powodzenia:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dumaju szto
ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie ja swoją połówkę
mam gdzieś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dumaju szto
ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielu z tych
którzy spotkali swoją połówkę, wolałoby jej nigdy nie spotkać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dumaju szto
masz szczescie:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dumaju szto
:) jakie to dziwne, w glebi duszy kazdy chce milosci, prawdziwej, fajnej, czulej a udajemy takich twardych, niedostepnych przy ludziach.. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bla bla bla bla bla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesiur
od połówki lepsze jest 0,7 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehhh gdybym to ja wiedziała co trzeba robić to bym już też dawno nie narzekała na samotnośc ... :D Tu chodzi chyba o szczęście i o okoliczności, a wiadomo jak ze szczęściem, jednym się trafia na okrągło innym go się szczędzi lub każe czekać.... No i od własnych chęci. Uśmiechajmy się częściej, zagadujmy do ludzi i do facetów nie traktując ich jak jakąs obcą rasę ludzką a nuż coś wyjdzie... :D Mi póki co co prawda nie wyszło ale kij... nadzieja matką głupich :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
dumaju szto => ta, tylko większość chce miłości innej niz moga dostać. To gorzknieją i obojętnieją. Norma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×