mąż kazał mi się wylogować z naszej klasy a jak u was?

powiedział,że juz wiele związkow rozpadło się przez ten portal....z nikim nie pisałam...chodzi mi o facetów,a jednak tak go to irytowało,że musiałam skończyć z tym....a lubiłam tam wejść ,popatrze c na dzieci koleżnaek na nie jak się zmieniają,nicwięcej,po co ta bezpodstawna zazrość,że ktoś się do mnie odezwie....

zaczyna się od zdjęć dzieci i koleżanek a kończy na zdjęciach prąciów!

u mnie to samo i to z awanturą

twój mąż to sobek i kanalia :-o

panie Karolu prosimy o dowcip

'zaczyna się od zdjęć dzieci i koleżanek a kończy na zdjęciach prąciów!' to dopiero zboczenie ! :D

Miałem przez chwile.. tam profil.. nie pod swoim nazwiskiem.. oczywiście się czepili do mnie.. więc go skasowałem. :D Ale nikt na mnie nigdy nie wpływał w tej kwestii.

Dobrze. Otóż do sklepu z guzikami przychodzi małżeństwo. Sprzedawca pyta: -Czym mogę służyć? A mąż: -Chcielibyśmy kupić niebieskie guziki, dokładnie o średnicy sutków mojej żony. Subiekt jest nieco zdziwiony i pyta: -Ale dlaczego akurat takie? -Jakie? -No...niebieskie. Hahahaha! Dobre?

ujdzie :O:P znam lepszy: rozmawiają kumple: -ty, a znasz taki bank dominet? -...do czego??? :D

Najlepszy bank dla kobiet----Dominet bank:) inna wersja

Miałam profil, ale usunęłam ustrojstwo... po tym jak zaczeli dobijac sie ludzie ktorych raz w zyciu widzialam i nie pamietam nawet imienia, a znajomi ktorzy chcieli podtrzymywac kontakt - podtrzymuja, poza tym ten indeks osob mogłby mi zrujnowac kariere zawodowa w przyszłosci, nie zamierzam ot tak sobie publikowac danych osobowych....

No własnie a na cholerę tam dawać swoje dane osobowe.. Ja podawałem tylko imie nazwisko i wiek.

nigdy w życiu - mój mąż to nie mój władca, jak nie chce on mieć konta w naszej .... to nie ale odemnie wara!!!

;) no jasne... najlepiej podać adres, telefon, gg i rozmiar bielizny a i preferencje seksualne

zona do męża: - kochanie, pojedzmy w tym roku na wakacje na dominikane zebysmy mieli fajne zdjecia do naszej klasy.

związku...:o mój chłopak nie ma nic do mojego profilu a ja do jego... z resztą nie założyłam tam profilu po to zeby sie z kimkolwiek umawiać...

Z syn nakrył go, jak sie loguje do naszej klasy pod nie swoim nazwiskiem. To dopiero - zonie każe usuwac a sam hula do woli

Ja tam mam profil zupełnie nie pod swoim nazwiskiem. Nie należę do żadnej szkoły. Ale lubię obserwować innych. :D

Mnie chłopak też kazał usunąć konto. I usunęłam.W sumie nie jest mi do niczego potrzebne,i tak z nikim nie gadałam,i ni epodtrzymywałam tamtych znajomości. A on taki zazdrosny jest,że po co mam tam być...

Rzadnego myrevina w wyszikiwarce naszej klasy nie znalazłam

Bo nie jestem pod żadnym myrevinem. :P

To ci zaraz załozymy tam konto z prawdziwym Nikiem

ja bym się tam cieszyła na twoim miesjcu, że mąż jest o mnie zazdrosny;)