Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kobietka pytająca

...tylko prezerwatywy... pomóżcie

Polecane posty

Gość Kobietka pytająca

Witam, Mam pytanie. Kocham sie z moim chlopakiem od 3lat. Kochalismy sie jak dotad bardzo rzadko,ale teraz robimy to co weekend ok 3,4razy. Problem jest taki, ze on uzywa tylko prezerwatyw bo ja nigdy nie mialam i nie nabiore przekonania do zabawy w tabletki czy plastry itp. Moje pytanie jest takie: Jakie jest ryzyko zajscia w ciaze, mimo iz moj partner ZAWSZE dochodzi na zewnatrz i czesto sprawdza prezerwatywe podczas stosunku? Jednak martwie sie ze moze jakies mikroskopijne dziurki w gumce moga spowodowac ze cos "wejdzie do srodka"? Wiem , ze dla niektorych to smieszny temat, ale prosze o powazne potraktowanie mnie i pomoc, gdyz zawsze po stosunku przezywam bardzo az do momentu gdy dostane okres, mam urojeniu typu ze zle sie czuje, ze chce mi sie wyimotowac i bardzo panikuje. Pomozcie... co jest prawda a co mitem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobietka pytająca
Dziekuje Ci za odp. bo mnie pociesza..., ale ogolnie mozesz powiedziec (jestes mam nadz kobietka:)? ) czy masz takie obawy jak ja i ze histeryzujesz po kazdym szalenstwie? Czy robicie dlugie odstepy np miedzy dwoma stosunkami itp. Bede wdzieczna za wszystkie cenne rady, sugestie itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My od roku też używamy tylko gumek, mąż kończy we mnie, po stosunku zawsze sprawdzamy, czy gumka jest cała i tyle. Prawidłowo przechowywana (radzę kupować w aptece, nie np. w supermarkecie) i prawidłowo założona prezerwatywa jest naprawdę skuteczna, nie widze powodu, aby Twój mężczyzna musiał kończyć na zewnątrz. Uważam, że to nic nie zmienia. Dla większego komfortu psychicznego wybierajcie te ze środkiem plemnikobójczym. Nie martw się za bardzo:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobietka pytająca
Dziekuje kreteczka:) Niestety odłożyliśmy prezerwatywy ze środkiem plemnikobojczym gdzy jak sie okazalo jestem na niego uczulona:(. Jednak jezeli chodzi o miejsce zakupu to jest to zawsze apteka oczywiscie i oczywiscie durex, gdyz unimil nie cieszy sie dobra jakoscia...może to mit, ale staramy sie uniknac bledow... Natomiast co do dochodzenia w środku i na zew. to moj partner marzyl nieraz by zrobic to oczywiscie w srodku ale wg mnie to jest duze ryzyko chocby tego ze czlonek "opada" i kurczy sie co moze spowodowac obsuniecie sie prezerwatywy no i przyznam ze jako wielka panikara czulabym pewien dyskomfort psychiczny .... Jedyne co mnie denerwuje to wlasnie ta moja panika po stosunku. Mam ochote na sex, on ma 26lat a ja 23 wiec to normalne ze chcemy sie kochac ( na rozniaste sposoby ) gdy spotykamy sie w weekend. Tylko ze ja potem czekam na ten okres a nigdy nie wiem kiedy mam go dostac bo mam nieregularny i ciagle to sie zmienia a co za tym idzie psuje sobie nastroj i humor mojemu partnerowi ciagle mowiac jak to zle sie czuje, ze juz mnie na wymioty nosi i ze pewnie przesadzilismy itd... bardzo mnie to meczy, jak sobie psychike wyluzowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my tez lubimy szalenstwa i zdarza sie ze jest ostro, ale jeszcze nigdy nam nie pekla:P To ja nie wiem, co trzeba robic, zeby gumka pekla:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietko, z "opadaniem", jak piszesz, też miałam na początku dużo wątpliwości, ale przecież to się nie dzieje tak natychmiast:-) Po wytrysku spokojnie macie co najmniej kilkadziesiąt sekund aby bezpiecznie wyjąć członek z pochwy, nie zsuwając prezerwatywy, uwierz mi:-) My używamy zarówno Unimili jak i Durexów, różnych rodzajów (polecam Durex Pleasuremax:-) żadne nas nie zawiodły. Pęknięcie prezerwatywy najczęściej jest spowodowane zostawieniem powietrza na końcu prezerwatywy. Dlatego zawsze należy ją zakładać ściskając końcówkę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i oczywiście w myślach, nawet gdzieś głęboko, należy jednak dopuścić możliwość ciąży, ponieważ JEDYNYM 100% skutecznym środkiem antykoncepcyjnym jest wstrzemięźliwość. Jeśli decydujemy się na seks, musimy godzić się na to, że niezależnie od tego, jak byśmy się nie starali, możemy powołać na świat nowego człowieka. Jedyne co możemy zrobić, to zabezpieczać się, skutecznie na miarę swoich mozliwości:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8 lat prezerwatywy
bez środka plemnikobójczego zawsze(!) do końca we mnie kochamy się bez ograniczeń także w dni płodne 1 raz na te 8 lat trafił się fabryczny bubel - był postinor Róbcie do końca, ale chłopak przy wyjmowaniu członka musi przytrzymać gumkę za brzeg przyciskając do penisa - to nie spadnie przy wyciąganiu (no, chyba, że ma wyjątkowo małego to są mniejsze rozmiary gumek :-P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuszna uwaga, przy wycofywaniu się partner (lub Ty) powinien przytrzymywać brzeg. Nic sie nie powinno stać:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobietka pytająca
Oj jak dobrze, ze jest to forum, bo od razu lepiej się czuje:P Dziekuje wam wszystkim kobietki:) bo ja widze ze bardzo nieuświadomiona jestem jesli chodzi o sprawy sexu :P Moj chlopak zawsze przytrzymuje koncowke prezerwatywy by wyszlo powietrze :). Powiedzcie mi jeszcze co do jest ten postinor?:) oraz co to za nowosc to Durex Pleasuremax:>? (a moze juz nie nowosc;) ) Pozdrawiam i dziekuje!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
postinor duo...dwie tabletki, które zażywa się jak najszybciej po stosunku (do 72 godzin,ale im szybciej tym większa skuteczność, że nie dojdzie do zapłodnienia) jeśli istnieje możliwość zajścia w niepożądaną ciążę, np. kiedy właśnie pękła nam gumka... stosuje się go w tego typu wyjątkowych sytuacjach i jest na receptę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobietka pytająca
Dziekuje Megulitta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobietka pytająca
Mam do Was Kobietki jeszcze pytanko w zwiazaku z tym....ze dzisiaj dostalam okres:)... Czy wy tez podczas okresu macie wieksza ochote na sex oraz czy kochalyscie sie podczas pierwszego/drugiego dnia gdy krwawienie jest b.intensywne? No i czy to jest bardziej niebezpieczne, bo ja nigdy nie kochalam sie w okres a zawsze mam zwiekszona ochote z tego co zaobserwowalam. Dzieki z gory za odp:) i bede tutaj wpadala z pytankami zeby sie doksztalcac:] Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietko, Durex Pleasuremax (już nie taka nowość;-) ) to gumki o zewnętrznej powierzchni w wypukłe kropeczki i prążki, dla większych doznań partnerki. Muszę powiedzieć, że jak dla mnie-działają;-) Niestety są stosunkowo drogie (coś koło 8-9 zł za opakowanie-3 sztuki), ale moim zdaniem czasem warto się na nie szarpnąć;-) Ja podczas miesiączki akurat nie mam za bardzo ochoty na seks, ale to sprawa indywidualna. Jeśli masz ochotę i Twojemu partnerowi to nie przeszkadza, nie widzę przeciwwskazań:-) Należy jedynie szczególnie dbać o higienę i warto używać prezerwatywy (ale Wy i tak używacie:-) ) gdyż w tych dniach ryzyko infekcji pochwy (np. w wyniku podrażnienia) jest nieco większe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a możesz mi powiedzieć jaką masz przyjemność z seksu w gumce i na dodatek jak facet kończy na zewnątrz? rozkładasz nogi i udajesz że jesteś zadowolona czy masz jakąś satysfakcję z tego? bo ja sobie takiego seksu nie wyobrażam.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brunetko, seks to nie tylko stosunek. Najważniejsza jest bliskość, a w porządku jest wszystko to, na co oboje się godzą. Choć i ja jestem zdania, że kończenie na zewnątrz jest jakby "niepełne", zwłaszcza dla mężczyzny, ale to ich sprawa, nieprawdaż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no spoko, bliskość bliskością, miłość miłością, zaufanie itp itd wszystkie wzniosłe ideały z tym związane ale chyba mi nie powiesz że robisz to po to żeby jego zaspokoić.. a nie wierzę że którakolwiek kobieta dojdzie do orgazmu w takich warunkach :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleh bloh blux
Ja kiedyś usłyszałam, na zajęciach z rozwoju człowieka, że do mikrouszkodzeń w dużej mierze dochodzi jeśli się wyciągnie penis zmieni pozycje i potem znowu .... a to daje do myślenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleh bloh blux
i zgadzam się z brunetką - dajcie spokój- seks na początku cyklu a potem myśli się miesiąc aż do miesiączki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wam powiem, ze to wlasnie durexy mi pekly i zeby bylo smieszniej- z apteki :D jeden jedyny raz kupilismy w aptece i skonczylo sie peknieciem... hmmm wiec reguly nie ma :D ja tam ogolnie nie lubilam zabawy pod tytulem gumki... byla zbyt upierdliwa :D pozdrowionka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobietka pytająca
Do: Brunetka_wieczorową_porą : Wiesz, to wszystko zależy od tego jak oboje do tego podchodzicie. Ja z moim chlopakiem straciłam dziewictwo, wiem też że byłam jego pierwsza partnerka w łózku...wiec to wszystko co nas laczy zaczynalo sie od raczkowania i teraz jest dla nas to max. Nie robimy tego dla jakis ideałow itd o których patetycznie piszesz, lecz robimy to na swoj wlasny sposob bo sie Kochamy. Mylisz sie jesli sadzisz , ze nie mam orgazmu w takich warunkach gdyz zawsze go mam (może po prostu moj chlopak jest idealnie wyposażony;p). Do: kreteczka - dzięki za zrozumienie:) Masz racje, to indywidualna sprawa kazdej pary jak bawi sie w łózku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleh bloh blux
Z jednej strony tak:)indywidualna kwestia:) no ale to też znaczy,ze nie panikujesz przy gumce- a jak nie panikujesz to masz inne nastawienie,a autorka topicu inna opcje zakłada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bleh bloh blux, w jaki sposób miałoby dochodzić do uszkodzeń podczas wycofania penisa na czas zmiany pozycji, skoro podczas normalnych ruchów w trakcie stosunku do takich uszkodzeń nie dochodzi? Pierwszy raz słyszę o czymś takim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cóż... co kraj to obyczaj i każdy ma inne sposoby.. tez straciłam dziewictwo z chłopakiem z którym wciąż jestem.. tylko że gumki odpały od razu ze względu na moje uczulenie na lateks... tylko sobie nie wyobrażam swojego faceta zmuszać po pierwsze do seksu w prezerwatywie (już abstrahując od uczulenia) a po drugie i ważniejsze do zakończenia poza mną.. bo w sumie Twój facet odczuwa jakieś 20% przyjemności jaką mógłby mieć.. no ale skoro oboje to lubicie to nic mi do tego bo z zadnym z was nie sypiam ;-) pozostaje mi się cieszyć że trafiłam na kogoś kto ma takie same podejście do seksu jak ja.. wy widocznie też tak macie ;-) więc niech się dzieje wola nieba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleh bloh blux
napisałam to ot tak :D bo pamiętam taką informacje, że niby w kontakcie z powietrzem itd. nie pamiętam dokładnie tego wytłumaczenia, przyczym był to doktor i zauważył, że on by to porównał nawet do stosunku przerywanego w kontekście "zabezpieczenia",ale to już nie istotne. Co ważne apteka czy supermarket, to niestety nasza mentalność, bo każda gumka może być uszkodzona, no i nawet sprawdzanie nic nie da :) Nie chodzi też o obrażanie kogoś bo każdy robi to co lubi, jednak ja już miałam do czynienia, z prezerwatywami , globulkami :) no i zdecydowanie, pigułki góra, no i nie te nerwy co przy prezerwatywie, bo to, że się ktoś rzadko kocha, to nie znaczy, że ten jeden raz nie zawiedzie gumka, aha... no i co ja dodam na obronę :D z gumką, jest niemożliwy seks w wannie, pod prysznicem, ja to bym się na łące też bałA:D hihi, no i też mam partnera,który jasno powiedział, że z gumką to nie te same doznania,ale że gdyby musiał to by się dostosował i już... ale to nie znaczy, że by nie dochodził, ale to nie to samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez gumkowa
Oj tam...ja kilkanaście lat małżenstwa ( !!!!! ) przezyłam generalnie na gumce i zyje:) I miałam tylko 2 planowane ciąże ( teraz 2 nastoletnich synów ) ...można z gumką;) W okresie jajeczkowania mąż zakłada 2 prezerwatywy albo ja używam jednorazowych globulek ...typowych anty nie mogę. Poza tym okresem kochamy się bez zabezpieczeń i on nie zawsze konczy na zewnątrz...ale ja jestem regularna ZAWSZE (odpukać; ) ) I zgadzam się z dziewczynami...sam stosunek to nie cała MIŁOŚĆ FIZYCZNA ;) Poza tym niektóre mają orgazm łechtaczkowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez gumkowa
bleh..pod prysznicem tez się da z gumką;)) jak mus to mus;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×