Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

avene

nie chce isc na imieniny matki mojego faceta a on...

Polecane posty

sie na mnie gniewa a jakze! co jest z tymi matkami ze wprowadzaja taki chaos nawet nieswiadomie? banda starych ludzi i ja miedzy nimi, nikogo nie znam i szczerze mowiac nie mam ochoty poznawac. powiedzcie czy to naprawde az tak wazna uroczystosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli sama nie chcesz iśc to zrób to dla swojego faceta, skoro jemu tak zalezy. Ja gdybym kochała zrobiłabym wszystko aby druga osoba była zadowolona, tymbardziej w tak prozaicznych sprawach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak rozwiazac ten problem? naprawde nie chce sie z nim klocic. ale znamy sie dopiero pol roku nie mieszkamy razem....ja nie widze problemu niestety on tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko on nawet mnie nie poprosil. uznal ze skoro ona nas zaprosila to ja na pewno pojde. tylko dla kogo? bo jesli dla niego to ok, jesli dla niej to mam to w dupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dololusodmozdzonej
nie ma problemu, nie musisz isc i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rady rady rady
myslisz o nim powaznie? - idź kochasz go-? idź jesli masz go gdzies, i jestes z nim dla dupczenia to olej jego starą :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dololusodmozdzonej
kochanie no to sie pogniewa, nie mozna ulegac szantazom emocjonalnym powiedz ze ci na nim zalezy , pogadaj ze sie krepujesz itd , nie ma opcji przymusu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dololusodmozdzonej
to nie kwestia olania starej po POŁ ROKU ZNAJOMOSCI ile macie lat z ciekawosci to kwestia tego ze on chce to wymoc , nie chce zrozumiec ze ona moze sie czuc niezrecznie !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chce sie klocic o takie glupoty, ale on najwyrazniej nie rozumie ze ja moge nie miec ochoty. bo jak to mozliwe skoro zaprasza mnie sama jej wysokosc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość banda starych ludzi
a wśród nich TY piękna i młoda idiotka :P myślisz umrzeć młodo, czy wstąpić kiedyś do bandy starych ludzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czemu te matki tak bardzo chca ingerowac w zycie swoich synkow? japierdole zupelna symbioza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rany juz współczuje
jego matce ze moze ( oby nie) bedzie miała taka synową jak ty! normalnie prostaczka z ciebie jak nic! rozumiem jesli jego matka byłaby wobec ciebie niemiła, ale pisszesz ze jej nawet nie poznałas! pisanie " jej wysokosc" czy banda starych ludzi pokazuje jaka z ciebie wieśniara nieobyta, ze nawet wśród ludzie nie umiesz sie odnaleźć! dla samej kultury wypadałoby wpasc choc na chwilkę skoro ona cie zaprosiła, no ale ty widac kultury nie masz! współczuje tez twojemu facetowi ale pewnie szybko przejrzy i zoabczy jaka pinda mu sie trafiła, nie musisz lubic jego rodziców ale szacunek powinnas miec chocby dlatego ze ta "wysokosc" urodziła faceta którego niby kochasz księżniczko od 7 boleści!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka głowa
Powiedz zwyczajnie, bez kłótni, tylko na spokojnie, że jest ci niezrcznie, bo za krótko jestescie razem, że ci to zwyczajnie nie leży, że następnym razem pójdziesz, ale teraz to dla ciebie za wcześnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość banda starych ludzi
kuźwa dziewczyno, zaprasza cię kobieta na swoje imieniny, bo pewnie chce być dla ciebie miła i chce poznać z kim spotyka sie jej syn, a ty to odbierasz jak zamach na swoja wolność :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tu sie mylicie. ona nie jest dla mnie mila. dlatego nie mam ochoty isc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwazam ze powinnas isc na te imieniny. mysle ze to dobra okazja zebys sie poznala z jego mama, zreszta nie musicie siedziec tam niewiadomo ile. mozecie wpasc na godzinke wypic kawe i wtedy czyms sie wymowic. pogadaj z chlopakiem czy takie rozwwiazanie mu pasuje, w koncuu to niejako kompromis ;-p swoja droga to nie bardzo rozumiem czemu sie tak wzbraniasz, przeciez cie tam nie pogryza a zrobisz przyjemnosc i chlopakowi i jego mamie. na pewno to docenia wiec postaw sobie wszystkie za i prziw i zdecyduj. powodzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość banda starych ludzi
ja cie nie znam, ale po ty, co tu napisałaś, też nie pałałabym do ciebie sympatią :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rady rady rady
Idź... pokaż jej ze nie uciekasz jak mysz. Nie daj sie zastraszyc babie, kochasz faceta to idź. Pamietaj-juz teraz pracujesz na swoją pozycję... pS> ale kultury by ci sie nieco przydało to fakt:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka głowa
a jak pójdziesz, to co ? pogryza cię ? mozesz pójsć, jak bedzie niemiło, to bedziesz mogła następnym razem powiedzieć, że tak a tak cie potraktowano i juznie masz ochoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
------->goscinka dzieki za konstruktywne rozwiazanie:) chcialam tylko poznac wasze zdanie bo moze rzeczywiscie przesadzam. ale po prostu nie znosze jak sie mnie do czegos zmusza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a poza tym dlaczego sadzicie ze to cos zlego nie miec ochoty tam isc? wy zawsze macie ochote na wszystko w kazdym momencie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wg mnie Twój chłopak ma rację. Zależy Ci na nim w ogóle??? Bo jeśli tak to jak możesz mieć w dupie jego matkę??? Zaprosiła cię na imieniny, tym samym jakby uznała Cię za członka rodziny, chce cię przedstawić jako osobę ważną, może przyszłą synową, a Ty masz to gdzieś bo nie masz ochoty co on ma jej powiedzieć, że nie przyjdziesz bo nie masz takiej przyjemności? :O No wybacz... nie zawsze się robi dokładnie to co się chce. Jak Cię na wesele poproszą to też nie pójdziesz bo Ci się nie będzie chciało... Są przecież jakieś normy społeczne których należy przestrzegać. Dobrze ktoś napisał wyżej - skoro Cię zaprosili to kultura wymaga żeby wpaść chociaż na trochę, złożyć życzenia i posiedzieć z gośćmi. Coś mi się widzi że należysz do kobiet, które za cel główny stawiają sobie całkowite odcięcie chłopaka/męża od rodziny i skłócenie go z nią :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
avene w tym momencie musisz raczej spojzec na ta sytuacje pod innym katem, nie tak ze nie masz ochoty i juz. tak sie nie da. pomysl w tym momencie ze dla twojego chlopaka to jest wazne, i miloby bylo gdybys to wziela pod uwage i poszla w pewnym stopniu na kompromis, ale jezeli to dla ciebie tak duzy problem to tego nie rob. tylko licz sie z ym ze taki egoizm wroci do ciebie predzej czy pozniej.. :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flv player
---Idź... pokaż jej ze nie uciekasz jak mysz. Nie daj sie zastraszyc babie, kochasz faceta to idź --- ja przepraszam, ale zastraszenia u autorki nie widać - to zwykła wredna sucz (przepraszam za dosadne określenie, ale z tego co pisze avene pasuje do niej jak ulał)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość letleshi
No kochana zastanów się czy chcesz być z tym chlopakiem bo jeśli tak to jego Matka będzie na stałe w Twoim życiu. Nie da się ominąć tego, pozatym z tego co piszesz i jak podchodzisz do sprawy to nie dziwię się że ona cię nie lubi gdyby mój syn miał taką dziewczynę to bym zrobiła wszystko by kopnał cie w zad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość letleshi
A po zatym rzadko kiedy w życiu robimy tylko to na co mamy ochotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to w takim razie jestem zwykla egoistyczna zdzira a wy wszystkie to slodkie aniolki ktore juz teraz maja zaklepane miejsce w niebie. japierdole jakie zaklamanie.. szkoda gadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×