Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość greczynka888

Co robi zołza gdy jej facet...

Polecane posty

Gość greczynka888

pytanie teoretyczne, do osob ktor czytaly ksiazke sherry argov i kapuja o jaka zolze chodzi. a wiec - jestesmy na imprezie, ja po symbolicznym drinku, bo biore lekarstwa, natomiast widze ze on wprost przeciwnie, jest na prostej drodze to totalnego uchlania. Siedzimy z jego koleznaka ze studiow, ktorej delikatnie mowiac nie trawie, przypuszczalnie ze pelna wzajemoscia ;-) I coz ona robi? ano zaczyna go namawiac, no co Tomku (przykladowo), ze mna musisz wypic, impreza niewazna bez tego itp. I pytanie, co wtedy robi zolza?? odpowiedz A - nie reaguje, a pozniej prowadzi do mieszkania faceta, ktory oczywiscie rano nic nie pamieta, przeprasza itp. Odpowiedz B - stwierdza stanowczo ze on juz nie pije i nie wdaje sie w dalsze dyskusje ani z nim ani z nia? widzialam takie sytuacje wiele razy, wiekszosc facetow sie temu podporzadkowuje, ale sama mam mieszane uczucia. Tym bardziej ze wychodze przed ta kolezanka na trzezwa sztywniare itp. co bys cie zrobily?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jutro sie upije ona 24
ja bym olala,niech pije..Najwyzej bym zazartowala ze juz ma w czubie.ale jak chce sie upic-prosze bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem zołza ale powiedziałabym, zeby poszła napić się z kims innym bo facetowi po większej ilosci alkoholu nie staje a ty masz ochotę na goracy sex jeszcze tego samego wieczoru;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Listopadowa Skorpionica
oczywiście odpowiedź B

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jutro sie upije ona 24
zreszta przeciez niektorzy faceci sa tak popieprzeni ze jakby sie im ostro zakazalo juz picia to potem beda myslec ze dziewczyna ich "OGRANICZA"..WIEC ja tam bym olala,niech robi co chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka głowa
możesz powiedzieć, ze ty już idziesz do domu, wiec jak on chce dalej balowac, to niech ma na uwadze, ze nie bedzie go kto miał taszczyc do domu, bo ty się na to nie piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no a moze
odpowiedz c- wyciagasz go na parkiet i bawicie sie razem - wtedy nie ma czasu sie upic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daleko na wschodzie
C) Wyciągam telefon i dzwonie po taksi (oczywiście w toalecie), umywam się cichaczem nikomu nic nie mówiąc. Następnego dnia jak zadzwoni to mówię że sie nudziłam i poszłam. Jak faktycznie było... nie podkreślam nic nie komentuje jego wybryków, wydedukuje pewnie sam. A jak nie to trudno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość greczynka888
odpowiedz C jest niezla, tyle ze niewykonalna, bo bylam w jego miescie i mialam nocowac u niego w mieszkaniu... W koncu ja wybralam A, pozwolilam mu sie schlac do konca, rano przepraszal i stwierdzil ze nie mial by nic przeciwko temu zebym mu dalej pic nie pozwolila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×