Cieczka

Mam pytanie dotyczące cieczki u suni. Co można zrobić, i czy w ogóle da się coś zrobić,aby psy nie zlatywały się do niej? Oprócz tego, czy orientuje się ktoś czy w trakcie cieczki można zastosować jakąś \"antykoncepcję\" dla niej? Albo przynajmniej czy jest jakiś sposób, aby skrócić tą cieczkę? Bo póki co nie wyobrażam sobie tych najbliższych 3 tygodni, a to dopiero początek...

Sprawiłaś sobie psa- suczkę nic nie wiedząc o jej prowadzeniu? To pewnie nie wiesz też jak karmić, jak układać i kiedy na spacery wychodzić. A podręcznika o psach na oczy nie widziałaś?,

Prosiłam o odpowiedź na pytanie, anie zbędne komentarze. Sunia nie jest u mnie, tylko u mojej babci, to po pierwsze, a po drugie to pierwsza cieczka a sunia ma już prawie 3 lata.

A i wlaśnie, tak w ogóle to nie wiem co to jest pies czy suczka :D Idąc Twoim tokiem rozumowania..

ja ze swoją chodziłem 3 tygodnie i to równo 3 razy dziennie, jeżeli mozna było to częśceiej..wszystkie psy się wokól Niej zlatywały.. :P są zaszczyki antykoncepcyjne.. ale idź do weterynarza tylko to Ci odradzi i zaproponuje sterylizację, która też dział antynowotworowo..

Dzięki za odpowiedź ;)

dziubalik - jak na razie możesz stosować majciochy takie dla psa i \"odstraszacze\" zapachu. Zapytaj w zoologicznym, ponoć jest taki spray, który niweluje zapach wydzielany przez sunię. A w przyszłości warto pomyśleć o sterylce, bo to naprawdę dobra inwestycja, raz na zawsze :)

wszystkie psy rasowe i to sunie są bardziej podatne na choroby.. mam 4-letnią Amstaff' kę i w ubiegłą sobotę miała usuwaną macicę i jajniki, bo wykryto u Niej (dzięki Bogu w porę, bo dwa dni później i było by po Niej) ropomacicze... nie ma przelewek.. dziś mi zdrowieje, ale jest cała poszyta.. weterynarka powiedziała, że sterylizacja jest najlepszym sposobem na zdrowe życie psiuńki i to żeby była jeszcze w wieku szczenięcym.. nie ma żartów ...

Póki co kupię te "odstraszacze" a jak cieczka się skończy pomyślę o sterylizacji. Jeszcze raz dzięki za pomoc;)

Dumont d Urville - zgodzę się ze wszystkim, tylko nie z tym, że psy rasowe są bardziej podatne na ropomacicze. To nie ma nic wspólnego, naprawdę. Psy rasowe są bardziej narażone na choroby genetyczne (dysplazja, głuchota), ale rasa nie wpływa w żaden sposób na odporność na np. choroby zakaźne. Są rasy psów, które mają większą podatność na niektóre nowotwory, ale o ile się nie mylę wszelkie problemy z drogami rodnymi psa są "ponadrasowe"... Ja także zalecam sterylkę. I ODRADZAM stanowczo zastrzyki antykoncepcyjne, prowadzą do wielu powikłań. Sterylka to najlepsze rozwiązanie dla suczki, bo chroni ją przed nowotworami narządów dróg rodnych, nowotworami sutków, a także przed ropomaciczem. No i zmniejsza stres suki, która nie mogąc dostać się do psów, do których pcha ją instynkt, przeżywa sporą frustrację. Często w większych miastach robi się akcje, dzięki którym sterylizacja jest nawet o połowę tańsza (lub nawet darmowa!). Radzę zapytać się o to weterynarza :) Wiem, że takie akcje były w Opolu i we Wrocławiu, znając życie w Poznaniu czy Warszawie również.