Co zrobić żeby mieć gładkie włosy?

Tzn nie chodzi mi o to,że mam jakieś napuszone a chcę przylizane,właściwie to są przyklapnięte,bo cienkie.Nie wiem za bardzo jak to wytłumaczyć....Mam takie,że wyglądają jak wysuszone suszarką nawet jeśli nie są,takie roztrzepane i bardzo łatwo się targają np na wietrze,a chciałabym,żeby każdy włos był taki gładki jak np w tej reklamie Timotei z bambusem.Szczególnie dobrze to widać na ciemnych włosach,są wtedy takie "mięsiste" nawet jeśli nie są grube.Mogę coś zrobić żeby moje takie były? Mam nadzieję,że da się zrozumieć coś z tego co napisałam

też bym tak chciała ;) ostatnio używam szamponu i odżywki Straight & Easy + krem prostujący z Sunsilk. Włosy sa jakby bardziej ujarzmione ;) tzn. gładsze itd. Ale efektu z reklamy timotei nie ma...

Polecam goraco odżywke Pantine Regeneracja. Tez mam cienkie, przyklapnięte włosy, do tego przetłuszczające. Po tej odżywce juz po pierwszym użyciu wlosy sa w dotyku WYRAZNIE miękkie i gladkie. Ja nakladam od połowy włosow, zeby sie nie przetluszczaly szybciej. Poza tym do uszenia płyn do ukladania wlosow Wella Flex. Kolejne moje odkrycie na slabe wlosy;) Utrwala, a jednoczesnie nie usztywnia, nie skleja, wlosy sa miękkie i gładkie. Odkad stosuje te dwa preparaty ciagle slysze komentarze na temat wlosow, ze sa takie lśniące, gladkie i miekkie. Wczesniej nie bylo ani slowa, a teraz kolezanki zachwalaja;)