nazwisko

Ja mam takie pytanie czy kobieta, kiedy wchodzi za mąż lub kończy 18 lat może zmienić formę nazwiska na żeńską w dowodzie osobistym np, Cichy na Cicha?? Z góry dziękuje za porady

no jasne :) * *że nie

jesli wychdzi za maz to bierze nazwisko meza:P mozna sobie zmienic nazwisko tylko musisz podac konkretny powod

ale mi raczej chodzi ogólnie czy jest możliwość zmiany nazwiska np. z Cichy na Cicha na dowodzie osobistym, bo po prostu kobieta chce mieć żeńską formę nazwiska

Pozwole sie wtracic. Ja mam podobny problem z tym ze maz ma nazwisko zakonczone na -y np. cichy a ja chce zostac pania U Cichy a nie Cicha. Sprawdzalam i w ustawie bo taka istnieje, zamieszczony jest wpis ze jezeli przyszly maz ma nazwisko meskie to przyszla zona moze wybrac sama czy chce zeby sie odmienialo sie ono i byla P. Chicha czy Chicha.

utta, naprawde jest taka ustawa ze mozna? ten temat byl juz poruszany na kafe, wtedy tez bardzo mila pani pracujaca w USC mowila, ze koncowka musi byc zenska dla kobiety:-(. to ja juz sama nie wiem... http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2511702&start=90

Przede wszystkim problem poruszony w tym topiku jest zupełnie omienny od problemu ,który omawiałam wcześniej.Tutaj problemem jest nazwisko przymiotnikowe ,np Cichy,Cicha ,więc zgodnie z podanym niżej orzecznictwem w takim wypadku jest możliwy wybór co do formy.Jednak nie w przypadku nazwiska "Kowalski ,Kowalska". Poniżej przykład zaczerpnięty ze strony USc w Łochowie. Odmowa wpisania nazwiska dziecka Na podstawie art. 40 ust. pkt 1 ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego oraz paragrafu 2 rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych w sprawie zasad sporządzania aktów stanu cywilnego kierownik urzędu stanu cywilnego nie może odmówić wpisania do aktu urodzenia dziecka płci żeńskiej nazwiska przymiotnikowego ojca w brzmieniu właściwym dla formy męskiej, jeżeli pisownia nazwiska dziecka jest jednakowa z pisownią nazwiska ojca i oboje rodzice złożą oświadczenie, że takie brzmienie nazwiska dla dziecka wybierają – wyrok NSA z 3 listopada 1997r., sygn. akt II SA/Wr 982/96, opublikowany w OSP 1999/4, poz. 78.

Zazwyczaj wypowiadam się w konkretnej sytuacji i na sprecyzowany problem,zatem proszę,by moich wypowiedzi nie odnosić do wszystkich .Każda z Was przeważnie ma inną sytuację faktyczną i nie da się znależć "złotego środka" na wszystkie kłopoty.

acha, juz rozumiem. widze roznice:)

no rzeczywiscie..:) przepraszam za wprowadzenie niepotrzebnego zamieszania:)

Nic się nie stało,lepiej zapytać dwa razy niż źle zrobić :)