Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wątek o życiu

Porozmawiajmy o życiu.

Polecane posty

Gość wątek o życiu

Co jest w Waszym życiu takiego, co nie pozwala wam myśleć o samobójstwie? Wiem, że większość ludzi chciałaby żyć jak najdłużej, tylko po co? Żeby dożyć np. jakiejś wojny? Czy np. Wy nie macie myśli samobójczych tylko dlatego, że jesteście tak zabiegani, czy może są jakieś inne powody. Powiedzcie, jakie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mam myśli samobójczych, ponieważ: a. kocham i jestem kochana b. boję się tego, co jest po śmierci, więc za nic nie przyspieszę tego momentu. Owszem, bywa mi ciężko, ale samobójstwo nie wchodzi w grę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Choćby dzieci.. pamięć o paru chwilach.. poczekam i ileś tam lat by przeżyć choć jeszcze jedną taką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie życie jest za fajne, żebym miała się go pozbawić szkoda byłoby mi teraz umierać, skoro jeszcze tyle ciekawych, przyjemnych, wesołych i pięknych chwil mnie czeka w weekend majowy wyjazd z Beskidy potem majówka nad jeziorkiem potem jakies wakacje letnie a w tym tygodniu zakładanie kwiatków na balkonie w przyszłym ciepełko wiosenne czyli wygrzewanie się na słońcu no nie, szkoda by było tego nie dożyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--> Ewa 33 Zazdroszczę ale nie jest to zazdrość jakaś niezdrowa. Po prostu chciałbym tak kiedyś móc napisać o sobie. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alberto Moravia
ja chciałbym już zakończyć życie :-o ale samobójstwa nie popełnię, bo narobiłbym siarki rodzinie... potem te niezręczne sytuacje, dzieci wytykane palcami, ponure skrywane rodzinne tajemnice itd natomiast życzyłbym sobie aby walnął we mnie jakiś pijany pirat drogowy lub coś w tym stylu wszyscy by żałowali, że taki młody człowiek, z perspektywami a nie żyje przez takiego chama... rodzinka dostałaby rentę rodzinną i z Nationale Nederlanden... i wszyscy byliby... no może zadowoleni to nie... ale ja miałbym święty spokój za względnie niską cenę najbliższych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja roza
dzisiaj mam gorszy dzień w pracy , ale mam nadzieje że jutro bedzie lepiej i dlatego chce na to jutro czekać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja wciaz mysle o smierci
Ale nikomu o tym nie mowie ;) Zyje dla rodziny. Jakby ich zabraklo to ja nie mialabym co tu robic ;) Nic innego mnie tu nie trzyma :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszyka
jeśli chodzi o mnie, wiele razy myślałam o tym co by było gdybym odeszła.. bywało nawet, że wyobrażałam sobie swoją śmierć, i pogrzeb. Było tak najczęściej w ciężkich chwilach, albo gdy cały świat walił mi się na głowę, a było tak często w przeszłości.. teraz jest inaczej, zupełnie inaczej. mam wspaniała córeczke. ma roczek, a ja nawet nie myśle o śmierci,wręcz się jej boje. bo bardzo chce widzieć jak ona rośnie, jaka będzie..chce jak najdłużej ja kochać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ł Ania
a ja bym sie chciała zahibernować na czas remontu.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszyka
autorze ile masz lat i dlaczego taki watek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja przeżyłam coś takiego,że zaczęłam doceniać życie.:-)Potrafię się cieszyć każdym dniem,nawet tym złym.I jestem bardzo szczęśliwa ,że mam takie życie jakie mam.:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feaz
"Co jest w Waszym życiu takiego, co nie pozwala wam myśleć o samobójstwie?" szczerze mowiac, to nic :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvv
Często sie mówi - jutro będzie lepiej. To jest kłamstwo. Kiedyś w to wierzyłem, ale każdy kolejny rok był gorszy od poprzedniego. Teraz już wiem - wcale lepiej nie będzie, tylko gorzej. Jak zwykle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniiia
Przeżyłam w swoim długim życiu wiele trudnych, dołujących sytuacji zdawałoby się, że bez wyjścia ale nigdy, przenigdy nie myślałam o samobójstwie! Wydaje mi się, że do tego trzeba mieć sporo odwagi, a ja chyba jestem tchórzem :O Jestem optymistką zawsze i wszędzie :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podtrzymuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mario florii
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja roza
ranek był zły , teraz nie jest lepiej . ale po powrocie do domu zobaczę męża , dziecko ..... jak mogłabym popełnić samobójstwo jesli wiem że to byłoby dla nich cierpienie . Może chwilowe ale chce wierzyć że cierpieli by po moim odejściu. To mnie trzyma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja roza
o jeszcze pies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja roza
i marzenia , bez marzeń nie można żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombonierka mała
mnie trzyma przy życiu kasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upssss
porozmawiajmy o życiu plissss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×