pomuzcie mam termin na 9kwietnia a jak nie to 11beda wywolywac

prosze pomuzcie jestem za granica w uk i mam juz termin w srode jak nie urodze maja mi wywolywac a moja kolezanka lezy ponad tydzien na wywolaniu i sie meczy chodzi w bolach molo co po scianie strasznie sie boje

nie martw sie ja urodzilam dzien po terminie - tez sie balam bo nie mialam absolutnie zadnych objawow zblizajacego sie porodu, az tu nagle pekł pęcherz:)

kochana a jak my mamy pomóc? czekaj cierpliwie pokochaj się z mężem (sperma może wywołać skurcze porodowe)

A to dziwne ze beda wywolywac juz 2 dni po spodziewanym terminie....Z tego co wiem czeka sie do dwoch tygodni.Ja mialam wywolywana pierwsza ciaze po 12 dniach a druga po 10.Sztucznie wywolane bole sa wieksze i bardziej bolesne niz te,ktore pojawiaja sie samoistnie. Pamietaj jednak ze nie taki diabel straszny jak go maluja.Wszystko da sie przezyc ;) Powodzenia.

ja sie boje naprawde tylko mi maly ostatnio strasznie napiera i nic wiecej a jak sobie pomysle ze beda mi wywolywac to az mnie wszysko boli wiem kazda kobieta musi to przejsc.

ja mam termin na jutro,i tez cos cisza:)

Dodam jeszcze ze trzecia corke urodzialm normalnie,bez wywolywania,4 dni po terminie.Pomoglo mi masowanie brodawek.Myslalam ze to bajka,ze to nic nie da ale raz sobie lezalam,masowalam i traaaaach-odeszly mi wody.Masowalam je 15 minut :)

no tak normalnie masowalas i odeszly ci wody

Masowanie sutków powoduje skurcze,nawet na porodówce połozne radza to robic

Lezalam,ogladalam film ,krecilam w palcach sutki i nagle chlusnely mi wody:) Dwa poprzednie porody mialam wywolywane sztucznie,bo wtedy jeszcze nie wiedzialam ze mozna sprobowac masowac brodawki :) Nie wierzylam ze takie masowanie cos pomoze ale jednak pomoglo.Urodzilam jednak dopiero 29 godz pozniej po odejsciu wod.Nameczylam sie troche:( Polecam takze podczas silnych skurczow,polewanie brzucha goracym prysznicem.Bol jest o wiele mniejszy....

widzisz kochana nic nie przychodzi lekko. moja bratowa zeby wywolac porod robila 40 przysiadow. skutek byl taki ze dostala krwawienia a po 4 godzinach urodzila zdrowa core. a tak na boku urodzila tydzien po terminie

Mi wywoływali przez tydzień :P codziennie 2 kroplówki z oxy i nic.Po 8 kroplówce wreszcie się zaczęło.Bolało dużo bardziej niż bez wywoływania :o Darłam się jak opętana myślałam że umre :P a to był mój 3 poród:D

Racja... masowanie brodawek pomaga. Ja nie wiedzialam o tym ze moze to wywolac porod, pewna lekarka kazala mi hartowac brodawki zebym nie miala problemów z karmieniem (pierwsze dziecko nie bylo karmione piersia bo mialam rany itd...) Tak wiec posluchalam jej i zaczelam po kazdej kapieli masowac je szorstką strona gąbki, oprocz tego masowalam palcami, bardziej to przypomina podszczypywanie. 3 tygodnie przed terminem poszlam do gina i powiedziala mi ze mam 2 cm rozwarcia, po tygodniu nastepnym mialam juz 3 cm i po 2 dniach jechalam na porodowke bo wody mi odeszly. Nie mialam skorczy wiec polozna kazala mi masowac brodawki i porod sie rozkrecil, pozniej juz wystarczylo ze dotknelam brodawki i juz szedl skurcz. Po wszystim, polozna powiedziala mi ze prawdopodobnie od tego mojego \"hartowania\" piersi mialam rozwarcie. Jak zaczena sie masowac brodawki, to mozg wysyla sygnal i zaczynaja sie wytwarzac 2 hormony odpowiedzialne za skurcze macicy... Powodzenia;)

spr stopke:0

no mi tez jk odeszly mi wody to w szpitalu tez kazala mi polozna masowac sutki poniewaz wyzwala sie oksytocyna tak jak przy seksiku :-) co wywoluje skurcze ale niestety mi to nie pomoglo i dostalam koplowe :-) i urodzilam po 4,5 h od pierwszego skurczu

No u mnie pomogło, ale musialam bym solidna :) maż sie smial ze jestem masohistką :)

Ja też trafiłam do szpitala 7 dni po terminie, położna kazała mi masowac brodawki, powiedziała żeby kręcić tak jak gałką od radia :) po godzinie byłm na porodówce :) poród trwał 5h i wcale nie był taki straszny :) pomaga też podobno podszczypywanie brzuszka u góry :) powodzenia!