Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wózeczek

Do jakiego wieku lepiej z dzieckiem siedzieć w domu - jak uważącie?

Polecane posty

Gość kasion
tez tak uwazam, mam np znajomą która juz 4 miesieczne dziecko oddaje do złobka:( serce sie kraje... ale moj maluch byłby z tata a poznej babcia, cały czas w swoim domku i łóżeczku... czy to mu wystarczy czy nic nie zastapi mu pierwszych miesiecy z mama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buu, a u mnie zapowiada się, że po macierzyńskim będę musiała wrócić do pracy (pełny etat)...jeśli będzie tam jeszcze miejsce dla mnie :( i to wszystko przez finanse... wolę o tym nie myśleć - czas pokaże... ale powiem Wam, że jak macie możliwość to chyba lepiej zostać z dzieckiem, no chyba, że mąż lub superbabcie się wykażą... pracowałam kiedyś w przedszkolu - 2,5-3 latki...te najmniejsze bąble były takie biedniutkie tam, że strach :( Dawałyśmy im dużo miłości, ale to jednak nie to samo, co rodzina..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasion a 1/2 etatu nie wchodzi w grę? dla dziecka wiadomo, ze lepiej żebys jeszcze z nim była, wiesz, ja to sobie myslę też o drugiej stronie - o Tobie? skoro masz wątpliwości, to pewnie nie będzi Ci łatwo :) zyczę powodzenia! tak czy tak;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej w ogóle nie siedzieć, iść do pracy i rozwijać się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasion
No właśnie wszystko te cholerne finanse! jedna wypłata to u nas takie minimum egzystencji... mieszkamy u moich rodziców, wiec opłat za mieszkanie nie ma i dzieki temu jakoś starcza, ale dodatkowa wypłata to zawsze cos, przynajmniej troche można sobie odkładać a nie życ od wypłaty do wypłaty.. jestem w kropce:( maz wroci z pracy to bedziemy rozmawiac co dalej, ale jak patrze na moja kruszyne to mysle ze ciezko byloby mi go zostawic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
planowałam 3 lata wyszło że byłam 2,5 roku z nim w domu potem trochę opiekunka i od 3 lat do przedszkola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasion
puki co jeszcze nie oddzwoniłam w sprawie ewentualnej rozmowy odnosnie pracy wiec nie wiem czy pół etetu wchodzi w gre... ale to byloby juz prostsze i dla mnie i dla malego bo 4 godziny to jednak nie 8 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasion
Kaitana, piszesz ze lepiej nie siedziec z dzieckiem tylko isc do pracy... a w Twoim przypadku jak bylo? masz dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz do pracy, nie tylko dla
kasy ale dla zdrowia psychicznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam, bo w Polsce nie ma warunków. Zajdziesz w ciążę, zwolnią Cię z pracy. Kto Cię potem przyjmie z małym dzieckiem? Wcale nie jest tak łatwo jak się wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem do jakiego wieku :) i nie wiem jak wy to wszyscy robicie że siedzicie w domu przy dziecku :p Poza tym uważam że nie da się określić do jakiego wieku najlepiej opiekować się dzieckiem osobiście bo każde dziecko jest inne :) wiec nie da się porównać dziecka nawet do starszego rodzeństwa mówiąc, że ze starszym dzieckiem byłam tyle i tyle i było tak i tak a z młodzym to byłam tyle...bo każde dziecko to inny czlowiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasion
wiecie, myślałam że przeczytam posty typu "co z Ciebie za matka co chce zostawic takie male dziecko.." ale widze ze wcale tak nie jest.. Fakt, Polska to okropny kraj,a zarówno młode mężatki a tym bardziej matki maja bardzo ciezko... dlatego troche boje sie ze taka okazja przez najblizsze miesiace (jak nie lata) moze mi sie juz nie trafic..;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak w ogóle to nie lepiej zostać starą panną? Znaleźć pracę, rozwijać się zawodowo. Stara panna nie ma problemów z pijanym mężem, ze zdradami, nie musi wysłuchiwać krzyków dzieciaka itp itd. Życie jak w Madrycie, luzik, zero stresów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaa i zapomniałam dodać, że w Polsce mieć dzieci to już w ogóle tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasion
Kaitana, tak to tego tez nie postrzegaj:) Bo fajnie jest byc zarowno zoną jak i mamą:) i w tych kwestiach czuje sie spelniona:) niestety kuleje ta kwestia zawodowa... ;/ ale tak to juz jest ze zawsze cos kosztem czegos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do 6miesiecy
max 9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może i jest fajnie, ale kto Cię przyjmie do pracy z małym dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeśli już to jak najszybciej wracaj do pracy po porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co wy macie wszyscy z tą pracą :D tak jakby wam cuda i kokosy tam dawali :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A z czego utrzymasz rodzinę? Pieniądze Ci z nieba nie spadną!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A widzisz Lizabeth, zatkało kakao, to nie jest takie proste jak Ci się wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasion
kokosow nie daja ale co racja to raca - zjednej wyplaty ciezko rodzine utrzymac..;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam tak...
bylam na wychowawczym, ale moj pracodawca oglosil upadlosc. Jak mala miala 3 lata to zapisalam ja do przedszkola, sama szukalam pracy. ale dziecka mi nie przyjeli. teraz ma 4 lata i od wakacji ide do pracy, mala do przedszkola sie dostala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasion
jakbym miala to szczescie co Ty to bym wogole sie na tym forum nie wypowiada tylko siedziala przy maluchu bo to wspaniale chwile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lisabet S. - tzn? Kasa im z nieba spada? A to dobry żart! :D Kasion - są tacy, co zarabiają on 1500 i ona 1500. Razem 3000. A gdzie kredyt, rachunki? Zostaje mało, a gdzie dziecko? I dwa razy mniej pieniędzy (jedna wypłata odpada)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasion
to bylo do Lisabet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam tak... bylam na wychowawczym, ale moj pracodawca oglosil upadlosc. Jak mala miala 3 lata to zapisalam ja do przedszkola, sama szukalam pracy. ale dziecka mi nie przyjeli. teraz ma 4 lata i od wakacji ide do pracy, mala do przedszkola sie dostala To masz fuxa. Ciężko jest, żeby dziecko się gdzieś dostało, bo dużo osób na miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nb;jkhpiuhpiuyh
Tak naprawde to zalezy od Waszej sytuacji,ja wrocilam do pracy jak maly skonczyl 7,5 mc dodatkowo musialam duzo wyjezdzac.Z synkiem byl mazoraz babcie, poczatek byl okropny ale dla mnie bo maluch rozwija sie fantastycznie jest radosny i szczesliwy,a dzieki mojej pracy,ktora wnosi w nasz budzet 80% kasy mozemy spokojnie zyc, ja kocham syna nad zycie ale sa takie czasy ze nalezy wszystko polaczyc, byc mama zona i pracownikiem takze. Mysle ze gdybym mogla to siedzialabymw domu do ukonczenia roku. i bzdury typu egoistyczna karierowiczka mnie nie ruszaja. Moja mama takze wrocila wczesnie do pracy, opiekowala sie mna babacia a mimo to mam z mama wspanialy kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×