ile placicie za mieszkanie i jakie?

jaki standard?i gdzie mieszkacie bo ceny sa rozne...

550f 3 pok+salon Birmingham

to moze napisz w jakim panstwie, bo to nie jest forum tylko dla ludzi z UK :-P

Craigavon place 430 dom 3 sypialnie z ogrodem duza kuchnia z jadalnia. Dom zadbany, aczkolwiek jedynie byl komplet wypoczynkowy i lozka.

najbardziej interesuje mnie NI ale w sumie ciekawa jestem calego ul i republiki tez

uk mialo byc. ja do niedawna placilam 480 ale z rachunkami wychodzilo ok.600 -dom 3 sypialnie komfortowy. teraz znalazlam male mieszkanko za 360 plus elektrycznosc. dodam ze i dom i mieszkanie dziele tylko z partnerem

w mojej okolicy kosztuja ok 500f im i mysle ze max to 600f ale moge sie mylic....

a ja place 840 za sam dom + rachunki jakies 1300 miesiecznie, ale to jest dom wolnostojacy, no i dlatego tak duzo bo splacamy kredyt, dom jest nasz

single room-550f-Londyn,kocham to miasto,pewnie gdzies na prowincji mialbym za te same pieniadze fajne studio ale tam to bym chyba z nudow umarl:)

1250F za semi-dettached, 3 sypialnie, kuchnia z jadalnia, dwie lazienki, piekny ogrod. Obrzeza Londynu. Mieszkamy ja, maz i dziecko.

W Londynie place 100 tygodniowo funtow za pokoj w takim chlewie ze szkoda slow i to w czwartej strefie. :( Moja siostra mieszka kolo Manchesteru i placi tyle samo co ja za miesiac wynajmowania pokoju za swoje duze, 3 pokojowe mieszkanie z kuchnia i duza lazienka. :(

4sypialnie,salon,kuchnia, bardzo duży ogród jak na tutejsze warunki.Umeblowana była tylko kuchnia.Dom na nowym osiedlu.550F m-nie.

jak na belfast niezla cena za taki dom:)

Region Notrh-West,R.O.I, Domek,4 sypialnie,2lazienki,living room,ogrod zimowy(conservatory),zupelnie nowy 1100 euro m-c(splata wlasnego) lub 180 e .tyg wynajem

z oplatami, dom 145 2m, maly ogrodek.

Poludniowa Anglia 3 pokoje -240 miesiecznie z widokiem na morze

240 miesiecznie za 3 pokojowe mieszkanie?? Chyba w jakiejs dziurze...ja placilam za pokoj dwa razy wiecej...

ja place 315 za 2 bedroom + livingroom miesiecznie za czynsz. Do tego council tax 150 przez 10 miesiecy i male rachunki za gaz i prad

W zadnej dziurze dilmahh!!! Plymouth I to jest mieszkanie spoldzielcze ,nowe oddane do uzytku. i co zesrasz sie teraz!!!

Nie, nie zesram sie, bo mam wlasne mieszkanie w super dzielnicy, w super miescie. Co do dziury, to mialam racje.

oj zesralas ...

a poza tym co zlego w tym, ze mieszkanie jest spoldzielcze - ja mam wlasnie takie i to chyba o wiele lepiej niz wynajmowac od prywatnego landlorda nie ? jest przynajmniej moje i moge je urzadzic jak mi sie podoba a poza tym jest o ponad polowe tansze niz takie samo wynajmowane od kogos wiec nie widze w czym problem.

???? Naprawde nie masz czym - mieszkanie spoldzielcze, co? Znaczy ze zerujesz na panstwie ktoremu nic nie oddajesz w zamian! Lepiej miec mieszkanie spoldzielcze? Nie, wg mnie lepiej jest miec godnosc, nie chwalic sie ze dostajesz zapomogi, i dazyc do polepszenia wlasnej sytuacji. Bo tacy jak ty to tylko udaja ze biede klepia zeby wykorzystac slaby system, i wszystko kosztem uczciwych ludzi placacych duuuze podatki!

mieszkanie spoldzelcze NIE ZNACZY gamoniu, ze na kims sie zeruje!! Radze zapoznac sie z podst. prawem mieszkaniowny barania glowo. Splodzielcze nie jest dla biednych! Spoldzielcze to po prostu mieszkanie nalezace do spoldzielni, za ktore placi sie czynsz czyli wynajecie! Z ta roznica, ze jak placisz ten czynsz to jestes jakby "wlasicielem" i mozesz w tym mieszkaniu robic co chcesz, nikt cie nie sprawdza i nie kontroluje. Poza tym nie wiem jak jest w UK, ale w w Holandii mieszkania/domy spoldzielcze roznia sie pod wzgledem wielkosci i dzielnicy i jesli chce sie wynajac ten powiedzmy wiekszy i w lepszej dzielnicy trzeba wykazac sie odpowiednimi zarobkami rocznymi. A mieszkania "dla biedniejszych" to mieszkania socjalne pustaku, a nie spodzielcze. Jasne, czy dalej tlumaczyc???

Jak ktos ma mozliwosc i kwalifikuje sie do wszelkich dodatkow socjalnych to niech sobie je pobiera,po to zostaly wymyslone.Najbardziej boli to tych ktorym sie nie naleza,pieprza bzdury o zerownictwie,honorze i takie tam...kazdy kombinuje na swoj sposob,wiec zanim zabierzesz sie za to zdzblo w oku blizniego,przyjrzyj sie uwaznie belce w swoim oku:)

wracając do tematu !!!!!!!!!!!!!!!! 475f miesięcznie wynajem domu 3 bedroom,na dole 2 pokoje,kuchnia,duży ogród,90f council tax-przez 10 miesięcy,30f miesięcznie za wodę,no i prąd i gaz-zależy od zużycia

Belki w oku nie mam - uwiez, nie kazdy kombinuje. A i tak, zre mnie to ze ludzie ktorzy nigdy nie zaplacili grosza podatku w UK, ubiegaja sie o zapomogi bo niby im sie nalezy. Nalezy im sie ZA CO? System istnieje zeby wspomagac osoby w potrzebie a nie kombinatorow i cwaniakow - ale i to sie zmieni, niech tylko Tory wroca do wladzy! A co do mieszkan spoldzielczych - nie, nie jestes wlascicielem!!!! To mieszkanie, o ile w jakis sposob go nie wykupisz, bedzie zawsze nalezalo do spoldzielni! No i co z tego ze mozesz wymalowac go sobie na jakikolwiek chcesz kolor? Ja wynajmuje prywatnie i tez moge. No i nie wysilaj sie tlumaczyc mi jak wyglada sytuacja w UK jesli potem mowisz ze sam nie wiesz .... pacan.

DO tej tamtej wyzej, nie goraczkuj sie tak A co do mieszkan, oczywiscie, ze nie jestes wlascicielem majac mieszkanie/dom spoldzielczy, ale masz takie same prawa jak wlasciciel z wyjatkiem jednego: nie wolno ci sprzedac takiego domu/ mieszkania, bo wlasnie notarialnie i legalnie go nie posiadzasz, wiec roznica jest ogromna czy wynajmujesz ze spoldzielni mieszkaniowej czy prywatnie. Prywatnie taki wlasciciel zawsze mozesz ci przyjsc i powiedziec, ze to czy tamto mu sie nie podoba i zebys pakowala manatki, bo na przyklad ktos inny bedzie wiecej placil, bo slasiedzi sie nie beda skarzyc i inne tego typu bzdety. Rozumiesz o co mi chodzi? W spodzielczym nikt ci tego nie powie i nikt cie nie kontroluje. Placisz czynsz - mieszkasz.I ot cala roznica. Na tej samej zasadzie jak jest u nas w PL. Poza tym w moim domu moge sobie robic co chce i wolno mi np. zmienic ogrodek, polozyc kafle czy zamontowac wanne. Wynajamujac od osoby prywatnej bez jej zgody nic ci nie wolno. Nie mam kontraktu wynajmu na czas okreslony, nikt mnie nie moze exmitowac (oczywiscie jesli place czynsz) i ani nic takiego. Poza tym podkreslam, ze ja pisze na przykladzie Holandii i bede pisac, wiec nie mow mi, ze mam sie nie odzywac, bo nie znam realiow angielskich. Nikt w temacie nie napisal, ze dotyczu on tylko Anglii.

cytuje : "Prywatnie taki wlasciciel zawsze mozesz ci przyjsc i powiedziec, ze to czy tamto mu sie nie podoba i zebys pakowala manatki, bo na przyklad ktos inny bedzie wiecej placil, bo slasiedzi sie nie beda skarzyc i inne tego typu bzdety..." Gowno prawda !!! Wlasciciel nie moze Cie wyrzucic z mieszkania tylko dlatego ze ktos bedzie mu placil wiecej !!! Kazdy kto wynajmuje mieszkanie prywatnie (pod warunkiem ze ma legalna i jasna umowe !) jest legalnie chroniony przez prawo !!! Powody do rozwiazania umowy o wynajem : - koniec umowy jesli umowa czasowa (a takia sa raczej wszystkie, najwyzej przedluzane automatycznie) - eksmisja za brak regulowania rachunkow - procedura sadowa (!!!) za zaklocanie porzadku lub inne naruszenie umowy. Tak jest przynajmniej w kazdym cywilizowanym kraju... a im wiecej czytam to forum tym wieksze mam watpliwosci czy Anglia do nich nalezy ... w kazdym razie robicie co mozecie (niektorzy!) zeby je sprowadzic na dno.