Uniewaznienie slubu koscielnego

Drodzy czytelnicy! Jestem w trakcie uniewazniania slubu koscielnego! Mialam juz pierwsza sprawe na ktorej musialam podac swiadkow! I teraz pytania: czy obecnosc swiadkow jest obowiazkowa, jak w przypadku normalnej rozprawy sadowej? Co stanie sie jesli swiadkowie sie nie zjawia? Czy sprawa bedzie kontynuowana dalej? Z gory dziekuje za odpowiedzi:)

nie to forum idz slonko na wdowcow i ex..tam sa takie tematy o uniewaznienia slubu. pozdrawiam

Wiem, ale mam wrazenie, ze tam nikt nie zaglada:( A poza tym tutaj moze jest ktos kto sie zna a nie jest wdowcem czy rozwodnikiem:)

jeszcze kilka lat temu takie dylematy rozwiazywala suma 10000 zl. jak jest obecnie - nie wiem ;)

teraz nie potrzebna jest taka suma jak sie ma powazny powod;)

w przydku o ktorym pisalam powod tez byl powazny. sprawa sie rozwiazala i to bez owej sumy, tyle ze to troche trwalo. tak napisalam dla zartu, bo ogolnie szkoda mi ludzi, ktorzy musza miec takie problemy ... :)

mi tez szkoda, ale nie mam innego wyjscia:(

Moze teraz jest ktos kto sie zna???

sprawa będzie dalej się toczyła ale lepiej dla Ciebie jak świadkowie się zjawią.

na sprawie musisz mieć dowody potwierdzające Twoje słowa (zeznania) zeznania świadków są dododem w sprawie dokumenty są dowodem w sprawie aby coś udowodnić musisz mieć jakieś dowody

Uniważniająca - jaki masz powód? Też zaczęłam pisać pismo o unieważnienie. Podpowiedz mi co w nim napisać:-(