Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ehhh to zycie jest smutne

Czuje takie rozbicie i zal -znowu nie wyszło juz 3 raz ...

Polecane posty

Gość sorki przeczytalam
tylko 3 wypowiedzi, chcialam zauwazyc, ze ja juz doszlam do takich wnioskow ,ze nie ma za duzego znaczenie kiedy sie idzie do lozka. ja sie meczylam,ale przetrzymalam jednego, zeby nie wiem cos pokazac,sobie jemu,ze nie ide szybko,chcialam poczekac. nie oplacalo sie; seks byl beznadziejny ,nie oplacalo sie czekac, zaraz zwiazek sie rozpadl. nastepnym razem; nie wiem jakos sie stalo szybko poszlismy do lozka na drugiej randce; seks byl boski, zwiazek sie rozpadl z innych powodow niestety,ale do dzis mam mile wspomnienia ;O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorki przeczytalam
od poczatku do konca :) i potwierdzam ,ze jestem w tej grupie, skoro sie w kims zauroczysz to czemu masz sobie odmawiac seksu z tym kims?jak ja bym czekala na milosc swojego zycia,to mialabym jednego partnera , ktory byl w moim zyciu 8lat temu!!jezeli jeszcze na swiecie istnieja takie cnotki, ktore nie maja potrzeb seksualnych,to niech sobie zyja,ja sie nie puszczam z pierwszym lepszym. za kazdym razem bylo to jakies zauroczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idealizujecie tych facetow, bo was olali. Taka ludzka natura, najbardziej chcemy tego, czego nie mozemy miec. Najlepszy sposob na podryw: prawic komus komplementy a potem go olac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam podobnie i to wlasnie dlatego ze znow nie wyszlo a nie ze przestal sie do mnie odzywac konkretnie ten facet. ale coz, nie mam zamiaru sie umartwiac z tego powodu, tego kwiatu jest pol swiatu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxx265
echhh...bo wy to same nie wiecie czego chcecie...mam to samo tylko ze w druga strone,jestem facetem:P zakochalem sie jak szczeniak,w mlodszej dziewczynie o 6 lat i hmm wiem ze mnie nie kocha,a najgorsze to to ze ja nie wiem kim ja dla niej jestem...ehhh:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przemoool
Popełniacie błędy, dajecie się zaliczać facetom, a potem taki prawiczek jak ja zakocha się w wielokrotnie zaliczonej dziewczynie i będzie z tego powodu cierpiał i wręcz wył po nocach, że będzie dla niej którymś z kolei, jednym z wielu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem o miłości bez
nie chodzi o olewanie... Ja po prostu mam tak, że potrzebuję czasu. Nie umiem tak od razu:O A jak się w końcu zakocham, poczuję bezpiecznie, bo ktoś jest miły, dobry, kochany, to on się zaraz zmywa:O Ale koniec tego, mam to w dupie. Może i jakoś zawiodłam wszystkich. Ale nie zamierzam więcej popełniać tego błędu, nie będę się zadawać z facetami😠 Zresztą mówiłam mu, żeby dał sobie spokój, w ogóle nie chciałam z nim utrzymywać kontaktu, to się musiał uprzeć:O A teraz najlepiej się zawinąć i udawać, ze się kogoś nie zna😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi sie czytac
całości... ale dorzuće tylko że wkurzają mnie rady "seks po pół roku" "po ślubie" "niepotrzebnie dałaś dupy" -- bo sprowadzają seks do jakiegoś poświęcenia, prezentu (załużonego lub nie) od kobiety dla faceta a do cholery jasnej może gdyby kobity też zaczęły mieć radość z seksu mniej by się lało łez?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przemoool
Jakby kobiety tak zaczęły traktować seks, to by dopiero miały przebiegi. Miałaby partnerów na pęczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi sie czytac
mhm... no i co z tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przemoool
To chyba byłbym wtedy skazany na samotność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Przemool
a to juz twoj problem, i tak romantyczni prawiczkowie nie pociagaja mnie seksualnie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przemoool
To całe szczęście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Przemool
watpie zeby kogokolwiek pociagali :O Moze jedynie gejow Alfa, hehe 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przemoool
A skąd Ty możesz wiedzieć jaki jest prawiczek. Zresztą każdy facet kiedyś był prawiczkiem. I tu się niestety sprawdziła moja teoria: , że kobiety - nie dziewice nabijają się z prawiczków, gardzą nimi, naśmiewają się z nich i ich nie szanują :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Przemool
Facet ma byc nie tylko do patrzenia sobie w oczy, ale tez od seksu. Jak ktos jest tak dlugo prawiczkiem/dziewica to znaczy, ze ma raczej znikome potrzeby seksualne. Ktos z niewielkim temperamentem seksualym, na dodatek majacy tak naiwne i romantyczne wyobrazenie o milosci i seksie jest na 100% kiepskim kochankiem. To samo dotyczy tych wszystkich pruderyjnych dziewczyn robiacych loda tylko "z milosci" pod koldra, haha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przemoool
Mam potrzeby seksualne, dużo się masturbuję, ale z seksem czekam na właściwą, ukochaną kobietę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Przemool
I co, jak juz spotkasz ta swoja wymarzona boginie to wlozysz jej penisa do ust i sie spuscisz? Czy nie bedzie to troche kolidowalo z romantycznym wizerunkiem Twojej boginii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przemoool
Nie będzie kolidowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Przemool
A moze ona wtedy nie bedzie sie czula jak twoja boginii tak sponiwwierana? te romantyczne dziewczyny czesto nie chca brac do buzi, a seks traktuja jako romantyczne przedluzenie pieszczot. "On we mnie wszedl i stalismy sie caloscia", zadne tam lubu-dubu i "ssij suko".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przemoool
Uważam, że seks to normalna sprawa i powinien być urozmaicony itp. i jak najlepszy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przemoool
Złośliwa/y jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Przemool
No nie wiem czy tak uwazasz, normalna sprawa, ale dziewczyna moze to robic tylko z Toba w calym swoim zyciu! Moze jeszcze na poczatku bedzie jej sie to podobalo. Moze jesli seks nie bedzie jej sprawial prawdziwej przyjemnosci to nawet zaakceptuje taki uklad do konca zycia. Gorzej jak zacznie sie budzic w niej seksualny temperament. W miare jedzenia apetyt rosnie. Jesli seks jest taka normalna sprawa to dlaczego uwazasz to za cos brudnego jesli nie robi sie tego z toba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przemoool
Bo na razie jestem prawiczkiem i pewnie by mi trochę było przykro, jakbym nie był tym pierwszym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Przemool
Nie rob z dupy oltarza i nie myl seksu z prawdziwa miloscia, a przeszlosci z terazniejszoscia, to bedzie ci sie spokojniej zylo, dobranoc 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przemoool
Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przemoool
A czy ja mylę seks z prawdziwą miłością? Ja raczej seks uznaję tylko z miłości, więc by było dla mnie trochę bolesne jakbym się dowiedział, że moja dziewczyna robiła to z facetami, których nie kochała. Obecnie się chyba zakochałem w koleżance, która miała kilku partnerów i naprawdę mam problem, bo nie wiem co z tym fantem zrobić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Urocze są te zauroczenia, szybkie bicie serca, adrenalina, wydaje się, że kochamy, że dla tej jedynej/ego skoczymy w ogień, poświęcamy swój czas, mysli, realizujemy pragnienia, a potem przychodzi życie...i szara rzeczywistość i przyzwyczajenie i to co kiedyś było tak wielkim zauroczeniem...z czasem mija i wtedy przychodzi czas na miłość, bo tylko stając ramię w ramię z codziennością, problemami, wzlotami i upadkami możemy się naprawdę przekonać, czy osoba to partner a nie tylko chwilowy poryw serca. Wtedy się okazuje, czy on/ona to miłość naszego życia...czy bolesna strata czasu. Autorko przed tobą całe życie podobnych doświadczeń, nie trać cennego czasu na rozpamiętywanie czegoś na co tylko go trwoniłaś;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehh to zycie jest smutne
do doprawdy racja mądrze mowisz:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przemoool
No szkoda, że ja się teraz zakochałem w dziewczynie co mimo młodego wieku już miała kilka takich doświadczeń, przez co miała kilku partnerów :o :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×