olenka2001 0 Napisano Kwiecień 8, 2008 Moj maz zlamal noge w pracy, czy naleza nam sie jakies zasilki i w jakiej kwocie bo bedzie ciezko ja pracuje 15 godz/tyg,nie mamy dzieci.Jak to wszystko zalatwic i gdzie?Z W czwartek idziemy do GP po zwolnienie lek.wiem ze firma bedzie placic ok70f na tydzien ale za to sie nie utrzymaamy..z gory wielkie dzieki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olenka2001 0 Napisano Kwiecień 8, 2008 :-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość no wiec Napisano Kwiecień 8, 2008 jezeli nalezy do zwiazkow zawodowych to niech sie tam niezwlocznie uda, dobrze by bylo by zostal spisany raport powypadkowy... jezeli zlamal noge tylko i wylacznie ze swojej winy tzn nie ma zadnego zaniedbania ze strony pracodawcy to niestety chyba nic sie nie da zrobic.... musi udowodnic ze winny jest pracodawca.... Jak sie uda i jesli postepowanie jest podobne do NI to pracodawca w czasie zwolnienia powinien wyplacac normalna pensje, a procz tego bedzie nalezalo sie odszkodowanie... tak jest przynajmniej w Irlandii Polnocnej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olenka2001 0 Napisano Kwiecień 9, 2008 dziei ale my mieszkamy w Walii i tu chyba inaczej jest.Jest ktos z Walii lub Anglii kto wie co i jak? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olenka2001 0 Napisano Kwiecień 9, 2008 ??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Irlandia Polnocna tez nalezy Napisano Kwiecień 9, 2008 do UK a to co wczejniej zostalo napisane ma sens jak to wina meza to nic nie dostanie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość swwwwwwwwwwwwwwwwwww Napisano Kwiecień 9, 2008 miejscowości Llanelli w Walii otworzono Centrum udzielające porad dla imigrantów z Polski. Od czasu wstąpienia do UE, w okolicy osiedliło się ponad 1500 Polaków. W Centrum mogą oni uzyskać pomoc w znalezieniu pracy, mieszkania, uzyskania ubezpieczenia, opieki zdrowotnej ,itd. Centrum rozpoczęło swą działalność w 25 września 2006 roku. Otwarcia dokonały Asembley Minister for Social Justice Edwina Hart i Hanna Zwisza z polskiego konsulatu w Londynie. Koordynatorka projektu Halina Ashley, Polka mieszkająca od 38 lat w Anglii mówi: „Centrum pomoze Polakom zintegrować się z lokalną społecznością nie pozwalając przy tym na wykorzystywanie imigrantów!” Jan Ziarnik, 37 lat, mieszka w Llanelli od 15 miesięcy i pracuje jako sprzątacz w zakładzie Dawn Pack, mówi: „Jestem zadowolony z życia tutaj! Moja żona i dwójka dzieci zostały w Polsce. Ja pracuję tutaj i wysyłam większość pieniędzy do domu.” J. Ziarnik przyznaje, że dla wszystkich Polaków mieszkających w Llanelli, Centrum będzie dużym wsparciem- miejscem gdzie zawsze można znaleźć pomoc! Hanna Zwisza ma nadzieję, że Centrum umocni więzi między Polakami i Anglikami. Polscy imigranci płacą podatki, obejmują mało płatne, często bardzo przydatne posady -jednym słowem, wspierają angielską ekonomię i chcą w pełni uczestniczyć w życiu lokalnych społeczności. Centrum ma im w tym pomóc oferując szereg usług w zakresie porad prawnych, tłumaczeń, organizacji życia w nowym miejscu. http://www.clsdirect.org.uk/ ten link do pomocy prawnej w Walii Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość swwwwwwwwwwwwwwwwwww Napisano Kwiecień 9, 2008 ODSZKODOWANIA Przyjeżdżając do Wielkiej Brytanii większość Polaków nie zdaje sobie sprawy z praw, jakie im przysługują. Czasem słyszy się opowieści o osobach, które zostały napadnięte lub pobite. Większość z tych osób decyduje się na szybki powrót do Polski. Ale jest również inne wyjście - walka o odszkodowanie. Jeśli padłeś ofiara przestępstwa - masz prawo do odszkodowania. Criminal Injuries Compensation Authority (CICA) to instytucja powołana przez rząd brytyjski do niesienia pomocy osobom poszkodowanym. Do odszkodowania upoważnione są wszystkie osoby, które padły ofiarami przemocy na terenie Wielkiej Brytanii, w wyniku której doznały fizycznego bądź psychicznego urazu. O odszkodowanie mogą również starać się wszyscy pozostający na utrzymaniu osoby, która zmarła na skutek doznanej przemocy (mąż, żona, stały partner płci przeciwnej, rodzic bądź dziecko osoby zmarłej). Co dokładnie oznacza termin przemoc? Otóż jest to przede wszystkim atak fizyczny. Przemoc może obejmować również groźby lub obrażenia doznane podczas usiłowania schwytania przestępcy. Oprócz odszkodowania za doznany ból i cierpienie można starać się o odszkodowanie za stratę zarobków. Ten rodzaj odszkodowania dotyczy jednak tylko przypadków, gdy okres absencji w pracy wynosi powyżej 28 tygodni. Suma odszkodowania za doznany ból i cierpienie szacowana jest na podstawie specjalnie opracowanej taryfy. Obejmuje ona 25 poziomów odszkodowania - każdy z nich odpowiada ustalonej kwocie. Przykładowo, złamanie nosa, które wymaga leczenia operacyjnego zaliczane jest do poziomu piątego odszkodowania i wynosi ok. 2000 funtów; złamanie nogi z przemieszczeniem zaliczane jest do poziomu 12 i suma odszkodowania wynosi ok. 8200 funtów; poważne poparzenie twarzy zalicza się do poziomu 18 i kwota odszkodowania wynosi ok. 27000 funtów. Przy staraniu się o odszkodowanie niezmiernie ważna jest współpraca z policja. Zdarzenie przemocy powinno być zgłoszone w komendzie policji przez ofiarę przemocy. Warunkiem odszkodowania nie jest skazanie napastnika, niemniej jednak konieczna jest współpraca z policja w trakcie prowadzonego dochodzenia. Ostateczny termin złożenia podania do CICA wynosi do dwóch lat od zaistniałego zdarzenia. Z chwila wpłynięcia podania o odszkodowanie CICA podejmuje decyzje co do zasadności i wysokości odszkodowania. Szczegółowo opracowane zasady rządzące składaniem wniosków do CICA oraz kopia taryfy dostępne są w: The Criminal Injuries Compensation Authority Tay House, 300 Bath Street, Glasgow, G2 4LN, Tel: 01413312287 Criminal Injuries Compensation Authority (CICA) Kto może starać się o odszkodowanie? Możesz starać się o odszkodowania jeśli: * zostałeś potrącony jako przechodzień np. na przejściu drogowym * jechałeś samochodem, na rowerze lub motocyklu i miałeś wypadek (nie z własnej winy) * byłeś pasażerem w samochodzie lub w autobusie, który uległ wypadkowi * uległeś wypadkowi podczas pracy, np. spadłeś z rusztowania * kiedy wykonywałeś prace (nawet nielegalnie) i zostałeś pokaleczony * zostałeś ofiarą przemocy i sprawa została zgłoszona na policję. Może nawet nie wiesz, że masz możliwość ubiegania się o odszkodowanie, nawet jeśli złamałeś imigracyjne prawa brytyjskie przed 1 maja 2004 roku, np. jeśli wykonywałeś zlecenie dla pracodawcy, chociaż twoja wiza uległa przedawnieniu, lub nie upoważniała Cię do tego. Trzeba również wziąć pod uwagę, że sprawy ulęgają przedawnieniu po trzech latach od czasu wypadku. Sam fakt, ze ofiara wypadku wróciła do kraju, nie oznacza, ze już nie można starać się o odszkodowania z Polski. Istnieją firmy specjalizujące się właśnie w odzyskiwaniu odszkodowań dla osób, które uległy wypadkowi w Wielkiej Brytanii i wróciły do Polski lub też przebywają w Anglii dobrze nie znając języka angielskiego. Firmy takie współpracują z brytyjskimi adwokatami, którzy specjalizują się w uzyskiwaniu odszkodowań po wypadkach. Prowadzą one wszelkie tłumaczenia i konsultacje, aby ofiara wypadku, być może nieznająca języka lub procedur brytyjskich, mogła uzyskać odszkodowanie. Nawet osoba mieszkająca w Polsce może się skontaktować z taką firmą, ponieważ często jej przedstawiciele jeżdżą do Polski na konsultacje z klientami. Opłata pobierana jest tylko, jeśli sprawa została pozytywnie rozstrzygnięta i odszkodowania zostały uzyskane. Ostatnia aktualizacja ( czwartek, 12 kwiecień 2007 ) spisalam to moze wam ten artkul cos da. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość irena3 Napisano Maj 30, 2008 Może tu coś znajdziesz http://www.wypadekanglia.pl/wypadek_w_pracy.php pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość white.apple. Napisano Czerwiec 3, 2008 Witaj, Mój chłopak też miał wypadek w pracy, wina złego zabezpieczenia maszyny. Może troszkę Ci pomogę. Poza tym, że mąż ma prawo do otrzymywania Statutory Sick Pay (przez cały okres, kiedy osoba nie jest zdolna do pracy), które wynosi 77f bodajże, może też ubiegać się o zasiłki: Low income support i Industrial Disablement Injuries Benefit - Accident (mój chłopak starał się o te dwa, może da się więcej, piszę tylko o tym co wiem :) Zeby dostać te zasiłki trzeba się skontaktować z Jobcenterem, najlepiej przejść się do któregokolwiek oddziału i zapytać jak ubiegać się o zasiłek. Dostajesz nr pod który dzwonisz i przeprowadzają rozmowę, po jakimś czasie dostajesz decyzję i datę, kiedy zaczną wypłacać pieniądze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Miss Prowokacja 0 Napisano Czerwiec 3, 2008 nie ma pojecia co sie nalezy ale polecam Citizens Advice Bureau - tam powinni doradzic i pomoc. na przyszlosc warto wykupic prywatne ubezpieczenie w razie wypadku, choroby lub smierci (na te dwa ostatnie warto wziac critilal illness & life cover) i jesli np tylko jedna osoba w zwiazku pracuje ubezpieczenie przychodow twz. income protection. wtedy jesli ubezpieczony jest niezdolny do pracy przysluguje mu okreslona kwota tygodniowo (wielkosc kwoty i okres od ktorego bedzie wyplacana np. 3 tydzien choroby jest ustalana przy zawarciu ubezpieczenia i od tego uzalezniona jest wielkosc miesiecznej skladki) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olenka2001 0 Napisano Czerwiec 5, 2008 white.apple Staralismy sie o te zasilki ale odrzucili nasz wniosek bo obliczyli ze mamy o 10 funtow za duzo...masakra Zlozylismy takze wniosek o H.B. ale czekamy juz drugi miesiac i nic,bo papiery sobie kraza... Nigdy nie pobieralismy zadnych zasilkow bo nie byly nam one potrzebne a teraz gdy sa potrzebne pieniadze to nie dostaniemy Za mieszkanie tez nie placimy od 3 miesiecy bo nie mamy z czego a wszystko sie tak ciagnie...Wychodzi na to,ze zostaniemy bezdomnymi.fajnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kajko i kokosz Napisano Czerwiec 5, 2008 Z tego co wiem to kazdy jest w pracy ubezpieczony, a jak sie cos stanie to trzeba spisac raport zeby potem sie starac o odszkodowanie. Co do zasilkow to niestety nie wiem jak to dziala. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbbbbbbbbbbb Napisano Czerwiec 5, 2008 musicie sie zglosic po Income Support jest to zasilek dla ludzi ktorzy z jakis wzgledow nie maja kasy np chorobym potem o dofinansowanie do mieszkania i to z data wsteczna do tax tak samo , a ty sprobuj wyslac o tax work moze dostaniesz . Aha na czas czekania o benefity jest pozyczka ktora dostaniesz w urzedzie pracy bez procetowa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbbbbbbbbbbb Napisano Czerwiec 5, 2008 http://www.benefity.org.uk/income_support.htm Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olenka2001 0 Napisano Czerwiec 5, 2008 nie dostalismy I.S.Crisis loan takze nam nie chca dac,WTC mi sie nie nalezy bo pracuje 15godzin tygodniowo razem nie mozemy zlozyc bo przekroczylismy 16 tys.czekamy na H.B. ALE SADZE ZE TEZ NAM ODMOWIA.dziwne to wszystko bo pracujemy legalnie 2 lata placimy podatki nigdy wczesniej nic nie bralismy,a odszkodowanie zalatwia kancelaria prawna ale to potrwa jakies 5 miesiecy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olenka2001 0 Napisano Czerwiec 5, 2008 JOBSEEKER'S ALLOWANCE tez mi odmowili masakra.ciekawe czy tylko tak jest w Walii Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jesli chodzi o ten wypadek to Napisano Czerwiec 5, 2008 to masz linka jesli nie bylo to z powodu meza! http://www.national-accident-helpline.co.uk/ wypytaja sie twojego meza o wypadek, i powiedza czy ma jakie kolwiek szanse. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ksf Napisano Czerwiec 12, 2008 tu masz po polsku http://www.wypadekanglia.pl/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość white.apple. Napisano Lipiec 2, 2008 nie wiem już jak Ci pomóc. nam też zaczęły się problemy z tymi benefitami. Na Industrial Disablement Benefit ciągle czekamy, w ostatnim liście który dostaliśy napisali nam, że będą wzywać chłopaka na wywiad lekarski i zrobią to w ciągu... 6 miesięcy! beznadzieja... też zaczyna być nam coraz ciężej, pięniędzy brakuje i nikt nei chce pomóc, a to nie nasza wina, że jest taka sytuacja a nie inna. Inne benefity przepadły, a na odszkodowanie możemy czekać ponad rok. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 4 lata pracy Napisano Lipiec 2, 2008 Mam przepracowane w Anglii 4 lata z czego ostatnie 2 lata jestem na zwolnieniu lekarskim, Najpierw mialem wyplacony do 28 tygodni z zakladu pracy kase .Sick Pay byly to sumy zarabialem 230 funtow tak wiec z tygodnia na tydzien bylo coraz mniej ostatnia wyplata chyba z 30 funtow;)) Po 28 tygodniach mialem dostac IIncapacity Benefit i nie mam go do dzisiaj ..powod trzeba byc w Uk 5 lat.dostalem income support w wysokosci 40 funtow tygodniowo. Po 28 tygodnich odbieraja tax working ;)) Tak wiec nie liczcie na cuda . Czeka mnie zwolnienie z pracy z powodow zdrowotnych i jakies pieniadze ale to pozniej . Ale zyc w Anglii podczas choroby katastrofa. http://www.adviceguide.org.uk/e_sickness_at_work_polish.pdf O ten zasilek sie staram juz 7 miesiecy;)) Industrial Disablement Injuries Benefit Oczywiscie dofinasowanie do czynszu i tax mam . Adwokata tez mam ,zreszta za opis choroby zaplacilem 70 funtow bo inaczej na spotkania medyczne sie nie chodzi a zaden lekarz nie wyda opisu choroby za darmo bo oni na tym zarabiaja ustawowo. Tak wiec 4 lata w jednym zakladzie,choroba wynikla z warunkow zatrudnienia i co ..;)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 4 lata pracy Napisano Lipiec 2, 2008 Do white.apple. Na to spotkanie potrzebujecie opis choroby ,musicie isc do adwokata zaplacic i on wam zalatwi opis choroby od lekarza na to sie czeka 40 dni;)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość white.apple. Napisano Lipiec 2, 2008 ja już przestałam liczyć na jakiegolwiek zasiłki. komplikuą ludziom życie. dobre jest to, że prawdopodobnie chłopak za miesiąc wróci do pracy więc wszystko powinno się ułożyć. a później tylko oczekiwanie na odszkodowanie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość white.apple. Napisano Lipiec 2, 2008 "4 lata pracy" - to jest chore, bo dlatego to starasz się o zasiłki, że nie masz pieniędzy. a jeszcze musisz płacić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olenka2001 0 Napisano Lipiec 2, 2008 nasza kancelaria nie pobiera zadnych oplat od nas,posluguja sie jezykiem polskim i jest ok,za dokumentacje szpitalna tez nie pobieraja zadnych oplat od nas dziwne,ze u was biora Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zlamany palec Napisano Lipiec 3, 2008 w grudniu tam tego roku zlamalam palec w czasie pracy.... raport nie zostal spisany, ale mimo tego zlozylam oficjalna skarge (bylam podczas pracy w szpitalu potem wiadomo nie bylo mnie jakis czas w pracy gdyz byl to palec u nogi) obecnie staram sie o odszkodowanie... jestem juz po komisji lekarskiej i dzisiaj dostalam pismo z kopia raportu i mam ja potwierdzic telefonicznie... proponuje zrobic to samo.... moze nie rozwiaze to problemow w tym momencie ale w przyszlosci na pewno moze to pomoc... kazda firma jest ubezpieczona i to ubezpieczyciel wyplaca odszkodowania.... kancelaria z tego co sie oriwntuje pobiera jakis procent od odszkodowania jezeli je wwalczy.... u mnie jest troszke inaczej bo zalatwiam to przez zwiazki zawodowe na ktore place skladki.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olenka2001 0 Napisano Lipiec 3, 2008 kancelaria nie pobiera ZADNYCH od nas oplat czy procentu z odszkodawania oni biora swoja prowizje i zaplate od ubezpieczyciela zakladu.Moj dopiero przed komisja lek.2 tgodnie temu zostal wyslany list od prawnika do zakladu pracy ze bedziemy sie starac o odszkodowanie firma ma na odpowiedz 3 miesiace i 21 dni na odpowiedz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olenka2001 0 Napisano Lipiec 3, 2008 Jezli sie zgodza na polubowne zalatwienie sprawy to bedzie ok ale jesli nie to sprawa idzie do sadu i to pewnie potrwa.Za zlamana noge oszkodowanie wynosi od 3500-150000 tysiecy funtow zalezy to od wielu czynnikow.Mysle ze u mnie bedzie to okolo 4000 plus starcone zarobki.A u Ciebie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zlamany palec Napisano Lipiec 5, 2008 przepraszam ze dopiero odpisuje ale nie zagladalam tu jakis czas... Moze zle sie wyrazilam co do oplat ale chodzilo mi o to samo co napisalas... mysle ze mozecie dostac nawet wiecej.... ja nie skladalam skargi przez jakies hmmm... 1.5 miesiace... ale znajomy z pracy powiedzial bym to zrobila bo kiedys mial zmiazdzony palec u nogi i dostal 3100 i twierdzi ze powinnam dostac wiecej... ja szczerze nie licze na tyle bo nie chce sie rozczarowac.... ale mozliwe ze sa to takie kwoty bo np jak masz zalozone szwy to kazdy szew to kwestia 500 funtow... takie sprawy troche trwaja mialam wypadek w polowie grudnia zlozylam skarge na poczatku lutego po tygodniu mialam rozmowe z pania prawnik, a u lekarza bylam dopiero w polowie czerwca i teraz kilka dni temu dostalam raport do potwierdzenia ze szpitala i z komisji lekarskiej... mam nadzieje ze teraz juz bedzie szybciej.... pozdrawiem i zycze powodzenia... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olenka2001 0 Napisano Lipiec 5, 2008 witam ,tak jak mowie jesli firma pojdzie na ugode to bedzie to trwalo okolo 6-8 miesiecy a jak trzeba bedzie sadownie to nawet kilka lat. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach