BARDZO MAŁY BIUST!!!POWÓD ROZSTNIA DLA FACETA!

Mam bardzo bardzo mały biust , mogę smiało napisać ze jestem płaska.Mam 23 lata i dw nieudane zwizki za sobą .Rozstania bardzo przeżyłam , wiem ze mój brak piersi wpłynął m.in na to że faceci odeszli... ostatni fcet powiedział mi ze go nie podniecam ze podczas seksu wyobrazł sobie nne dziewczyny na moim miejscu z pełnymi kształtami.To było cholernie przykre... wiem ze to nie jedyny powód Jego odejścia ale bardzo znaczący.Jesli nie podniecał sie mna , mój wygląd Go rozczarował.Mam pytanie jakie tbletki antykoncepcyjne powiekszają piersi ??? mam nieregularny okres wiec przy okazji byłabym szczesliwa jakby piersi mi sie ukazały:)

wiesz dziwi mnie Twoje podejście piersi to nie wszystko w związku ...a jesli Twoi byli tak mysleli to sa strasznymi egoistami .....to chyba oni maja problem a nie ty...a jesli hcodzi o tabletki dzieki ktorym moga ci urosnac piersi to ja brałam yasminelle i zauwarzyłam ze lekko sie powiekszyły ...pozdrawiam i pamietaj cycki jak pamela nie sa juz fajne a to ze masz małe to nie powinno na nicx wpływac powodzenie życze

Widzę, że miałaś samych dziwnych facetów. Nie przejmuj się tym co oni myślą. Ważne, abyś ty się dobrze czuła!

Tylko ze ja siebie nie akceptuje , na imprezie czy na plazy z zazdrością patrze na dziewczyny które mają piersi... właściwie mogłabym nie nosić stnika bo nie ma na co ... a mam dość push up-ów. Nie wyobrzam sobie siebie latem na plaży... mam boki , dużyu brzuch i brak piersi.

JA TEŻ MAM MAŁE CYCKI I WCALE SIĘ TYM NIE MARTWIĘ NOSZĘ STANNIK PUSH APY I SĄ WIĘKSZE A JAK TWOIM FACETOM ZALEŻY TYLKO NA CYCKACH TO NIE TRAĆ NA NICH CZASU MAŁE JEST PIĘKNE

A powiedzcie mi jakie macie miseczki bo ja mam duze b male c i czuje ,ze mam male:/

szokda że trafiłaś na takiego *******...

musiałaś trafić na idiotów po prostu. ja też mam bardzo mały biust a nie narzekam na brak powodzenia. i wiem że to trudne, ale musisz to zaakceptować. nawet jeśli znajdziesz jakieś środki powiększające biust to wątpię żeby piersi nagle się dużo powiększyły. facet ma cię akceptować taką jaką jesteś, a jeśli mały biust to powód dla niego do rozstania to wskazuje tylko na to że na ciebie nie zasługuje. trzymaj się. :)

też myślę,że trafiłaś na idiotów... ja mam B i bardzo lubię wój mały biust i zawsze podobał się moim facetą-a moja przyjaciółka jest zupełnie płaska nawet biustanosz A jej odstaje-ale zawsze miała powodzenie i podoba się facetą-ale ona sama o sobie uważa,że jest ładna...

Ja tez mam miseczki A , pocztkowoi podczas seksu nie chciałam zdjąć stanika , kiedy mi facet sm to zrobił i myslałam ze spale si ze wstydu... główny moj problem to taki ze sama siebie nie akceptuje bo jestem przy kosci , mam lekka ndwage i biustu brak . Bznadziejnie to wygląda. NIE JESTEM ATRAKCYJNA!

Iza, Ty sobie kup porządnego szampana i uczcij fakt, że owi dwaj debile nie są Twoimi mężczyznami!!! Jeśli facet traktuje Cię jak lalę z sex-shopu (sorki, ale przy - nomen omen - dmuchaniu lalki też sobie wyobraża inną kobietę), jeżeli powodem rozstania jest rozmiar Twoich piersi (a jak się z Tobą wiązał, to co - chuć mu na oczy padła i nie widział :P?), to to coś nie jest godne, żeby z Tobą być. Porzuciłby Cię i tak - przy pierwszej chorobie, kiedy po lekach będziesz miała grzybicę albo zaczną wypadać Ci włosy, w ciąży, po pierwszych porannych rzyganiach. Z tymi tabsami to nie tak, one nie powiększają piersi w dosłownym znaczeniu. Zatrzymują wodę, powodują pewne zmiany w obrębie istniejących komórek, ale cudów nie zdziałają - powiększyć znacząco może tylko chirurg :). Ale czy rozmiar warty jest krojenia się?

jest płaska jak deska znalazła wspaniałego męża, z którym ma 2 dzieci w czasie karmienia dzieci cieszyła się duzym biustem skończyło się karmienie - dalej jest płaska, ale szczęśliwa

Dziewczyny powyżej maja racje!ciesz sie ze nie jestes z nimi,bo po prostu nie sa ciebie warci!Sama mam mały biust...miałam straszne opory przy ściągnieciu stanika,ale mój chłopak(obecnie już narzeczony)zaakceptował mnie taka jaka jestem,stwierdził że mu sie podobaja i koniec,żebym nie wymyślała,powiedział, że kocha mnie taka jaka jestem!Dlatego kochana ktoś kto cie naprawde pokocha zaakceptuje cie w całosci!:))pozdrawiam:)

mam 18 lat i też bardzo mały biust jeszcze niedawno myślałam że to problem- wstydziłam się tego. Ale na szczęście mam przy sobie super chłopaka który uważa że mój biust jest piękny. A poza tym przecież liczy się charakter, a Ci faceci którzy Cię rzucili z powodu biustu są po prostu dupkami. Nie warto się tym przejmować, pomyśl że biust może być plusem bo będziesz z facetem który pokocha CIEBIE a nie Twój wygląd.

przeglądam ten stary temat i dochodze do wniosku że "pocieszyciele" nie rozumieją o co biega. 1. panienki z C powiedzą że małe jest piękne, w ich przypadku może jeszcze tak ale nie przesadzajmy 2. nienawidzę cycatych które najpierw narzekają że są oceniane przez pryzmat biustu a później odbijają nam facetów 3. całkiem płaskie to lubią tylko tacy panowie którzy mają niezdefiniowaną orientację 4. nie ważne co masz w głowie, facet i tak wybierze duży cyc u twojej koleżanki a nie intelektualne konwersacje z tobą

Faceci to świnie i patrzą tylko na wygląd :(

ja tam lubię jak dziewczyna ma mały biust według mnie mały rzadko jest brzydki a duży rzadko jest ładny Moja kobietka ma średni ale jak by był mały to by nic nie zmieniło przecież kocham ją a nie jej biust

a nie przyszło ci do głowy ze twój kompleks jest tak wielki, że wpływa na każdą sferę twojego zycia? narzekająca zdołowana partnerka, która na dodatek w seksie pewnie robi wszystko aby swój biust jakby nie był ukryć, mysli tylko o cyckach a nie o seksie, nie swoim facecie, nie o przyjemności nie jest czymś co facet chce miec. zastanów sie nad swoim podejsciem bo to kompleksy niszcza ci zycie a nie małe cycki. miliony lasek takie ma i potrafią cieszyc sie seksem i miec faceta przy boku, bo kazdy ma jakies wady. wiem, ze to pewnie jest cholernie dołujace ze nie masz takich cycków jakie chciałabyś miec ale nie masz ich i nic tego nie zmieni ( bez ingerencji chirurgicznej) a dodatkowo nie masz facetów, radości z zycia , seksu poprzez to ze wpadłaś w obsesję na punkcie braku biustu! Nie majac jednej wymarzonej częsci ciała, pozbawiasz się automatycznie całej reszty. Nie szkoda ci życia?

proponuję zerknąć tutaj http://www.biust.sklep.pl/aff/igorek będziesz zadowolona na 100 % !

Smutna prawda, ale kobiecie z dużym biustem można dużo wybaczyć, gdyż tym atutem wiele rekompensuje. Płaska dziewczyna musi być naprawdę idealna aby dorównać przeciętnej biuściastej. Ten Świat jest strasznie niesprawiedliwy.

Smutne czytać, że nazywacie świniami facetów, którzy nie potrafią być z płaską dziewczyną. Mój przyjaciel jest trzy lata w związku z kobietą bez biustu (maksymalnie A) i naprawdę robi wszystko aby to zaakceptować, jednak nie potrafi, tęskni za dużym biustem i chodzi zdołowany bo nie chce skrzywdzić swojej ukochanej.

Kiedy kobiety wymagają wysokich, wysportowanych brunetów to jest w porządku, kiedy faceci marzą o kobiecych kształtach z dużym biustem to już są poniżani.

Wiem jakie to męczące dla twojego samopoczucia psychicznego. Mam 20 lat całe życie rozmiar A i kompleksy na tym punkcie. Próbowałam nawet kremu co miał niby powiększac ale oczywiście nic nie dał... Też się wstydziłam tego przed chłopakiem z resztą mam tak do tej pory ale on mówi że podobam mu się taka jaka jestem i on mnie taką kocha. Widział że mam małe piersi i wystające nieco żebra itd (po prostu jestem bardzo szczupła, zawsze byłam) ale mimo to oświadczył mi się. Gdybym mu się nie podobała raczej nie robiłby tego, prawda? Więc wszystko zależy od charakteru i podejścia faceta. W końcu i Ty znajdziesz takiego który Cię będzie całą kochał, życzę Ci tego z całego serca bo wiem że to nie łatwe ale nie łam się ;) Gdy widzę jak inni faceci bezczelnie traktują swoje dziewczyny jak rzeczy to jestem dumna że miałam takie szczęście znaleźć tak dobrego chłopaka. Obecnie 2,5 roku po zaręczynach, 3 miesiące przed ślubem. Biustu nadal brak ale co z tego ;)

ja miałam tak samo, tzn wstydziłam się małego biustu, znalazłam faceta który je niby pokochał, po 4 latach ślub a po 2 następnych latach mnie zdradził bo jak sam powiedział brakowało mu piersi, kocha mnie a przespał się z tamtą tylko dla biustu ... ale ja i tak z nim zerwalam, a teraz na nowo mam kompleksy

Zdaje mi się, że największy problem z małym biustem masz Ty a Twoi faceci to inna historia. Najpierw zaakceptuj siebie, przestań myśleć o biuście i wtedy dopiero poszukaj kogoś sensownego. Ostatnio trafiłaś na chama, ewidentnie, nie szukaj podobnych gości.

Masakra co faceci mają w tych dyniach... @gość dziś - ja ze swojego doświadczenia wiem, że to nie jest tak, że pyknie ci 18 czy 20 lat i ciało nagle mówi 'bum koniec nie rosnę nie zmieniam się zostaję na etapie 16 latki', mimo że wiele źródeł tak podaje, że my się przestajemy rozwijać w wieku ok 18-19 lat. Ja w to nie wierzę do końca. Piszę to też do młodych dziewczyn, które tutaj się wypowiadały. Mam 25 lat i jeszcze tak ze 2-3 lata temu miałam na pewno mniejszy rozmiar piersi, bluzki to miałam zazwyczaj S-ki, aż pewnego dnia zakładam jedną drugą i są mi po prostu za krótkie, za ciasne. I nie - nie spasłam się ;). Coś tam na pewno przybyło, bo nie ma sposobu, żeby dorosła kobieta była wiecznie na etapie nastolatki, ale coś za coś Te co narzekają, że mają małe to pewnie są szczypiory. Niestety, z pustego w próżne się nie naleje ;). Trzeba trochę dobić na wadze, żeby mieć bardziej kobiecie kształty.

no mi biust bardzo urósł kiedy przytyłam :P mam 158cm wzrostu i kiedyś jak ważyłam 42kg miałam piersi 65A (miałam takie wymiary 78[pod biustem 64]-62-86, w udzie 47) teraz ważę 46kg i biust mam 65E :) (obecne wymiary 86[pod biustem 65]-64-90, w udzie 51) i teraz jestem bardzo zadowolona :D

Niestety, ale faktycznie biust ma w sobie jakąś magię przyciągania. Jestem kilka lat z prawie płaską kobietą i moje libido spadło prawie do zera. Kochamy się bardzo rzadko i jestem pewien, że gdyby ten biust był chociaż średniego rozmiaru byłoby zupełnie inaczej. Czasem gdy widzę kobiece kształty mam wrażenie, że przegrałem życie. Co prawda kocham swoją kobietę, ale bardzo mi brakuje widoku kobiecej klatki piersiowej i po prostu chciałbym za coś złapać. Bardzo żałuję, że nie należę do grupy miłosników małych piersi - bo poza tym moja dziewczyna jest cudowna.

Jędrny, sterczący biust podoba sie wiekszości facetów tak samo jak kobietom wysocy, dobrze zbudowani faceci.

Deska i nie ma za co trzymać