Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak to jest z tym

mam 17 lat i chyba sie zakochałam

Polecane posty

Gość jak to jest z tym

nie wiem co sie dzieje ze mna,jak tylko sptykam go to mi cos odwala,nie potrfaie spojrzec mu w oczy,najczesciej to uciekam zeby tylko na mnie nie patrzyl. ale sama z ukrycia sie mu przygladam,boze czy ja zwariowalam? inne dziewczyny nie reaguja tak? oj doradzcie cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to jest z tym
ratujcie błagam poradzcie cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość placzaca wierzba
wiem chyba o co chodzi.;] gdy jestes obok niego to sie wydaje ci ze on ciebie ocenia,ty sie krepujesz strasznie bo ci na nim tak zalezy i jak cos powiesz to zazwyczaj palniesz najglupsza wersje z mozliwych.Tez tak masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to jest z tym
dokładnie :) albo gadam jak pokrecona albo sie smieje caly czas choc nie mam z czego ;/ jąkam sie tez czasem z nerwow oj a najlepsze jest to,ze on nie zwraca na mnie uwagi jak sie zachowuje normalnie ale wydaje mi sie ze patrzy na mnie jak wlasnie sie wydurniam i wtedy mysli sobie" ale kretynka" oj :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość usmiechnieetaa
ahh pamietam liceum, tez tak mialam nawet on sie do mnie zblizyl, sam z siebie, zaprzyjaznilismy sie no i wiem, jestem pewna,ze tez cos czul, ale zabrakło odwagi nigdy mu nie powiedzialam o tym co czulam czasami go spotkam i wtedy sentyment wraca ale to juz przeszlosc ja ulozylam sobie zycie z innym on co prawda zerwal z dziewczyna, ale tez juz ulozyl sobie zycie a ja chce byc z obecnym mezczyzna, mimo, ze nie bylo to tak piekne jak tamto i wiem,ze juz nigdy tak piekna milosc mi sie nie wydarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość placzaca wierzba
o kurcze to tak jak ja;[ moze jest tu jakis facet i niech by nam doradzil,co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to jest z tym
nie wiem co mam zrobic,nie wiem jak zwrocic jego uwage,wydaje mi sie ze jestesmy do siebie troche podobni(bo nałogowo go obserwuje,jego reakcje itd - tak wiem,ze to dziwne),słuchamy podobnej muzyki itd ale nie wiem co mam robic,kiedys jak sie w niego zapatrzyłam na korytarzu to ze schodow sie zwaliłam ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha dobre z tymi schodami
nie wiem co poradzic bo tez jestem beznadziejna w relacjach damsko meskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to jest z tym
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość placzaca wierzba
moze tak po prost powiedziec''zalezy mi na tobie'' .Ale wiem ze to tylko latwo poradzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to jest z tym
tak ale my sie nie znamy nawet dobrze oj :( nie wiem jak tylko o nim pomysle to ledwo co moge oddychac,w brzumi tak jakos mi dziwnie i nie dam rady slowa wykrztusic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to jest z tym
w brzuchu mialo byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość placzaca wierzba
wez jego nr gg lub komurki i nawijaj,bedzie dobrze;]]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam podobnie... poznałam chłopaka i też moje ciało reaguję po prostu jak szalone na jego widok. Serce bije jak oszalałe, chyba nigdy mi tak mocno nie biło :P Udaję że niby mi nie zależy ale cała moja uwaga, myśli -wszystko kręci się wokół niego jak jest obok. Oblewa mnie fala gorąca, trzęsę się jak galarreta, moja mowa robi się niewyraźna i chaotyczna no i oczywiście jestem tym tak przejęta ze jak na mnie patrzy to często coś na siebie wyleje albo o coś uderze :P Po paru minutach rozmowy z nim to jednak mija jak, ale na pierwszy widok jego sylwetki, kawałka ciała, oczu po prostu wariuję :P Jak chcesz żeby coś ruszyło- musisz to przełamać. Nie na zasadzie że mu z góry powiesz : podobasz mi się itd. ale dawaj jakieś subtelne znaki. Postaraj się przełamać i jak spojrzy to wpatrywać się dłużej mu w oczy i uśmiechnąc i szybko tym wzrokiem uciec. Zagadywać o jakieś bzdury np. bo potrzebujesz pomocy, kusić los niby przypdakiem :P na niego wpadając :) To działa... u mnie podziałało. Oczywiście zadziała w 100% jak on też jest zainteresowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szybki prysznic
przypadkiem wyslij do niego ''kocham cie'' pozniej moze sie okazac ze on jestr w szoku ze taka fajna panna go wogóle zauwazyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to jest z tym
ale ja nie mam jego numeru oj ludzie jak mam podejsc do niego i powiedziec" czesc dasz mi swoj numer? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekaw jestemmm
ciekaw jestem co się wydarzylo od tamtego czasu i jakie sa wasze relacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×