Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Katarzynnnnnnaaaaa

mąż i przyjaciółka jego

Polecane posty

Gość Katarzynnnnnnaaaaa

Martwi mnie jedenproblem,chciałabym się Wam zwierzyć.Jestesmy szczęsliwym małżeństwem od 6 lat( znamy się ok 10)..zawsze byłam jedyną kobieta dla mojego męża..bywały jakieś tam wspólne koleżanki ale to raczej z mojej strony a mąz czasami dotrzymywał nam towarzystwa.raczej maił kolegów.Wieczory spędzał w domu..ze mna z synkiem naszym przy komputerze.. Zawsze mi sie wydawało,że byliśmy dobranym i raczej zgodnym małżeństwem..kłotnie owszem były- ale szybko łagodzone i godzone.Rzadko bywały "ciche dni". Do czasu przeszło rok temu przyszła do jego firmy nowa sekretarka-młoda sliczna.Zaczeły sie wyjscia grupowe ludzi z pracy na piwko-maz tez zaczał chodzic myslałam ok-niech powychodzi troszke i ja poodnawiam moje kontakty z koleżankami...ale powtarzało to sie nagminie na dodatek bardzo zaprzyjażnił się z ta nową młoda kobietą... badz co badz ona jest od niego o 12 lat młodsza..ma 22 lata. Podejrzałam raz ze pisza na gg..smsy..spotykaja sie razna tydz po pracy(podobno w iwekszym towarzystwie czy tak jest nie wiem...wiem z opowiesci męża i starałm mu sie ufac..ale jakos coraz trudniej mi to przychodzi na myśl. zdarzyło mu sie przez ten rok ok 8 razy nie wrócic na noc do domu..co kiedys było absurdalne mówił ze popił nie opłacało mu sie wracac do domu i został u kolegi z pracy. Zrobił sie bardziej kłotliwy...powiedział,ze nie bedzie sie przede mna płaszczył,ze ma swoje pasje chce je rozwijac a ja mu zawsze je blokowałam. Na moje pytania co sie stało czy cos go z ta kobieta a raczej dziewczyna jeszcze łaczy...mówi ze ja lubi ze mam urojenia..itd. Widziałam ja jest piekna kobieta boje sie ,że pociąga mojego męża w sposób jak byc nie powinno... nie wiem co mam myśłec moze ktos mi pomorze jak sie powinnam zachowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8 razy nie wrocil na noc
do domu, sytuacja trwa rok a Ty nie wiesz jeszcze co robic :/ ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quetal
Moim zdaniem maja romans albo niedlugo beda mieli, bo KAZDA zdradzona kobieta uslyszala od swojego meza, ze ma urojenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarzynnnnnnaaaaa
hymmm..podobno nie wrócił bo nie mógł...mieszkamy troszkę za miastem a był po alkoholu i nie mógł prowadzic samochodu ale z 2 str co może 35 letniemu facetowi imponowac w 22 kobiecie??? Uroda rzecza wzgledna..ale on lubi z nia rozmawiac i to robi pododbno od roku!!! a ja mu blokuje pasje...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fat girl slim
przykro mi to mowic, ale to pewnik zdrady, jesli facet odpowiada na pytania rozdrazniony. a juz totalny pewnik jak mowi ze masz urojenia. to jest tak typowy i powszechny tekst ze czasem zdumiewa mnie w jak prosty sposob skonstruowani sa faceci. maja ten sam schemat zachowan, odpowiedzi itd jak wszyscy inni faceci :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fat girl slim
boze, dziewczyno,nie badz naiwna!!! co 35 letniemu facetowi moze imponowac w 22 letniej pannie??? co za glupie pytanie! nie musi mu nic imponowac! wystarczy ze jest atrakcyjna i mu sie podoba i juz dostal malpiego rozumu! nakreca sie aby taka fajna malolate zdobyc, przespac sie z nia! sex- to go dopiero dowartosciuje jako faceta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwwwwwwww
przykro mi,ale ja rowniez uwazam,ze twoj maz ma romans z ta sekretarka.dziwie sie,ze na to wszystko mu pozwalalas.te jego wyjscia,nie wracanie na noc do domu.ufalas mu a on to w bezczelny sposob wykorzystywal.musisz dzialac i nie pozwol mu na kolejne klamstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bidulko....
Ja miałam podobną sytuację. Myślę, że oni romansują. Mój też mi mówił ze to tylko koleżanka z która lubi rozmawiać. No i się z nią bzyknął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarzynnnnnnaaaaa
przykro mi to przyjac do mysli ale i ja zaczynam coraz bardziejw to wierzyc i przecierac oczy:( ..nie mama namacalnych dowodów... dzis mi oznajmił ze w czwartek znowu wroci pózniej bo piwkuje... to ja mu zaproponowałam ze moge isc z nim z checia poznam jego znajomych z pracy ktorych ceni,chwali...bo wczesniej koncze prace zaczał cos krecic...ze beda sami ludzie z pracy ze to ze tamto.. ma pewnosc ze cos knuje i idzie np sam z nią na to piwko.. ...mam ochote posledzic go czyw ychodzi z pracy sam czy z grupa gdzie idzie/ida...chce miec dowód! tylko nie wiem czy to dobry pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi sie logowacccc
A dlaczego nie, bedziesz przynajmniej miala pewnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życzliwa duszyczka
Nie śledź. Niech go posledzi jakaś Twoja kumpela, której on nie zna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niekoniecznie.. kobiety maja tendencje do wychwytywania pewnych nie zwiazanych ze soba faktow i laczenia ich w jedna \"spojna\" calosc :) Katarzynnnnnaaaaaa moze hiperbolizujesz.. najlepiej pogadac o swoich urojeniach z mezem a nie na kafe bo my nie znamy calej historii a takie symptomy jak opisujesz wcale nie musza oznaczac zdrady!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bidulko...
Bardzo Ci współczuję. Pomysł ze śledzeniem jest ok. Nie wysyłaj przyjaciółki. Idź sama. A najlepiej jakbyś w najbardziej odpowiednim momencie wyrosła przed nimi... Ciekawe co by Twój mąz powiedział...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście trzeba go śledzić nawet jak coś zauważysz nie pokazuj mu się na oczy ,zobaczysz jakie bajki będzie wciskał ci w domu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
Najlepiej niech go pośledzi jakaś twoja koleżanka, której on nie zna - jak już to wcześniej sugerowano. Śledzenie przez żonę jest łatwe do zauważenia i takie prymitywne. Gdyby się na przykład okazało, że nie ma powodu do obaw to po co on ma wiedzieć o twoich podchodach/kontrolowaniu go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quetal
Rozmowa z mezem nie ma sensu, bo 99% zdradzajacych facetow wyznaje zasade "brniecia w zaparte", czyli nie przyznawania sie do winy do konca, nawet przy namacalnych dowodach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lole
Wiesz co, to niekoniecznie znaczy, że on Cię zdradza (choć rzeczywiście tak może być). U mnie w związku było tak, że rzeczywiście zasiedziałam się. Praca-dom-dom-praca-ciepłe kapcie-obiadki u rodziny-telewizor-obiadki. W pewnym momencie miałam dłuższy projekt wyjazdowy w pracy, musiałam na jakiś czas praktycznie przeprowadzić się do innego miasta i - z samotności - zaczęłam jakoś tam organizować sobie życie. Przypomniałam sobie swoje dawne pasje i marzenia, niektóre zaczęłam realizować. Dawne życie zaczęło mnie drażnić (a tak je kiedyś kochałam i nie wyobrażałam sobie jakichkolwiek zmian...). Po powrocie przeżyliśmy wiele ciężkich chwil z moim facetem, który nadal tkwił w tamtym schemacie i siłą rzeczy chciał mnie do niego wtłoczyć z powrotem. Ustaliliśmy kompromis. Częściej wychodzimy, także osobno, ale znamy ludzi z którymi się spotykami i oboje ich akceptujemy. Staramy się realizować porzucone hobby, ale tak, żeby druga osoba w nim uczestniczyła - może nie kocham gry w kosza, ale czasami chodzę pokibicować mojemu facetowi lub wysłuchuję opowieści o jego wspaniałych akcjach podczas meczów (ale się przechwala ;) ). On 'kibicuje' mi w nauce hiszpańskiego i próbuje zabawnych drinków i dań które robię dla znajomych, a czasem znosi także wyprawy na zakupy pod warunkiem, że przymierzę jakieś zwariowane i seksowne ubranko które on mi wybierze. Parę z nich nawet kupiłam i ... nie żałuję ;-) Musisz porozmawiać z mężem - pewne rzeczy możecie robić razem, a przede wszystkim - Ty musisz brać udział także w jego życiu. Nie musisz wszędzie z nim chodzić, ale niech opowie Ci jedną-dwie zabawne historyjki z wyjścia na piwo, czy co on tam robi. I Ty także przypomnij sobie to, co kochałaś robić i co zarzuciłaś, choćby to było przysłowiowe robienie na drutach. Może zrobisz sobie seksowny sweterek. Trzymam kciuki, żeby wszystko się u Was ułożyło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quetal
Lole, fajna historia, ale facet ja ewidentnie zdradza:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Katarzynnnnnnaaaaa => co może imponować? Młoda, szczupła, nie pomarszczona :P Cyce jeszcze sterczą... Miodzio. P.S. Ja też parę razy zachlałem z kumplami z pracy i nie wróciłem na noc. Wtedy byłem jeszcze żonaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lole
Wiesz, to sie okaże. Po tym jak ona spróbuje do niego podejść. Jeśli będzie na siłę ukrywał to co robi i był dla niej opryskliwy to niestety - trzeba zająć się śledzeniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyslij kolezanke za nimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarzynnnnnnaaaaa
Dziekuje. hymm..tak zrobie w czwartek mam i tak wolne od pracy tzn kocze wczesnien od meza..posledze go sama-nie ufam kobietom nawet przyjaciólka..sparzyłam się juzwiele razy znajome do pogadania pośmiania sie przy piwku tak ale nie do mieszania w nasze rodzinne zycie..i tak juz z tego co widze jedna kobieta za duzo w tej mojejn rodzinie namieszala i chyba nadal miesza... Apostoł ja tez jestem zadbana i szczupla...biust mam duzy tylko starsza od niej 10 lay:(moze z jedrnoscia nie tak samo i brzuszkiem bo po ciazy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten pomysł z koleżanką
jest dobry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mqtko piszesz
to tak jakbym słyszała moje życie w kazdym slowie, i wiesz co zdradzał mnie , już z nim nie jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarzynnnnnnaaaaa
do powyzszej kolezanki.. tak jak to odkrylas?? ile Cie zdradzal? tez z mlodsza z pracy przyjacióleczka? ja juz nie wierze ze sie nie bzykneli...przyajmniej raz jak nie regularnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Katarzynnnnnnaaaaa => wiesz, czasem facet chce wyjść do ludzi. Ile można w domu siedzieć? Może to to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarzyno przykro mi
ale jak dla mnie on na bank cię zdradza. co w niej go pociaga? młoda, piękne ciało, ładna twarz, wesolutka pewnie. cóz faceci głupieją! raptem zaczął sie rozwijac i wkurza sie jak mu cos mówisz - jest kłotliwy - to oznaki zdrady!! nie daj sie robic w balona, obserwuj bacznie, uśpij jego czujność - to pewne ze on puka tą panienę, nie daj sie oszukiwac, konsekwentnie obserwuj i zbieraj dowody jak uspisz jego czujnosc on przestanie sie tak pilnować- i np jak wróci później z pracy namawiaj go na seks, jesli bedzie ciebie odpychal znaczy ze juz tamta go spuściła, wiec nie ma ochoty, powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój też miał taką
przyjaciółkę, która teraz żyć nam nie daje, tragedia:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×