mąż i przyjaciółka jego

a co robi?

Koniecznie przeczytaj - rewelacja: http://zlotemysli.pl/edwardstanislaw.php?c=4main&idEbook=71 Zamów - przyślą natychmiast - pozdrawiam

jasne, że mozna go sledzic, ale moze lepiej porozmawiać spokojnie, nie na siłe, bez emocji - więc trzeba się przygotować, zastanowić wczesniej wytłumaczyc, że rozumiesz fascynację młoda kobietą (nie da się potepiać uczuć), ale Ty tez tu jesteś; powiedz, że decyzja nalezy do niego i kazda uszanujesz, jest dorosły i nie bedziesz go pilnować, ale jeśli podejmie głupia decyzję, to beda konsekwencje - okresl je (sama musisz się zastanowić). Mozesz go zapytac, jak sobie wyobraza wasze zycie po (ewentualnej) zdradzie; skup się na samym przekazaniu komunikatu, nie wdawaj się w dyskusje, czy zdradza, czy nie, bo chodzi o to, żeby dotarło, co do niego mówisz, jak wejdziesz w dyskusje, czy zdradza, czy nie, to będziecie tak rozmawiać kilka godzin NIE WCHODŹ W ROLĘ JEGO STRAZNIKA, BO CI SIĘ TO NIE OPŁACA - TO TYLKO PUNKTY DLA MŁODEJ: ONA PRZECIEŻ NIE ZRZĘDZI! i tak zrobo to, co bedzie chciał - a sytucja może przejść na Twoja korzyśc, jak sam bedzie się pilnował. Zgoda, zdrada, ale jest cena. Czy jest skłonny ją płacić? Jak on sam sie nie upilnuje, to nikt go nie upilnuje Powodzenia:) Masz duzo mocnych kart w ręku. Musisz być rozważna, emocje są ważne, trzeba ich słuchać, ale niekoniecznie według nich \"z automatu\" działać

Ponadto, może poza tym warto się zastanowić nad korzeniami na spokojnie, nie dla oskarżeN; jakie pasje mu blokowałaś (on jest dorosły, nie realizował pasji - ale pamiętaj, ze on podjał taka decyzję). przeciez nie musi tak byc zawsze: na pewno nic nie bedzie tak jak przedtem , jak by sie nie potoczyło, Wasze małżenstwo wkracza w nowa fazę porozmawiaj z nim - pewnie później:jak ma wyglądac wszystko dalej. Spytaj go, jak on to sobie wyobraża, niech zrobi listę, co mu małzenstwo dało, a co zabrało (sama zrób taka dla siebie, może też masz swoje pasje?;) na pewno może coś się znaleźć) NA RAZIE ON ZGŁASZA SAME ROSZCZENIA, CZYLI KRYTYKUJE, NIECH WYJDZIE Z PLANEM POZYTYWNYM - to jest trudniejsze 1. Pomysl o sowich potzrebach, swojej przyszłości 2. Wysłuchaj jego wizji - łącznie z: wiem, że to nie jest łatwe zrezygnować z seksu z 22latką, zgoda. ale można zapłącić za to bardzo dużo - niech sobie wyobrazi ciąg dalszy. romans z młoda i co dalej? nie śledź go, a jesli już, to nie przyznaj się mu do tego: W TEM SPOSÓB TO TYYLKO TY SIĘ CIĄGLE STARASZ, A ON ŁASKAWIE DA SIĘ ZACIĄGNĄC DO DOMU ALBO NIE to droga do nikąd Daj sobie dwa - trzy dni na zastanowienie, zanim zrobisz cokolwiek: w tym czasie mysl tylko o sobie - kosmetyczka, fryzjer, nowa kiecka, nie wiem: też ma sz argumenty w reku, bo jesteś atrakcyjną kobietą, przypomnij sobie o tym:)

Fajnei ma :) Z tego co piszesz to ma niezły luz - mi by kobita oczy wydrapała jakbym tak balował :P

napisz kochana autorko co tam u ciebie:)

a co tu przepraszam śledzić i analizować? fakt jest faktem- mężulek dogadza sobie na boku z młodszą, jeśli autorce pasuje taki trójkącik to ok, ja bym wyjaśniła sytuację po pierwszym razie gdyby mi mąż do domu na noc nie wrócił:/

Po pierwwszej nocy mogłabyć nie mieć racji :) Różne rzeczy się zdarzają :D

Mądry Głupiec...jasne;)

Pewno, zawsze warto wiedzieć, na czym się stoi. Ja bym nie liczyła, ze facet sam powie:) zupełnie mu sie to nie opłaca Przecież nie jest nienormanlny, tylko zdradzający;) pozdrawiam:)

nie walcz ja to przerabiałam,po 20 latach powiedział mi że się zakochał,wróclł do mnie,ale ja się wypaliłam,żyje dla siebie i dzieci,nie rób scen tylko zainwestuj w siebie ,może nowy ciuch ,nowa fryzura,ważne żebyś była niezależna finansowo to pomaga,uwierz że można być szczęśliwą i się nie upokarzać,zachować swoją godnośc,on musi wybrać życzę ci żebyś to była Ty ,ale uwierz mi że lepiej poznać prawdę niż żyć w trójkącie,powodzenia

Już się powtarzam ale właśnie dlatego za maż nie wyjdę, fajnie jest dopuki coś się nei sypnie, nie rozumiem kobiet, które wszystkie karty stawiają na "męża"- ja stawiam na siebie, tak by dziś, jutro za rok...za 10 nie obudzić się z niczym- polecam zapewnienie sobie samej poczucia bezpieczeństwa.

Moja rada, nie daj po sobie poznac, ze sie domyslasz czegos!!!! Ja niestety tak zrobilam i wyparl sie wszytstkiego! Oczywiscie stwierdzil, ze choruje na paranoje. A musze powiedziec, ze praktycznie zlapalam ich za reke. Wiodzialam jak podwozil ja do domu, wysiadala z jego auta!!! Mieszkala w bloku naprzeciwko! Nie wspomne juz o masie dlugich blond wlosow na siedzeniu w aucie! (ja mam ciemne)-wymyslil, ze pozyczyl auto wspolnej znajomej-mnie nawet nie bardzo chcial pozyczac! Nawet jak znalazlam sms-a w jego kom, do niej, stwierdzil, ze to jego brat napisal do jakiejs dziewczyny! Masa roznych innych drobnych niuansow, wszystkiego sie wyparl-po co? Zeby tylko wyszlo na jego! A kiedy odeszlam, skomentowal to tak, ze to ja kogos mam nie nie chce sie przyznac, dlatego wymyslilam te wwszystkie bajeczki! Mowie wam-faceci to przebiegle dranie!!!!!!

KOBIETY! nie pozwalajcie z siebie robić idiotek!

objawy były?

pamietaj nie mozesz mu wierzyc. SPrawdź to. Weź numer do tej dzirewczyny z jego telefonu.Powie Ci wszystko.

Jasne jeszcze w szpiega się bawić - to chore...

człowieka Katarzyno :(

?? coś się wyjaśniło?

a ja bym pogadała z tą siksą niech sobie zda sprawę z konsekwencji

a męzowi ultimatum albo czas poświęca rodiznie, albo niech spada. Zdrada jest zawsze wyrazem egoizmu, rozumiem, ze każdemu jest on potrzebny, ale jeśli krzywdzi sie najbliższych - to już nie fair.

i jak? coś sie wyjasniło?

Czesc dziewczyny! dopiero teraz byłam w stanie dojsc do siebie i do komputera-niestety moje obawy potwierdziły się-ma romans:( W czwartek sledziłam go-wyszedł z pracy wsiadł w samochód..bylam z koleżanką jej samochodem(w kapeluszu;)nie chciałam by rozpoznał mój wóz...i jechałyśmy za nim.Był sam,żadnych znajomych z pracy ..kolegów... zatrztymał sie niedaleko pracy pod pubem na parkingu w tym samym czasie zadzwonił do mnie...chyba zebym nie dzwonila wolał uprzedzic fakty-nasciemniał mi ze idzie ze znajomymi na browara i wróci autobusem samochód zostawia na parkingu.Pożal się Boże. Nie byłam w stanie wejsc do tego pubu-zreszta poznał by mnie-weszła moja przyjaciołka. wróciła z zrzedła miną -jedyne jej słowa "Jola on Cie zdradza-siedzial z ta panienka z jego pracy -goracy pocałunek juz w pierwszych 10 min spotkania..piwko. Nie bylam w stanie dojsc do siebie- masakryczny ból. Wejde popołudniu.Napisze wiecej Dziekuje za wsparcie Jola.

Jola - trzymaj się jakoś. Przytulam.

O Boże, tak ci współczuję:( co za gnój:O oszust podły:O żal mi ciebie bardzo kochana... co zrobić? ty sie zadreczasz a on posuwa tą małą szmatę....

wczytalam sie w temat.....masakra! nie bede pisac ze faceci to swinie bo babki tez takie rzeczy robia --- np podnosze******* miala romans i go ukrywala przed zona (nie potepiam jej to tylko przyklad) kazdy z nas jest czlowiekiem i popelnia bledy ale najgorsze ze trudno jest sie do nich przyznac i przez brak poczucia moralnosci potrafimy ranic tak berdzo innych no po co klamie? niech powie: sluchaj nie zadowala mnie nasze zycie, chce czegos innego, albo sie zmieni albo odejde do innej... wspolczuje ci jak by mi moj tak zrobil to bym mu jajca urwala a ją bym kwasem oblala !

Jola na pocztku przytulam Cie z calego serca. no coz rozne niespodzianki nam zycie szykuje:( Nie dzialaj pochopnie, sprobuj ochlonac! NIe przyznawaj sie mu, ze go sledzilas! Postaraj sie zgromadzic wiecej dowodow, bo tego ze widziala ich Twoja kolezanka wyprze sie. Powie, ze jej sie wydawalo, albo poprostu jest zazdrosna o Wasz wspanialy zwiazek. Nie daj sie gnojkowi! Pozdrawiam serdecznie. P>S> podajel inka do bardzo podobnej historii jak Twoja, moze tam znajdziesz troszke pocieszenia albo sposob na rozwiazanie sytuacji. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3691736&start=0

co za padalec

Ci bardzo zbierz dowody i wez rozowd, szkoda czasu na takiego kurwiarza!!!