kobiety kucharzykelnerowbarmanow.........

hehe ja troche telefon sprawdzalam.......wstyd sie przyznac niestety maili nie i reszty tez nie robilam i nie bede bo jeszcze bardziej sie wkrece, a to niewskazane:) ja mam podly humor ide zaraz z kolezanka na miasto troche poszalec bo mnie dzisiaj cos strzeli:( czasami jak mnie dol zlapie to juz koniec........ tak wogole to powiem wam ze jestem z wawy ale od 5 lat mieszkam za granica........aktualnie we Francji i moj jest francuzem.........chyba to jeszcze bardziej komplikuje sytuacje:) no nic ide sie szykowac.........moze jakos mi sie lepiej zrobi

w mordeczke faktycznie masz chyba gorzej....nie pod tym wzgeledem ze francuzi sa mniej wierni tylko my tu w Polsce jakos chyba latwiej mamy nie wiem rodzina, znajomi poroumiec sie...a mieszka tez ta twoja rodzinka?dobrze znasz francuki?? bo jesli nie to kurcze nie dziwie ci sie tez bym sie dziwnie czula troche jak by moj facet gadal w innym jezyku a ja rozumiala co 2 slowo..oj co ja ym sobie w tej mojej glowce juz ulozyla za historie:) ale to ja niekoniecznie ty;P ja wczoraj lajtowo ...dzis ide gdies sie pobawic a pozniej moj dolaczy - jak zawsze..jak sie bawilas?pozdrawiam wszystkie zazdrosnice o swoich chlopow:]

Czesc! No i piekne 2 dni minely i znow jestem sama... Mam mega dola:( Dzis sobota,wszyscy szczesliwi,zadowoleni,bo weekend,a ja wieczorem poloze sie spac sama,bo MOJ do pozna w pracy... Nienawiedze tego zawodu!!!!

wiesz jestem troche w innej sytuacji ale ja też nie lubie jak moj mąż gra po weselach,wtedy niemam do kogo buzi otworzyć.Pozdrawiam

wczoraj bawilam sie super ale niestety moj wrocil do domu bo byl zmeczony wiec pobalowalam z kolezankami:) dzisiaj moze na chwile wpadniemy do mojego faceta znajomego........ no ciezko jest jestem tu sama na szcczescie juz mam znajomych wiec zle nie jest:) jezyk jakos mi idzie nauka , a co do porozumiewania sie z moim tez spoko my mamy swoj wlasny jezyk i nie ma problemu mozemy o wszystkim gadac , a nawet klocic sie:) jedyny problem ze nie ma pracy narazie , ale moze sie zmieni jakos to wszystko... nie smucic sie dziewczyny !!! bedzie jeszcze gorzej a i tak nic to nie da:) wiem latwo mowic ale.............glowy do gory:) milego weekendu

padam....wczoraj poszalalam :) a dzis 5 h chodzilismy po arkadi na kacu i robilismy zakupy...przynajmiej sie obkupilismy:)a nie ma to jak nowe ciuszki na super nastroj:] no wiec ja cala w skowronkach..a wy jak dziewczyny?co wczoraj robilyscie?jak dzis mija dzien?

oj moj weekend byl ciezki:) pobalowalismy i to zdrowo jeszcze w pon dochodzilam do siebie:) wiedze ze jakos malo sie laski meldujecie............mam nadzieje ze sie poprawicie:) moj dziesiaj i jutro wolne...........wiec ciesze sie nim poki co:) bo pozniej znowu sama:( pozdrawiam

Czesc! Ja dzis znowu sama,do 23 co najmniej:-( Ale najbardziej przeraza mnie wizja samotnej majowki... Buuuuu.......

izabela nie martw sie ja tez spedze ja samotnie:( o ile to moze byc jakies pocieszenie:) ja juz nawet sie tym nie denerwuje bo juz sil mi brak...........jest zlosc ale juz taka z pogodzeniem sie ze tak jest i juz...........ciekawi mnie tylko co by bylo jakbysmy mieli dzidzie??narazie wiem ze moj by zrobil wszystko dla mnie ,a le nie wiem jak dlugo to potrwa.........i czy sie sielanka nie skonczy:) nie ma smucenia jak cos spedzimy ja razem na kaffe:)

kiedys mieszkalam z kolega kucharzem. chlopaka calymi dniami nocami nie bylo. wspolczuje wam dziewczyny

Dokladnie Cats-ja tez sie na poczatku wsciekalam!Zastanawialam,co takiego zrobilam,ze np. w Walentynki musze siedziec sama po to,aby inni ludzie mogli sobie konsumowac wspolna romantyczna kolacyjke w restauracji???!Robilam afery,pretensje,wymowki...Ale przeciez to jest jego praca,ktora on na dodatek bardzo lubi...Nadal sie wsciekam,ale teraz robie to w samotnosci.Troche sobie poprzeklinam,poplacze,porzucam roznymi (nietlukacymi sie) przedmiotami w sciane,ale tylko wtedy,gdy jestem sama :-P Moj plan na majowkowe wieczory-tv,internet,lozeczko,butelka ginu i sprite,ewentualnie pizamka mojego Kochania,co by sie przytulic...Najgorsze jest to,ze wszystko co ma nogi wyrusza gdzies na majowke i nie ma sie z kim spotkac... :-( Pozdrowionka Dziewczynki :-)

oj skad ja to znam?.........te pytania czemu ja siedze sama inni dobrze sie bawia i to kosztem jakby nie bylo troche naszym........juz wiem ze nie ma sensu myslec tak to nic nie da , a wpedzi w wieksza frustracje majowka nie wiem jak bedzie co bede robila?sama , a moze kolezanka bez partnera spedzi ja ze mna ? coz jakos to bedzie mi pomaga mysl ze jest to dzien jak co dzien:) ale doly czasami lapie jednak

gdzie jestescie laski??????????:)

Ja już jestem:-) Po dwóch cudownych słonecznych dniach, spędzonych razem w moim miasteczku rodzinnym,po spotkaniach ze starymi znajomymi... No a dzis już tradycyjnie sama:-( A co u Ciebie Cats....? No i gdzie reszta? Pozdrawiam cieplutko :-)

hej oh u mnie szkoda gadac mam dola jakiegos i dobija mnie ta francja:( juz sama nie wiem co robic dalej z tym wszystkim..........chyba czeka mnie ponownie zmiana kraju , a juz mam tego serdecznie dosc..........ale chyba tutaj nie da sie normalnie zyc ciagle cos nie tak oj nie smuce wam wiecej:) my po pracy mojego misia idziemy na disco moze humorek sie polepszy troche no i czekam na wtorek , srode kiedy moj bedzie mial wolne:)