żona wywiozła dziecko za granicę!!!!!

czy musze płacic dalej alimenty? sąd uregulował na sprawie rozwodowej terminy widywania dziecka i teraz nie mogę się z nim widywać, bo eks żona wywiozła dziecko za grnicę. Jak to jest mam obowiazek płacić a praw żadnych:( ? Pomóżcie co robić?

Może zgłoś na policję, że żona wywiozła dziecko za granicę.

nic nie zrobią, juz sie dowiadywałem tam.

przykro mi ale to nie ma wpływu na koniecznosc świadczeń alimentacyjnych wobec dziecka. Cięzka sprawa, nie mam pojećia czy istnieje jakis sposób na egzekwowanie widzęn z dzieckiem .

no to co to za prawo?

Najlepiej się dogadać i żyć w zgodzie. Po co takie szarpanie ?

musi byc sposob prawny na zmuszenie eks-malozonka do umozliwienia widzen z dzieckiem. Chociaz moze byc tak, ze 'every Thursday' dziecko gdzies tam na drugim koncu swiata na tatusia teoretycznie czeka, a on sie nie pojawia.

zwykle głupia

Obawiam się, że to nie ja tylko niedojrzali ludzie ...

jesteś az strach:O

Nie potrafisz napisać nic mądrego tylko w kółko to samo "aleś ty głupia" :D ??? Tacy właśnie ludzie jak ty szarpią się o dzieci i podział patelnii przy rozwodzie. Na sprawach też krzyczysz "aleś ty głupi" ? Dno.

ROSALINDA PACZEKO nie wszyscy sa gotowi na inteligentny dialog....

facetowi wywieziono dziecko a ona daje rady typu...lepiej sie dogadac....a niby kto z kim?

żona wywiozła dziecko za granicę!!!!! 12:17 takifacet czy musze płacic dalej alimenty? Temu facetowi chodzi o alimenty a nie o dziecko , Ja tez wywiozlam podpisal zgode na paszporty a alimenty musi placic!!!!

skoro nie moze widywac dziecka? o ile sie dobrze orientuje to sad nakazuje płacić alimenty do rąk własnych. Skoro nie zna pobytu żony z dzieckiem nie musi płacić:p

niezła z Ciebie suka skoro tak zrobiłas.

"ROSALINDA PACZEKO nie wszyscy sa gotowi na inteligentny dialog...." Niestety racja.

Alez on moze widywac Tylko nie chce !!!!!!

Z widywaniem dziecka i z alimentami na dziecko jest tak, że wg prawa rodzinnego równoprawni rodzice są zobowiązani do wzajemnego informowania się o miejscu stałego (powyżej 48 godz.) pobytu dziecka, ponieważ sprawują taką samą władzę rodzicielską i mają równą odpowiedzialność za rozwój dziecka. Co do alimentów, to wszelkie zmiany i wątpliwości można sankcjonować wyłącznie za pośrednictwem sądu rodzinnego. Jeśli miejsce pobytu dziecka i jego stan są nieznane, to należy to zgłosić na Policję i w sądzie rodzinnym, czyli wszcząć sprawę. Alimentacja są zazwyczaj realizowana zgodnie z wyrokiem sądu rodzinnego, więc należy ją realizować dopóki wyrok nie zostanie zmieniony. Inaczej może zostać zaskarżona i egzekwowana razem z karnymi odsetkami. Warunkowe przekazywanie alimentów występuje np. w prawie amerykańskim, gdzie w sytuacji uniemożliwienia lub utrudnienia kontaktów z dzieckiem rodzic może samodzielnie ograniczyć lub wstrzymać wypłacania alimentów. W Polsce o takich sytuacjach decyduje sąd rodzinny... Mam nadzieję, że systemy sądownicze Polski i innych państw europejskich potrafią się w tych sprawach skutecznie komunikować...

alimenty do rąk własnych to jak mam to zrobić?

Niestety mamy takie prawo rodzinne że prawa ojcowskie się nie liczą i musisz płacić nawet jak są one nierespektowane.