studia prawnicze i ...problem uczuciowy

Mam wstep na prawo na UJ i na UWr juz dzis (jestem laureatka). I tu rodzi sie pewien problem. Od zawsze marzyly mi sie studia na UJ i kiedy to wszystko jest na wyciagniecie reki... waham sie. Jestem w zwiazku z facetem o 4 lata starszym prawie rok. On tak jak ja ma za soba zwiazek na odleglosc i oboje wiemy, ze takie zwiazki na dluzsza mete sa dla nas bezsensowne. (przy okazji moj byly -ten ze zwiazku na odleglosc studiuje w krk i to ze moglabym go jeszcze kiedys spotkac, studiujac w krk, mojego obecnego mezczyzne bardzo denerwuje). I...chcialabym tam studiowac, ale....no wlasnie. I błędne koło. Ma ktos sposob na rozwiazanie tego problemu ?

studia, studia, studia - taki powinien byc Twoj wybor. A propos, wiesz jaka jest roznica miedzy glonojadem a prawnikiem? Jeden zeruje na odpadkach i wszystkim co najgorsze. A glonojad to ryba.

pomyśl sobie że może za miesiąc się rozstaniecie (nie życzę wam tego) i będziesz zauważ że nie wybrałaś studiów, więc doradzam ci studia :)

Facet się przenieść nie może?

Bezapelacyjnie studia! Nie warto sie az tak posiwecac w imie milosci. Jak jestescie sobie pisani to dacie sobie rade

On sie przeniesc nie moze. Tez ma tu studia i wlasna firme. Niestety odpada. A moje studia w Krakowie, a nie we Wroclawiu oznaczaja koniec miedzy nami.

Studia , studia , studia...Moze w to nie wierzysz ale facet sie zmieni jesczze nie raz a studia zostana:) Niech on z czegos zrezygnuje jak cie kocha , to bedzie dla WAS swietny sprawdzian..

Kasa rzadzi tym światem, wybieraj tak by miec jej jak najwięcej.

Jakby nie patrzec, skoro ja moge od niego wymagac takich wyrzeczen, to on tez rowniez moze. I dla niego moje wyrzeczenie bedzie, ze tak powiem ''mniejszego kalibru'', bo ja nie zrezygnuje z kierunku, a wybiore tylko inna uczelnie. On natomiast musialby rzucic swoje studia (tez niby kwestia zmiany uczelni), ale on ma tu firme, ktora zakladal od podstaw od 3 lat zanim sie pojawilam. I firmy zwinac tez od tak nie moze, bo jest wspolwlascicielem. I klops.

Zdecydowanie studia. Jestes jeszcze mloda i jest duze prawdopodobienstwo ze zerwiecie (czego wam nie zycze). Ktos wyzej napisal, ze jakbys miala 30 lat to moglabys sie zastanawiac ale nie teraz

faceta za dwa lata mozesz miec innego bo tmten naprzykład kopnie cie w dumpe zdradzi albo cos takiego.Dziś ci sie wydaje że to miłośc twego zycia ale jestes młoda i to moze się zmienić.A studia to studia ałe twoje zycie.Jezeli to prawwdziwa milość studia jej nie przeszkodza

jestescie prawie rok razem no toż to wieczność?:Omozesz podporzadkowac mu juz całe yzcie i zrezygnowac z prawa na prestizowym uniwerku:Ochyba nie dorosłaś w ogóle do studiów a z takim dziwnym podeisciem do zycia do prawa to juz na pewno

studia!

jak zaczniesz dziewczynko studiowac ten kierunek to ci sie odechce wszystkiego, amorów w szczególności...

poniewaz nikt dokladnie nie wie, co znaczy dla ciebie facet istudia tyam, gdzie chcesz

a ja radziła bym się zorientować jacy wykładowcy wykładają tu i tu, czy program studiów sie czymś istotnym nie różni...weź pod uwagę gdzie będzie Ci się łatwiej później na aplikację dostać, bo prawnik bez aplikacji to średni zawód, sprawdź w obu miastach jak często są nabory na jakie aplikacje...jeśli w którymś z miast masz znajomości to zdecyduj się właśnie na nie. marzenia trzeba spełniać, ale stawiać sobie życie na głowie bo UJ jest bardziej cool niż UWr jest z deka bez sensu, a ty nie przytoczyłaś żadnych sensownych argumentów przemawiających za UJ.

Gdyby nie to, ze zaliczylem jedynie Technikum Telewizyjne, to tez bym wybral w ciemno UJ zamiast Wrocka. Zreszta nie ma to znaczenia. Dziewcze od zawsze marzylo o studiach na UJ i tego sie trzeba trzymac. Jezeli jej zwiazek rozpadnie sie z powodu odleglosci, to znaczy, ze nie byl wart zachodu.

Oj nie musicie nazywać mnie \'\'dziewczynka\'\', bo wiem, ze mloda jestem i byc moze to nie jest TEN. Dzis mam 19 lat, on 23. Ale zalezy mi na nim, bardzo dobrze sie nam uklada (przed zwiazkiem przyjaznilismy sie 2 lata) . Tu nie chodzi o to, ze UJ to TYLKO moje marzenia, dokladnie przeanalizowalam wszystkie za i przeciw i Wrocław na tle Krakowa wypada mniej korzystnie. Po 2 ani tam, ani tu \'\'znajomosci\'\' nie mam. I nie mowie, ze skoro jestem z nim rok to juz prawie wiecznosc. Tylko widze, ze ten zwiazek ma pewne perspektywy, nie jestem tez w stanie powiedziec czy polroczne czy na cale zycie. Dziekuje za wszystkie odpowiedzi ;) I prosze o czytanie ze zrozumieniem. Dla mnie studia w Krk = koniec tego zwiazku. Nie mowimy tu o zadnych probach bycia razem na odleglosc, bo juz to przerabialam (on zreszta tez).

a ja studiuje na WPIA na UJ mialam faceta dla ktorego juz prawie sie przenioslam na studia nie w Polsce i dobrze ze sie nie zdecydowalam Teraz koncze studia w KRK a facet zerwal ze mna ponad 3 lata temu. Studia We Wrocławiu duzo nizszy poziom ... tak mowia Ci, którzy sie przeniesli i musza poprawiac:)

Nie wiem, czy jest sens \'\'poswiecac\'\' wszystko to, co mam tutaj (faceta, przyjaciol i rodzine)... Z 2iej strony wyksztalcenie to moja przyszlosc. Ze tak powiem jestem \'\'rozdarta\'\'. Hmm....ja wiem czy we Wroclawiu jest duzo nizszy poziom? Z pewnoscia nie tak wysoki jak na UJ, ale nie przesadzajmy :]

nawet bym sie nie zastanawiala i wybrala studia. sama mialam pol roku temu wybor - zostac na studiach na WPiA UW w Polsce i tym samay zostac ze swoim facetem czy przeiesc sie na prawo na zagraniczny uniwerek. i wiem, ze zrobilam dobrze wybierajac studia poza granicami kraju bo jesli faktycznie jestesmy sobie pisani to pozekamy, jesli nie, to nie.

wybieraj studia dziewczyno !!!! jezeli mu zalezy to poczeka lub bedzie często przyjezdzał albo przeniesie sie do Ciebie!! ja skonczylam Prawo na UW i polecam!!!!!!!!

Zobaczymy, jaka bedzie sytuacja miedzy mna a nim w maju. Na razie nie rozmawiamy o tym, ale kiedys trzeba bedzie.

jezeli mu zalezy to poczeka lub bedzie często przyjezdzał albo przeniesie sie do Ciebie!! ZGADZAM SIĘ! Dodatkowo dodaję- jeżeli to prawdziwa miłość, to przetrwa wszystko.

jesli chce Twojego dobra, pusci Cie do KRr i bedzie odwiedzal, wogole to z WRC do KRK nie est tak daleko!!!!!!!!!!!!!!!! jesli sie kochacie, taka odleglosc nie bedzie sprawiala problemu:)

Hmm...no i dzis sie o to niezle pozarlismy. Ze jak to ja to sobie wszystko wyobrazam, ze sobie tak wyjade, zostawiajac go samego ? I ze tak moge latwo wszystko przekreslic jedynym wyjazdem ,kiedy moge studiowac tu ? Jestem na rozstaju 2 drog.

ale gdyby on nie mogl, bez chwili wahania zostałabym w swoim mieście.

kurcze ciezko:) nie wiem co doradzic, ale na pewno nie chcialabym byc na Twoim miejscu. straszny dylemat

Na jednym palcu jednej ręki można policzyć wypowiedź za kasą:) Wszyscy radzą Kraków. A może by tak Salomon? Zaoczne w Krk, mieszkanie i reszta we Wrocławiu? Skoro porównuje się poziomy, to zaiczne na UJ też chyba najgorszą perspektywą nie są. A reszta - same korzyści.

autorko. to, ze jeden zwiazek na odleglosc ci nie wypalil nie oznacza, ze nie wypali drugi. ludzie zawodowo ambitni b czesto sa w rozjazdach. wiec jedz do krakowa gratuluje super perspektywy