Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

diabełka

eh.. jak dac chłopakowi do zrozumienia że powinien bardziej o siebie dbać ??

Polecane posty

mam bardzo głupi problem.. kocham mojego faceta ale on, mimo że jest pedantyczny, to jesdak nie we wszystkim - z higieną jest nieco na bakier.. prysznic bierze tylko wieczorem, golenia się co parę dni już mi się nawet nie chce czepiać, bo to nie tragegia, ale tego że chodzi w jednym ubraniu przez trzy dni to już nie mogę.. no po prostu mnie od niego odpycha... wiem że powinnam powiedziec wprost ale nie potrafie.. moze nie jesteśmy ze sobą jeszcze na tyle blisko.. pomocy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja swojemu bylemy powiedzialam,ze smierdzi (zgrozo,nie uzywal dezodorantu)lecz niestety bez zadnego skutku;)dodatkowo wyjawil mi,ze jego poprzednia dziewczyna tez mu na to zwracala uwage ale jakos sie nie moze przekonac do wiekszej higieny.fuj! ja ostentacyjnie sie nie przytulalam,nie calowalam az w sumie sie rozstalismy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to świetnie się zapowiada bo ja tez ostatnio ostentacyjnie chodzę metr od niego a całuję.. bardzo żadko i jest to może takie muśnięcie ustami ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie takich rzeczy brzydze-brud smord spod pachy,niedomyte zeby.no po prostu odrzuca mnie;)takze nawet sie nie zblizalam.a rozstalismy sie z innych powodow,nie przez nieswiezosc;)wiec sie nie martw.moze twoj luby lepiej przyjmie jakas dyksretna aluzje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tfu... rzadko... ale mam przez to takiego stresa ze już nie wiem co pisze... przepraszam za błąd :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie tylko potrzebuję takiej dyskretnej aluzji.. bo przecież krzyczec na niego nie będę... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powrót lady glitter
Lady_GLUTTER- podrabiasz już sie od paru miesiecy podemnie , nieładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też macie problem, jesteście w związku więc mówicie sobie wszystko. Faceci niestety w większości prz6ypadków nie rozumieją aluzji, niestety, więc trzeba powiedzieć wprost. Po prostu, \"Kotku wskocz szybciutko pod prysznic\", \"Kochanie czas dać tą koszulę do prania\", \"Ojj chyba miales dzis ciężki dzień, masz przepoconą koszulkę\" ... po kilku razach facetowi będzie wstyd ... a jeżeli nie to i tak nauczy sie dbac o higienę ;) w każdym bądź razie, współczuję :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szewczyk burczymucha
"podrabiasz już sie od paru miesiecy podemnie" prosimy Andrzej z A o rozbior logiczny tego zdania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to na razie pogadaliśmy tylko przez gg ale napisałam w miarę wprost i załapał . czeka nas jeszcze rozmowa na żywo jutro i może cos z tego będzie :) dziękuję za pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
załatwiłaś taką sprawę na gg? :O :O:O ale wy macie lat? to zbyt delikatna sprawa, mimo wszystko :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedzmy że poruszyłam problem... mamy po 19 lat - wiem że to nie duzo i zaraz przeczytam że jestem głupia nastolatką z głupimi problemami, ale trudno. Porozmawiamy o tym odkładnie jutro osobiście.. wiem że pisanie takich rzeczy przez gg to beznadziejne rozwiązanie.. ale co ja poradzę że nam obojgu trudno przychodzi mówienie o problemach - tak już mamy, że kiepsko nam idzie wyrażanie swoich uczuć i mówienie o nich prosto w oczy.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ranyyyyyy
napisałaś mu na gg?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co Ci powiem? jesteśmy w podobnym wieku, ale w zyciu przez myśl nie przeszloby mi zalatwianie tak bardzo osobistych spraw na gg ... owszem czasem wszczynamy kłótnie, ale szybko przerywamy, bo to nie ma sensu. na gg mozna sobie rozmawiać ale z przyjaciolmi a nie z facetem !! wiadomo jak to jest, ktoś zle zrozumie intencje, zamiary itp i klotnia gotowa ... :O co się porobilo, zeby dwojka dojrzalych ludzi bawila sie w zalatwianie problemów na gg :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Delicious_ - masz rację i zupełnie się z Tobą zgadzam i wiem że to było cholernie niedojrzałe.. nie chce się tez tłumaczyć bo to jednak moje zycie ale było tak, że gadaliśmy tak po prostu bo trochę się dziś posprzeczaliśmy kiedy się widzieliśmy, w sumie zamienilismy kilka zdań na tym gg i napisałam że musze z nim porozmawiać o tym że nie lubie jak ktoś brzydko pachnie i ze mydło , woda itd nie gryzą (no tak mniej więcej) i tyle. Wiem że gdybym to drążyła na gg to bez kłótni by sie nie obyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upuppu
Ok jesli macie problemy z porozmawianiem na żywo, to samo zasygnalizowanie problemu ujdzie... facet może nie będzie uciekał od rozmowy, bo wie, o czym chcesz pogadać... ja bym na gg nie zaczynała,ale zawsze to jakiś sposób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za chociaż częściowe zrozumienie :) i mam nadzieje ze nie bedzie uciekał od rozmowy - a nawet jeśli to mu się nie uda bo juz mu nie odpuszczę i to nie na gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×