Wstydze się przed nim swojej golizny, POMOCY!

Jak zauważyłam topik chłopaka który się boi rozebrać przed dziewczyną, to też postanowiłam założyć o swoim problemie. Mojego chłopaka znam od 15lat, najpierw jako małe dzieciaki przyjaciel, potem pierwszy chłopak, jest nam cudownie, ale...on coraz częściej mówi że chciałby już to zrobić. Ale ja się wstydze przed nim rozebrać! Pod ubraniem można naprawde wieeeele ukryć, a mi baaaardzo daleko do chociażby ładnej sylwetki. Mam np okropne piersi, obwisłe, cellulit, duży tyłek...a on coraz częściej nalega. Co robić?

jesli Cię kocha to nie zauwazy niedoskonałosci Twojej urody uwierz mi:)

wiem że dalej mnie będize kochać, ale już nie bede go pociagać fizycznie

poprostu masz kompleksy ... zacznij cwiczyć itp ;) to pomoze Ci uzyskać pożądaną sylwetkę a twojego faceta także wprawi w zachwyt :) ale uwierz mi, koleś będzie wniebowzięty mimo twoich wad :P mój ciągle powtarza mi jaka jestem wspaniała, zgrabna bla bla bla, a ja mimo tego jestem zakompleksioną baba :D

nie mow tak,przeciez wie jaka jestes Nie widział Cie nagiej ale przeciez wie jaka masz budowe itp Wazne jest zebys nie poszła z nim do łóżka bo on nalega itp sama musisz tez tego chciec ale to chyba wiesz;) a mowiłaś mu o swoich obawach??

Wy kobiety jestescie zbyt wymagające wobec siebie:) My faceci nie patrzymy na wyglad tak jak Wy,będzie dobrze

nawet jak zaczne ćwiczyć to nie pozbędę sie nie których defektów mojej urody, a co do tych kompleksów...no racja,mam je, ale są w pełni uzasadnione:D

w ubraniu

wszystkie nasze kompleksy sa w pełni uzasadnione:) taka juz nasza cudowna natura;)

oczywiście że są uzasadnione ;) ale to nie przeszkadza w zyciu intymnym ... teraz jestem na diecie :P i codziennie biegi, rowerek stacjonarny itp itd :D mam nadzieje ze do czerwca będe naprawiona :D

Del:)

Endrju ;)

Co tam u Ciebie urocza dziewczyno:)???

jakos leci ;) pogoda sie strasznie popsuła, zamierzałam w weekend wybrać się gdzieś za miasto ale myslę że bede musiała poczekać :( dziś przesiedzialam caly dzien w domu ... strasznie osłabiona jestem. chyba przez tą dietę :( aaa no i studiuję wlaśnię ksiązkę o resocjalizacji

Wokół Ciebie piękne tereny:) Mam nadzieje że nastrój się wkrótce poprawi DEl ujrzałem w Twoich oczach niebo:):P

no piekne piękne ale moim zdaniem zle zagospodarowane, no ale coż ja mogę sama :) Andrzej nie przesadzaj, bo się zarumienię :P

ja nie przesadzam:) Twoje duze piękne oczy,długie włosy,śliczna buzia to robi na mnie wrazenie:) napewno nie tylko na mnie.....

Andrzej dlaczego ty musisz zachwycać się akurat TĄ fotką na której wyszłam jak dzieciaczek z podstawówki :P:P na szczescie niedlugo weekend to się postaram o lepszą :D

Bo wygladasz tak niewinnie tak bardzo ufnie:)

niestety nie jestem na codzień taka niewinna :( a szkoda :P

Ale sprawiasz takie wrazenie:)' GDy zobaczyłem Twoją fotkę serce zabiło mi szybciej,wrozło ciśnienie krwi....:)

Naprawdę przesadzasz ;) z realu nie wytrzymałbyś ze mną 10 minut, niestety :( :P

rozszerzyły źrenicę:P Trochę się droczę:) mówisz że 10 minut to max??

to zależy od dnia i godziny :P naprawdę mam straszny, zołzowaty charakter ... staram się to zmienić ale czasem się nie udaje ;) obrażam się za nic, mam pretensje także za nic :) taka już moja natura :P

W takim razie rzeczywiście jesteś typowa zołzą:P:D a wyglądałaś na taką grzeczną dziewczynę:(

niestety wszyscy mi to mówią :P ze taka ładna, grzeczna itp :) a jak byłam na praktykach w zakładzie karnym to wszyscy się dziwili ze taka jak to ujęli "filigranowa" dziewczynka chce pracować z osadzonymi :P niestety, pozory mylą :P ale na szczęscie zawsze robiłam dobre wrażenie na rodzicach przyjaciół i chłopaków :D

tak się kamuflujesz:P spryciara z Ciebie:) nie powiem.

... ale ja naprawdę próbuje się zmienić ... nie chce być taka niedobra, naprawdę ;)

chcesz zostać grzeczną, dobrze wychowaną dziewczynką??:)

moze nie tak skrajnie, ale nie chce mieć zmiennych nastrojów i nie chce być wiecznie czepiającą się wiedźmą :P