kalendarzyk

dziewczyny czy któraś z was moglaby mi powiedziec , gdzie znaleźc gotowy wykres kalendarzyka malźenskiego? wczoraj bylam z narzeczonym na pierwszym spotkaniu w porad. i pani dala zadanie -prowadzić kalendarzyk.mozna macie jakiś link? z góry dziekuje

moze cos takiego my mielismy wlasnie to na naukach http://www.ksiegarniarubikon.pl/cms/150

A czy ciebie to naprawde interesuje. Ja nie robilam kiedy kobieta zapytala czemu. Powiedzialam jej, ze takiej formy nie uwazam. Ja ze swoim facetem widze sie tylko w weekendy. Po zamieszkaniu razem pewnie troszke sie to zmieni. Ale raczej bedziemy sie mijac (taka praca) I kiedy wreszcie sie spotkamy i bedziemy chcieli byc blisko siebie, a nie bedziemy mogli bo przeciez mam dni plodne. Chyba po to wymyslili wstrzemiezliwosc przed slubem, zeby po slubie moc nia cieszyc sie bez umiaru :D. pania zamurowalo i wypisala nam zaswiadczenia :D

kobieta ktora z nami ma te zajecia jest nawiedzona;)

ja tez wczoraj byłam na takim spotkaniu i tez zadała nam kalendarzyk :/ to jakies chore jest moim zdaniem zeby ludzi uczyc takiego czegos i to jeszcze musem

Devil69 - dobre:D chyba tez tak zrobie :D:D

Dziewczyny - warto się nauczyć samoobserwacji! Nie jako metody antykoncepcji :P ale po to, aby nie mieć problemów, gdy będziecie CHCIAŁY ZAJŚĆ W CIĄŻĘ. Mój gin mi powiedział, że przeszło połowa par, która myśli, że ma "problemy z płodnością" po prostu nie umie rozpoznać dni płodnych u kobiety. A ludzie całe lata się stresują, zamiast siąść na tyłku i nauczyć się, jak się to rozpoznaje. Jeżeli nie myśli się o obserwacji jako o antykoncepcji, tylko jako o pro-koncepcji ;) to nie jest ważne, aby umieć to ustalić dokładnie co do dnia, bo plemniki żyją w ciele kobiety długo. Ważne, żeby widzieć chociaż, "kiedy celować". Jak macie teraz okazję poznać babki (nawiedzone czy nie) które coś na ten temat wiedza, to skorzystajcie, i to za friko. W poradni leczenia niepłodności wybuliłybyście za to grubą kasę.

zabulina-zgadzam sie. Ta forma jest dobra gdy sie chce zajsc w ciaze, to tez poweiedzialam. Ale jako antykoncepcja pewnie tez tylko dla ludzi bardzo zorganizowanych i wogole, ja tak nie jestem :D

że mnie ta metoda nie interesuje, jako metoda antykoncepcji- i zaświadczenie dostałam bez problemu! trochę odwagi cywilnej ludzie, przecież te baby nie gryzą :P owszem jak ktoś chce być 100% w zgodzie z doktryną kościoła, to może i owszem stosować to całe NRP, ale kościół jest dla wszystkich (powszechny) nie tylko dla idealnych, więc jak nie jesteście w stanie takiej metody stosować, to oni na prawdę nie powinni wam robić problemu, TO SPRAWA WASZEGO SUMIENIA, a nie jakiejś biurokracji- dają wam mozliwość nauczenia się- to dobrze- ale czy z tego skorzystacie- TO JEST TYLKO I WYŁĄCZNIE WASZA SPRAWA!!!

Ja tam stosuje metode termiczno - objawową, ale tylko po to, aby mieć dzidziusia :) jak coś mogę udzielić wielu rad :P

melisana w takim razie ja prosze o kilka porad jezeli jest podwojne jajeczkowanie to zystapuje ono w jakim czasie, czytamaz ze max 48 godzin czytlałam tez ze jak po okresie pojawi sie bialy sluz to zonacza ze kobieta juz nei powinna kochac sie bez zabezpieczenia bo niedlugo potym beda dni plodne, i plemniki moga przezyc ile dni po jajeczkowaniu mozna bez obaw powiedziec ze sa to dni bezplodne

Trzy dni po jajeczkowaniu już można określić, że to okres niepłodności bezwględnej. A okres płodności względnej liczy się defakto już parę dni od rozpoczęcia krwawienia miesiączkowego. Musisz pamiętać o tym że owulacje w 100% potwierdza tylko USG (lub ciąża). Aha i nie można kierować się tylko jednym wskaźnikiem jak np. to że jest skok temperatury lub że miałaś płodny śluz tylko najlepiej dwoma lub trzema. A co do owulacji podwójnych nie wiem, takich rzeczy mnie nie uczyli w szkołce rodzinnej :)