co sadzicie?

co sadzicie o takiej sytuacji. Moj chlopak wyjechal dzisiaj na 2 tygodnie za granice. 2 dni temu zazadal ode mnie zebym pozyczyla mu 100 zl bo on ma wazna oplate do zrobienia, a on swoje 100 zl, ktore na to mial przeznaczyc musi wydac na alkohol na wyjazd. Ja mu odpowiedzialm, ze bardzo mi przykro, ale naprawde nie moge, miala tez kilka wydatkow i oplat i tak sie zlozylo, ze nie moge mu pozyczyc. on na to, ze mam pozyczyc od kogos dla niego, bo jego znajomi nie maj, a on mi kiedys tam odda. Ja mu na to, ze nie bede mogla, - i zeby po prostu nie kupowal alkoholu. On kupil alkohol i stwierdzil, ze przez mnie nie moze zrobic waznej oplaty. Ze ja to robie specjalnie i chce go wpedzic w dlugi i odsetki i przestal sie do mnie odzywac. Wyjechal bez pozegnania. Rece mi opadly....

mi by opadły już po samym -pożycz mi 100 zł:D Oby nie wracał zza tej granicy:D

Stwierdzil, dodatkowo, ze to stawia pod znakiem zapytania nasz zwiazek, bo ja jestem strasznie skapa i dzialam przeciwko niemu...

Mnie by wszystko opadło... Faceci mają jednak tupet:D

Niech jedzie w piz-du

umarłam :D:D:D Wiesz co, dziewczyno, ja na Twoim miejscy to teraz upiłabym się ze szczęścia, że mnie ominęło życie, a co najmniej sporo czasu z ćwokiem :D:D:D

Wiesz co-zenada!

Jesid obrze zrozumialam to Ty masz sobi narobic dlugow zeby on mogl sie napic.... Czy ten facet ma mozg?

o rrrrany... mam nadzieję że masz więcej szczęścia niż rozumu (ten jasny nie jest skoro się przejmujesz) i że on się obraził na amen

damsko-męskie. Przy dzisiejszej inflacji to już pewnie najtańsze dziwki biorą więcej niż setkę.

Wiesz tu nie chodzi jakby o kwote....

Wiem, to tylko taka zlośliwa uwaga byla.

echch, przyko mi jest i tyle!

A mi się wydaje że to tylko taki pretekst. Żebyś czuła się winna. albo żebyś go zninawidziła-może miał nawet taki zamiar. A tak naprawdę to chciał uciec.

NIe chcial uciec. To jest taki jego sposob na wymuszanie tego czego on chce. Ten czlowiek nie znosi mysli, ze nie dostanie tego czego zapragnie - tutaj akurat moim kosztem-odwraca kota ogonem i obwinia zawsze 2 strone. Swoim zachwaniem chce mi dac "nauczke" zebym natsepnym razem nie smiala mu odmowic. Strasznie to gowniarskie.

to chyba nie jest normalne??

wiesz ci ja nie potrafilabym byc z takim typkiem, przeciez wyglada na to, ze on cie wykorzystuje! gdzie tu milosc?

Mialam podobnego goscia, ciagle wyciagal ode mnie pieniadze, wykorzystywal mnie, ja tego nie widzialam. Na koncu mnie zdradzil i zostawil, ciezko mi strasznie bylo, ale lepiej zakoncz ta znajomosc.

strasznie nieodpowiedzialnymezczyzna! przepil swoja wazne oplate i wini Ciebie - palant!

niech nie wraca

Rany ale burak z tego faceta. Moze powinnas kupic mu i alkohol i pozyczyc stowe na dodatkowe drobne wydatki coby on mogl swoja swoja stowe na rchunek miec. :(

Fajne ten twoj Facet, przez duze F! bardzo meskie zachwanie

jestem mezczyzna i nie wyobrazamsobie zebymmogl kiedykolwiek potraktowac tak kobiete, a juz szczegolnie swoja kobiete! Zero szacunku. Niech spada, znajdziesz lepszego!