Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość z zycia wziete

napiszcie co myslicie o tej sytuacji i tym dziecku

Polecane posty

Gość z zycia wziete

9letni chlopiec dostaje od matki buty, wyrzuca je do piwnicy, bo mu sie nie podobaja i lazi po ulicy w podartych starych butach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysleze jest to
fascynujace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mojemu tez sie
duzo rzeczy nie podoba.Na zakupy trzeba z dzieckiem isc ,niech sam zdecyduje czy chce takie czy inne. Dziecko tez niech ma wlasny gust.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 111114444444444444444444444444
ja robie to samo...tzn nie nosze tego co mi się nie podoba ale mam 14 lat:D a to co rodzice kupią nigdy mi się nie podoba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh, moj brat jak mial 7 lat tak zrobil z bluza i chodzil w starej ;) atarej ale ukochanej, takiej z Batmanem :P to nic złego, wyrosnie z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zależy od tego
jak rodzice go wychowali to raz a dwa ja bym mu pozwoliła chodzić w tych podartych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matka mogła kupić takie buty aby mu się podobały..teraz dzieciaki nie chcą nosić rzeczy które im się nie podobają..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HMM . w wieku 9 lat tak sie zachowujacy to troszke rozbestwiony ...ale ...z drugiej strony to ..rzeczywiscie moze te buty jakies obciachowe i chlopiec sie nie chce stac posmiewiskiem w szkole..a dzieci sa okrutne...ja mysle ze ...na zakupy powinno sie chodzic z dzieckiem ..potem nie ma takich problemow..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z zycia wziete
to jest historia z czasow kiedy buty byly na kartki, wiec kupowalo sie takie buty jakie byly akurat w sklepie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a z drugiej strony
tak jej było ciężko wziąść dzieciaka na zakupy żeby sam sobie wybrał co mu się podoba ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to po co piszesz historie
sprzed 20-stu lat ? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda ze przedtem sie
nie dogadali. Gdyba matka miala u dziecka autorytet, umialby je przekonac. No i jesli mialaby pojecie o butach, nie kupujac jakichs obciachowych. Jesli dzieciak wybrzydzalby na buty,ze sa "niemarkowe" to tez kwestia rozmow i uzmyslowienia mu sytuacji matreialnej rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z zycia wziete
to jest historia z zycia wzieta i ciekawa jestem jak widzicie tego chlopca za 20lat wlasnie. Uwazacie, ze w normlanej rodzinie takie rzeczy sie zdarzaja? To jest wg mnie brak szacunku dla tej osoby, ktora sie o te buty musiala wystarac, Wy tak nie uwazacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe moja historia
mi tez mama kupila buty na kartki jak mialam 10 lat -i nie chcialam w nich chodzic.Byly okropne! plakalam ,dostawalam histerii, chodzilam w starych ,za malych ale ulubionych,dzis mam krzywe palce z tego powodu bo noga rosla .Ale nie moglam nosic tego paskudztwa. juz wtedy pokazalam swoj styl i gust!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic nadzwyczajnego prawda jest taka że 9 latek też człowiek i ma prawo do wyrażania własnego zdania i nie powinno się robić zakupów bez niego chociażby dlatego by unikać takich sytuacji i niepotrzebnie wyrzuconej kasy. Jeśli jednak chodziło by o to że buty nie są markowe to kwestia uświadomienia sytuacji materialnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21_lat
urzekła mnie Twoja historia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×