Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ika-Kika

znalazłam pracę!

Polecane posty

Gość Ika-Kika

W końcu, kiedy już straciłam nadzieję, znalazłam wymarzoną pracę :) Zgodną z moim (niezbyt cenionym na rynku) wykształceniem, twórczą, na odpowiednim stanowisku, wreszcie w normalnych godzinach i z umową o pracę, co powinno być normalnością, ale jak jest każdy wie. Najważniejsze, że to praca z ogłoszenia, nie po znajomości. A po tylu odbytych rozmowach już straciłam nadzieję, że to możliwe. I ludzie w pracy też fajni. Na początek 2500 zł na rękę, dla mnie ok. Chwalę się trochę, ale chciałam pocieszyć wszystkich, którzy jeszcze nie znaleźli: cierpliwości i wytrwałości, na pewno się uda! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nu nu nu
gratujuję :D🖐️, naprawdę🖐️ a mozna spytac, czy dlugo szukalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratulacje. a z ciekawości jakie to jest \" niezbyt cenione na rynku doświadczenie\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość congratulations ....
Gratulacje :) A jaka to praca jeśli mozna spytać ? Kurde ja nigdy nie będe tyle zarabiać po moich studiach - pedagogika ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ika-Kika
Dziękuję:) Skończyłam polonistykę w zeszłym roku. Zatrudniłam się na mniej ambitnym stanowisku w takich godzinach, które umożliwiały mi szukanie nowego zajęcia. Polecam to rozwiązanie, nie ma takiego stresu, można trochę wybierać oferty. Szukałam ok. 2 miesięcy. Dostałam kierownicze stanowisko w redakcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nu nu nu
uu kochana....kerownikiem to ja nigdy nie bylam:( przyjmij wyrazy zazdrosci i gratulacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ika-Kika
Ale ja też nie byłam... Ale miałam szczęście trafić na ludzi, którzy nie patrzą tylko na CV, ale potrafią zobaczyć potencjał, zapał do pracy... Na początku byłam nieufna, bo byłam już tyle razy na beznadziejnych rozmowach. Może teoretycznie za wcześnie na zachwyty, ale po 2 tygodniach praca bardzo mi się podoba, a podeszłam do niej ze sporym dystansem. Uwierzyłam, że można znaleźć coś dla siebie bez "pleców", tylko jednym to zajmuje 2 dni, drugim wiele miesięcy. Kwestia szczęścia. Moja rada jest też taka, żeby wysyłać oferty nawet tam, gdzie na pierwszy rzut oka praca nie wygląda bardzo obiecująco, bo na patetycznych ogłoszeniach wielkich korporacji można się zawieść. Rozglądać się na serwisach społecznościowych, typu grono czy goldenline.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nu nu nu
jestem, jestem;)🖐️ Mylam sie ... dzieki za rade, skorzystam na pewno:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alinka MAlinka
gdzie znalazłaś ogłoszenie o tej pracy? JA już szukam drugi miesiąc i powoli tracę nadzieję. W chwili obecnej nie mam stałego zatrudnienia, dorabiam sobie korepetycjami - stąd mam czas na długie szukanie, ale niestety tracę wiarę w siebie. Co wieczór wysyłam około 10 CV w różne miejsca, mniej więcej na 1 z tych 10 odpowiadają mi i zapraszają na rozmowę, a potem okazuje się, że totalna klapa. ALbo umowa zlecenie, albo niejasne warunki, albo ja im nie pasuję....gdzie znalazłaś dobrą pracę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ika-Kika
Znalazłam ogłoszenie w internecie, nie wyglądało jakoś szczególnie zachęcajaco, miałam w ogóle nie iść, ale na szczęście poszłam:) Trzeba po prostu wysyłać i chodzić, mieć trochę szczęścia. Nie ma chyba innej rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alinka MAlinka
na jakim portalu pracy znalazłaś ogłoszenie? jeśli oczywiście mogę spytać). Ja ostatnio odbyłam kilka rozmów i podsumowując - totalne "0", tylko się najeździłam po Warszawie :(. Niestety, tam, gdzie wszyscy aplikują, trudno sie dostać; natomiast z niepozornie wyglądających ogłoszeń często po prostu wychodzi kiszka, jak w moim przypadku...albo ja jestem zbyt wymagająca, ale kurczę, czy jasne warunki pracy i wynagrodzenia, oraz w miarę ciekawa praca to tak dużo? Czasem sama się łamię i myślę o podjęciu znowu tzw. "byle czego", oby dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety was rozumiem
Ciekawe czy autorka nadal pracuje w tej pracy...i czy jej sie podoba... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwapracownica
Ja też!!Tak się cieszę!!A już prawie wpadłam w deprsję z powodu braku pracy !!!A wszystko dzięki mojej koleżance która powiedziała mi że dużo ofert pracy można znaleźć na stronie pracuj-online com!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×