mój facet chce założyć burdel... nie wiem co robić

poradźcie mi cos proszę :( jestesmy razem od czterech lat, on teraz stwierdził, że założy taki mały burdel :( bo w dzisiejszych czasach ciężko się dorobić na czymkolwiek a to niby jest zawsze opłacalne :( oczywiście działać by to miało pod szyldem salonu masażu, klubu dla panów czy czegoś podobnego strasznie się boję, że on się uprze, ja nie chcę mieć faceta alfonsa :( żadne argumenty do niego nie przejawiają, pomóżcie :(

Trzymaj ręke na kasie!!!! :D

wspolczuje Ci....

Zatrudnij sie u niego Pewnie każdą kandydatkę do pracy osobiście przetestuje :P

selekcja pewnie bedzie ostra

twierdzi, że on tam w ogole nie musi bywac ani oglądac tych dziewczyn bo od tego byłby zarządca a poza tym ze jest na tyle dorosły zeby sie nie rzucac za każdą gołą laską i ze traktuje to wyłącznie biznesowo :(

powiedz mu wprost co o nim myślisz, a jesli jemu na Tobie zalezy i liczy się z twoim zdaniem to powinien wziąc to pod uwagę. Nie wiem czy to takie straszne, mój facet kiedyś pracował w agencji jako \"ochrona\" poźniej pilnował dziwek na trasie i jakos mi to nie sprawiało problemu, chociaż nie powiem ze nie ma żadnych obaw. Oczywiście każdy ma inne zdanie na ten temat i jeśli ci to nie odpowiada to po prostu mu powiedz, bo jeśli już zacznie to ciężko z tym skończyć, bo jest to łatwy zarobek, szybko zdobywa się stałych klientów a interes się kręci...

ale ja mu to móię, że boję się, że go za to aresztują, ze spodobają mu się te dziewczyny, że wpadnie w towarzystwo jakichś mafiozów a on mówi, że chce to zrobic, żeby się szybko dorobic, kupić nam domek z ogródkiem... :(

http://img142.imageshack.us/img142/2088/4texasxh9.jpg MOj facet (ten na zdjeciu ) jest dla mnie wszytkim i bardzo go kocham

A czy to jest legalne??

to wyżej to był podszyw, nie wklejałam zadnego zdjęcia czy legalne... to oficjalnie działałoby jako klub z masażystkami albo kelnerkami, miałyby nawet ZUS oplacony od jakiejs tam umowionej kwoty minimalnej plus procent od tego co zarobią :O

Obrzydliwe jest to zdjecie a z toba cos nie tak czlowieku!!!Jak nie masz co robic to sie zajmij hodowla jedwabnikow albo segregowaniem smieci!pozytek chociaz bedzie

domyslilam sie ze to nie ty :)

no to albo ulegniesz... albo po prostu nie wiem... daj mu jakos inaczej to do zrozumienia. Bardzo prawdobodobne jest ze bedzie mial jakis "skok w bok" bo to w koncu jest facet jak każdy. Nie wiem naprawdę co ci w takiej sytuacji poradzic. Mi się wydaje, że jeśli jest się z kimś w związku i ma być to na poważnie to powinno się liczyć ze zdaniem ukochanej osoby. W końcu nie po to jesteście razem aby robić sobie na przekór. Jesli mój facet by nie zmienił zdania, to ja zrobiłabym cos co i jemu by nie odpowiadało, może to dziecinne ale w ostateczności skutkuje.

hmm może to dobry pomysł tylko co ja na przykłąd moglabym zrobic, pojęcia nie mam :( on jest strasznie cierpliwy, nielatwo go czyms tak zdenerwowac

wymyslcie razem jakis inny sposob na biznez. podpowiedz mu moze prawdziwy salon masazu. Po co masz sie martwic za kazdym razem gdy wychodzi do pracy czy tam jakiejs nie obraca

jeśli mój facet ma jakies dziwne pomysły albo mnie zdenerwuje, to \"przyjaźnię\" się z byłym i spędzam mnóstwo czasu z koleżankami, w domu strajkuję (nie sprzątam, nie piorę itd) wytrzymuje góra 3 dni a później mięknie.

Witam, chciałam odświeżyć ten temat, mam ten sam problem Moj facet otwiera burdel i przeraza Mnie to, nie wiem czy sobie z tym poradze, on obiecal ze bedzie sie staral zebym jak najmniej sie tym stresowala, martwi sie ze nerwy Mnie zjedza ale nie odpusci bo kasa...boje sie że coś go podkusi,kolega namowi badz laska z prowokuje i on ulegnie i zdradzi ;( chociaz zawsze mowi ze szanuje samego siebie i kurwy by nie tknął no ale to tylko facet. jak sie u Ciebie poukladalo, wszystko ok "poradźcie mi coś" ??

A ja Wam powiem dziewczyny ze nigdy nie bylabym z facetem który prowadzi burdel. Nie dlatego że bym była zazdrosna czy cos w tym stylu (choć to może i tez), ale dla zasady. To trochę ponizajce być dziewczyną alfonsa. Ale to moja opinia. Wy zrobicie jak będziecie uważać za słuszne.

niestety w naszym kraju jest tak ze ciezko sie dorobic czegos, bardziej przerazajace jest to ze te dziewczyny i to mlode 18 letnie a nawet meżatki chca w ten sposob zarabiac i prosza sie o prace, moze masz wyobrazenie ze sa zle traktowane

My z koleżanką również chcemy założyć agencję w stylu retro , mamy już wizje jak będzie wyglądała , jakie usługi będziemy świadczyć ,, a będą jedyne w swoim rodzaju . Będzie również opcja all inlcusive. Bardzo prosimy o informacje w jaki sposób tanim kosztem można by było rozreklamować . ( w marketingu mamy słabe doświadczenia ) Może skontaktuj nas ze swoim mężem w celach biznesowych oczywiście. Czekam na podpowiedzi drogie dziewczynki i chłopaczki.

Nanunia - gratuluję postawy :D:D:D Której nie podzielam ani ja ani moja żona :D:D Własnie dlatego że jest dziecinna i szczeniacka :D:D. Jednym słowem - nie dorosła :) jak ty byś miała focha na cokolwiek - to ja bym miał fochy na jakiekolwiek domowe zakupy :D:D Ciekawe komu by się znudziło :D:D A co do tematu. uważam go za prowokujący i raczej nie prawdziwy - jednak oburzenie nie powinno iść w kierunku, kogoś kto zakłada takie przedsiębiorstwo, ale w kierunku tych którzy korzystają z takich usług :D:D w zdecydowanej większości - szczęśliwych mężów i troskliwych tatusiów. i dodam jeszcze jedną anegdotę :D:D Na pytanie postawione Kantowi "jak być w pełni szczęśliwą mężatką" przez jedną wysoko postawionych hrabin; odpowiedział: Szanowna Pani, aby być szczęśliwą żona przez cale życie, niech Pani pamięta aby w towarzystwie być damą, w kuchni wyśmienitą kucharką a w łożnicy najzwyklejszą k...ą" Pani hrabina ponoć była szczęśliwa przez cale życie.

Hehe moj facet chce zalorzyc burdel. A ma o tym.pojecie?

ciesz się! zostaniesz burdel-mamą!

qrva prowadze burdel od lat i nie jest latwa ale po chuju trudna kasa. Wszyscy robia pod ciebie od zusu, us, up, po sto innych inspekcji i zyczliwych. do tego co jakis czass przychodza jakies pedaly po haracz trzeba ich gonic. Zorganizowac trzeba caly personel, lacznie z paniami, ktorym sie w dupach przewraca po upierdolona w gangsterke i problemy z psami ochrone, sa jeszcze barmanki i sprzataczki, reszta z zewnatrz uslug. Trzeba tez sciagnac i utrzymac klientow a konkurencja nie spi tylko chce cie zarznac. Z klientami tez niezle gowno bywa, szkoda gadac. Niech wasi faceci lepiej zajma sie czym bardziej miekim.

Witam! :) Razem z kolegą planujemy otworzyć 'burdel'. Ile trzeba miec kapitalu? Znajmosci jakies sie licza? Czy dziewczyny do klubu można znalezc szybko? Może moglby ktos w skrocie napisac ile jest z tym roboty albo podeslac jakies abc tego tematu. Chcielibysmy stanac na swoim i otworzyc interes. Pozdrawiam Bolo

My mamy burdel codziennie w pracy :)

ja z moim chlopem tez zalozymy burdel jaram sie w chuj k***y juz zalatwione